Motocyklistów mamy coraz więcej...
Ponad pół tysiąca motocyklistów, w sobotnie popołudnie spotkało się na Starym Rynku w Łomży. To właśnie tu od kilku już lat oficjalnie zaczynają się kolejne sezony motocyklowe. Organizatorem imprezy jest Krzysztof Suproń z salonu Max-Bike. - W Łomży mamy coraz więcej motocyklistów. Pewnie już ponad 400 – mówi, dodając, że to liczba tych, którzy mają prawdziwe motory, a nie skutery czy motorynki. Tradycyjnie też na łomżyńskie rozpoczęcie sezonu motocyklowego przyjechali motocykliści z okolicy bliższej i dalszej...
Już od południa na Starym Rynku zaczęły parkować motory, skutery, a nawet quady... Z minuty na minute było ich coraz więcej. Około 15.00, było ich tu pewnie ponad pół tysiąca... Na inaugurację przyjechali motocykliści z Ostrołęki, Ostrowi Mazowieckiej, Zambrowa, Kolna, a nawet z Białegostoku...
Nim motocykliści ruszyli w wielkiej paradzie ulicami Łomży na Starym Rynku motocyklistów i ich motory poświęcił kapłan – także motocyklista.
- Aby sezon był udany, a przede wszystkim bezpieczny – o to prosił Boga za wstawiennictwem s. Krzysztofa patrona podróżujących także tych na motorach.
Organizatorzy przyznają, że takie imprezy służą integracji, ale nie tylko - mają też uświadomić tym, którzy motocyklistów nie lubią, że kierowcy jednośladów to nie, jak zwykło się mówić, dawcy narządów, tylko ludzie z pasją.
Po kilkudziesięciominutowej paradzie motocyklistów – przejechali m.in. ul. Giełczyńską, Zawadzką, Sikorskiego, Piłsudskiego i Legionów rozpoczynający nowy sezon udali się do podłomżyńskiej Olszynki, gdzie do białego rana ma trwać zabawa. W programie m.in. konkurs w rzucie silnikiem.