Bieg Sylwestrowy z humorem i dla zdrowia
75 biegaczy wystartowało w łomżyńskim Biegu Sylwestrowym na skate parku. Najlepsi przebiegli prawie 10 kilometrów, ale ideą imprezy było promowanie zdrowego trybu życia wśród starszych i najmłodszych. Stąd liczny udział rodziców z dziećmi, całych rodzin oraz seniorów. Dodatkową atrakcją biegu był konkurs na najciekawsze przebranie świąteczno-noworoczne, w którym triumfowali: Pippi Langstrumpf, śnieżny bałwan i Batman. – Łomża nie miała dotąd biegów sylwestrowych – mówi Hanna Nizińska, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Wspierania Sportu dla Wszystkich „Biegamy dla Zdrowia”. – Białystok ma taki bieg, Grajewo, inne okoliczne miasta też, dlatego uznaliśmy, że skoro jest możliwość, musimy zorganizować też w Łomży taką familijną imprezę dla aktywnych!
W I Biegu Sylwestrowym wystartowali biegacze z Łomży i wielu okolicznych miejscowości oraz zawodnicy z Augustowa, Białegostoku, Ełku, Hajnówki, Ostrołęki, Sochaczewa i Warszawy. Najstarszy liczył 69 lat, najmłodszy cztery. Nie odstraszyły ich ani niska temperatura ani trudne warunki na trasie – liczyły się dobra zabawa i bieg dla zdrowia.
– Śnieg czy lód aż tak nie przeszkadzały, bo się o nich nie myśli podczas biegu – mówi 53- letnia pani Anna z Łomży, biegająca z przerwami od dwóch lat. – Myśli się o własnym zdrowiu, bo biegłam spokojnie, tak rekreacyjnie – przebiegłam 2300 metrów. Cieszę się, że wytrzymałam, czuję się bardzo dobrze, młodziej. Chciałam dać przykład innym, że w każdym wieku można zacząć dbać o zdrowie i zacząć biegać!
Dlatego wśród uczestników biegu nie zabrakło też dzieci, biorących przykład ze swych uprawiających sport rodziców. Najmłodsi mieli wyznaczony dystans 600 metrów, ale część z nich przebiegła znacznie więcej.
– Przeczytaliśmy artykuł na 4lomza i postanowiliśmy wziąć udział w biegu we dwóch – mówi
Mariusz Jabłecki z Łomży. – Syn trochę już ze mną biegał, ale w takiej dużej, oficjalnej imprezie bierzemy udział pierwszy raz. Na pewno jest to dobra okazja by zachęcić do ruszania się osoby, które jeszcze nie biegają.
– Z przebraniem to fajna zabawa! – dodaje 10-letni Michał Jabłecki. – Podoba mi się też to, że biegnę razem z tatą i będziemy ze wszystkimi rywalizować.
– Pomyślałam, czemu nie przebiec się z dzieciaczkiem i poznać coś nowego? – mówi Iwona Klimek z Konarzyc, biorąca udział w biegu z 4-letnim synkiem Mateuszem jadącym na wózku. – Dotąd jedyna taka frajda to była wspólna jazda na rowerze, dziś to był pierwszy nasz wspólny bieg i podwójny debiut w takiej imprezie. To bardzo fajny pomysł, świetna organizacja, sympatyczni ludzie – oby częściej coś takiego, myślę, że mamy z małymi dziećmi też mogą się do tego przyłączać, szczególnie w okresie wiosenno-letnim.
Kostium niekoniecznie sportowy
Dużą atrakcją dla wszystkich biegaczy był też konkurs na najciekawsze przebranie sylwestrowe bądź świąteczne. Głosowali uczestnicy biegu, którzy najczęściej wskazywali trzy osoby: Adama Szydlika w przebraniu łączącym postaci Pippi Langstrumpf z ubiorem plażowym z początków XX wieku(28 głosów), dyrektora biegu Mariusza Nizińskiego w kostiumie bałwana (11 głosów) i Daniela Pupka w stroju Batmana (9 głosów).
– Maksymalny dystans to podstawa, chociaż nie wszystko było w tym lekkim stroju, trzeba było włożyć koszulkę – mówi Adam Szydlik z Łomży, zwycięzca konkursu na najbardziej niekonwencjonalny strój i jeden z najlepszych uczestników biegu. – Pomysł takiego biegu jest super, oby więcej takich inicjatyw!
– Biegam mniej więcej cztery lata – dodaje Batman, czyli Daniel Pupek z Kolna, ale mieszkaniec Łomży. – Może nie amatorsko, ale do zawodowstwa jeszcze mi daleko. Dlatego fajnie, że powstało takie Stowarzyszenie „Biegamy dla Zdrowia”, do którego od razu zapisaliśmy się z kolegami.
Stowarzyszenie już zapowiada kolejne imprezy biegowe, a jego członkowie zachęcają wszystkich zainteresowanych do aktywnego w nich udziału.
– To fantastyczna inicjatywa i świetna okazja, żeby się spotkać i rewelacyjny sposób na zrzucenie zbędnych kalorii! – ocenia pani Sylwia z Warszawy, namówiona do biegu przez przyjaciela z Łomży. – To moja któraś z kolei tego typu impreza, chociaż biegam rekreacyjnie, dla przyjemności.
– Nie chcieliśmy się ścigać na koniec roku, to miała być zabawa – podkreśla Hanna Nizińska.
– Mnóstwo imprez będzie od lutego i wtedy zacznie się prawdziwa rywalizacja, a dzisiaj to było takie sympatyczne spotkanie, zakończenie roku fajnym akcentem. Bieg 1 lutego też chcemy zrobić na skate parku we współpracy ze Szkołą Podstawową nr 9 i pod patronatem miasta, ale mamy też zaplanowane biegi w Giełczynie, gdzie też są bardzo fajne tereny do biegania.
Wojciech Chamryk
I Bieg sylwestrowy zorganizowali Stowarzyszenie „Biegamy dla Zdrowia” oraz Urząd Miejski w Łomży, przy wsparciu: dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 Bożeny Dziekońskiej, prezesa zarządu spółki Fargotex Józefa Kosiorka, Starostwa Powiatowego w Łomży, Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku oraz Quattro Restaurant Club z Łomży.
