Straż Miejska do rozwiązania...
Likwidacja Straży Miejskiej w Łomży była pierwszym punktem programu wyborczego kandydata na prezydenta miasta Mariana Niecieckiego z komitetu wyborczego Nowa Prawica Janusza Krowin – Mikke. Jej działacze zbierali nawet podpisy mieszkańców pod wnioskiem o referendum w tej sprawie, ale nie uzbierali wymaganego minimum, aby móc zgłosić wniosek. Niektórych kandydatów komitetu przyjął później prezydent Mariusz Chrzanowski, który teraz chce też likwidacji Straży Miejskiej. Ratusz poinformował o przesłaniu do Rady Miejskiej prezydenckiego projektu uchwały w sprawie zasięgnięcia opinii Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku o zamiarze rozwiązania Straży Miejskiej. To wymóg formalny przed likwidacją formacji, która w mieście działa od 25 lat.
O prezydenckim zamiarze likwidacji Straży Miejskiej ratusz informował już w połowie września. Wówczas podawano, że prezydent rozważa także reorganizację formacji zachęcając mieszkańców do wysyłania do Urzędu Miejskiego opinii w tej sprawie. Zapowiadano, że temat zostanie szerzej rozwinięty na październikowym spotkaniu Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Rady Miejskiej, ale jak się okazało podczas posiedzenia nic o tym nie mówiono. Teraz ratusz poinformował o podjęciu przez prezydenta Chrzanowskiego działań zmierzających do likwidacji Straży Miejskiej. Powodem maja być „opinie mieszkańców oraz racjonalne gospodarowanie środkami publicznymi”.
Jak przekazuje ratusz „zdecydowana większość” mieszkańców, których opinie od września dotarły do Urzędu Miejskiego opowiada się za likwidacją tej formacji.
„Łomżanie uważają, że koszty ponoszone na utrzymanie Straży Miejskiej są niewspółmierne do osiąganych efektów. Wyrażają ponadto pogląd, iż zadania strażników w zakresie utrzymywania porządku publicznego oraz w ruchu drogowym na terenie miasta lepiej i skuteczniej jest w stanie realizować Policja” - czytamy w komunikacie ratusza.
Straż zlikwidujemy, strażnicy zostaną
Straż Miejska funkcjonuje w Łomży od 1991 r. i obecnie pracuje w niej 12 osób. W opublikowanym na stronie internetowej ratusza komunikacie jest zapowiedź prezydenta Chrzanowskiego, że likwidacja „nie oznaczałoby to pozbawienia pracy zatrudnionych w tej formacji pracowników”, którzy zostaliby przeniesieni do realizacji innych zadań.
- Część osób mogłaby trafić do mającego powstać niebawem miejskiego centrum zarządzania kryzysowego ze stałym dyżurem. Kolejne przeniesione zostałyby do realizacji zadań, które są obecnie zlecane podmiotom zewnętrznym (np. dozór budynków MOPS i Ratusza w miejsce firmy ochroniarskiej) oraz do innych komórek organizacyjnych Urzędu Miejskiego. Wypełniliby oni wakaty powstałe po odejściu pracowników na emeryturę (nie byłoby wówczas konieczności przeprowadzania dodatkowego naboru pracowników w drodze konkursów) – czytamy w komunikacje.
Będzie dużo taniej?
W tym samym komunikacie ratusza poinformowano, że „koszty utrzymania (Straży Miejskiej – dop. red.) nie są małe”, i że „ze wstępnych szacunków wynika, iż całkowita likwidacja Straży Miejskiej pozwoli zaoszczędzić Miastu ponad 430 tys. zł rocznie.”
W tegorocznym budżecie miasta na funkcjonowanie Straży Miejskiej zapisane jest 928 tys. złotych. Ponad 800 tys. zł to pieniądze wydawane na wynagrodzenia osobowe pracowników i pochodne (składki na ubezpieczenia społeczne, na Fundusz Pracy, odpisy na zakładowy fundusz świadczeń
socjalnych i dodatkowe wynagrodzenie roczne). Z pozostałych wydatków największe związane są z opłatami za wynajmowane lokale i pomieszczenia garażowe (37 tys. zł), zakupy materiałów i wyposażenia (22 tys. zł), energii (20 tys. zł.) oraz zakup usług pozostałych (17 tys. zł).
Decyzja pod koniec listopada
Radni nad prezydenckim wnioskiem o podjecie uchwały w sprawie zasięgnięcia opinii Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku o zamiarze rozwiązania Straży Miejskiej mają debatować na sesji 30 listopada. Wcześniej prezydent chce zorganizować otwarte spotkanie konsultacje dotyczące przyszłości Straży Miejskiej. Odbędzie się ono 25 listopada 2016 r. o godz. 12.00 w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Łomży.
