Poprowadzą pielgrzymów
- W ciągu 6 lat przeszkoliliśmy już 252 osoby jako porządkowych do kierowania ruchem na pielgrzymkach organizowanych przez kościół w Diecezji Łomżyńskiej – mówił Mirosław Oliferuk, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Drogowego w Łomży przekazując księdzu biskupowi Tadeuszowi Bronakowskiemu i ks. Piotrowi Mazurkowi, dyrektorowi Pieszej Pielgrzymki Łomżyńskiej na Jasną Górę zaświadczenia ukończenia kursu przez 25 osób. Połowa z nich będzie pielgrzymowało w tegorocznej 30. PPŁ, która w piątek rano wyjdzie z Łomży, Ostrołęki i Zambrowa. - Na zabezpieczenie bezpiecznego przejścia pielgrzymów potrzebujemy około 50 osób do kierowania ruchem – podkreśla ks. Mazurek. - Oni wszyscy są wolontariuszami, i nie co roku chodzą na pielgrzymki, dlatego tak ważne jest że te szkolenia organizowane są co roku.
Szkolenie dla porządkowych do kierowania ruchem na pielgrzymkach w tym roku odbyło się pod koniec czerwca. Uzyskane po nim zaświadczenia daje formalne uprawnienia, które są konieczne z punktu widzenia wymogów prawa, ale przede wszystkim potwierdza wiedzę osób, które prowadząc pielgrzymki odpowiadają za bezpieczeństwo setek pątników. Osoby, które uzyskały certyfikaty przeszły szkolenia teoretyczne i praktyczne, a także zdali egzamin z zakresu przepisów ruchu drogowego.
- Osoby, które mają te certyfikaty są jak policjanci z drogówki – mówił dyrektor WORD Łomża, zaznaczając, że na ich sygnały muszą reagować nie tylko uczestnicy pielgrzymki, ale także wszyscy inni uczestnicy ruchu drogowego.
Tak jak i w latach poprzednich szkolenie dla osób skierowanych przez Kurię Biskupią w Łomży jako porządkowych na pielgrzymkach jest dla nich bezpłatne. Koszty w ramach działań z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego pokrywa WORD.
- To dla nas ogromna pomoc i przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa pielgrzymów – podkreśla biskup Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy w Łomży. - Gdy pielgrzymi wychodzą na szlak zawsze modlimy się i prosimy Boga aby bezpiecznie doszli do celu i powrócili do domów. Ci ludzie potrafią fachowo zatroszczyć się o pielgrzymów.
Niestety jak podkreśla ks. Piotr Mazurek mimo wysiłków osób kierujących ruchem przy przejściu pielgrzymki po drogach zdarza się, że kierowcy nie respektują wydawanych przez nich poleceń i jadą dosłownie po nogach pielgrzymów.