Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Śmierć rowerzysty |
Czy naprawdę tak trudno jest zwolnić i minąć rowerzystę w bezpieczny sposób? Czasem mam wrażenie, że kierowcy stawiają sobie za punkt honoru zrobić to przy jak największej prędkości i jak najbliżej...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
takie życie,śmierć wcześniej czy później jest nieunikniona
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Tylko, że z zasady to nie inni ludzie powinni zazwyczaj decydować o tym, że dla nas ma to być wcześniej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Bałbym się jechać obok drugiego rowerzysty na tej drodze. Poszkodowanemu zabrakło zdrowego rozsądku a kobiecie wyczucia prawej strony auta.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Jeśli już, to chyba kobiecie zabrakło zdrowego rozsądku? Wyczucie prawej strony auta nie miałoby wiele do rzeczy, gdyby dostosowała różnicę prędkości... Rowerzysta jechał powiedzmy 20-30 km/h, gdyby zwolniła i mijała go 50 km/h, to przy różnicy prędkości rzędu 20-30 km/h z pewnością by go nie zabiła... W tym właśnie problem, że kierowcy przyzwyczaili się, że rowerzysta to tylko przeszkoda na drodze... Dzięki takiemu podejściu nie zachowują bezpiecznej odległości, ani nie dostosowują prędkości, tylko mijają rowerzystów w pełnym pędzie, nie myśląc o tym, że mogą zabić człowieka i nie jest to wcale mało prawdopodobne. Dwóch rowerzystów jadących obok siebie i tak zajmuje mniejszą lub porównywalną szerokość jezdni, co inny pojazd, więc jak to się dzieje, że w rowerzystę można wjechać, ale już w przypadku innego pojazdu, to kierowca wie, że musi zwolnić, żeby się nie rozbić? Może pora, żeby kierowcy uświadomili sobie, że rowerzysta to też człowiek i wzięli odpowiedzialność za swoją jazdę, zamiast zwalać winę na rowerzystów? Czyżby pojawił się jakiś nowy przepis kodeksu drogowego, zwalniający kierowcę z obowiązku zachowania bezpiecznej odległości, jeśli nie jedzie przed nim inny samochód tylko rower?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Dla jasności, nie powinni jechać obok siebie na wąskiej drodze, zwłaszcza jeśli był tam spory ruch. Nie zmienia to jednak faktu, że to kobieta ponosi winę za wypadek.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Dran kierowcy samochodów domagają się od pis żeby rowerzysta był obowiązkowo ubezpieczony podobnie jak kierowcy. Kto będzie jeździł rowerem jeśli będzie musiał zapłacić 300 zł na rok za ubezpieczenie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Jakaś tam grupa się domaga, zawiść w narodzie silna ;) Nie sądzę, żeby ubezpieczenie OC od roweru wynosiło 300zł rocznie, bo byłoby to totalnie nieadekwatne, w tej chwili takie ubezpieczenie można wykupić za jakieś śmieszne grosze... Pytanie tylko: co by to zmieniło w opisywanej sytuacji? Jakie ma znaczenie ubezpieczenie OC rowerzysty, jeśli to kierowca go potrąci? A co do ubezpieczenia, to idźmy o krok dalej i wymuśmy wykupowanie OC przez pieszych, przecież też mogą spowodować szkody ;) Jak ktoś nie wykupi, to nie wyjdzie z domu? ;) Widać, dokąd to zmierza i czemu to już lekka paranoja? Jaki procent wypadków powodują rowerzyści i jakie są zwykle szkody z nich wynikłe? A co z osobami, które mają rower, a w ogóle nie jeżdżą nim po drogach publicznych? Zyski z takiego rozwiązania byłyby nieadekwatne do nakładów na jego wprowadzenie. Ale spoko, jakby co, to chyba jeszcze mnie stać na te kilkanaście, czy kilkadziesiąt zł rocznie ;) Mniej niż wymiana łańcucha w rowerze, więc raczej żaden rowerzysta nie zbankrutuje ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
300 zł za oc roweru to dużo za dużo. Tyle płace za oc samochodu obecnie. Rowerem praktycznie nie jeżdżę ulicami, bo strach. Samochod oczywiście powinien być ubezpieczony oc, bo w grę wchodzą większe prędkości. oc roweru to raczej warto mieć dla własnego bezpieczeństwa, a nie jako przymusowy podatek. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze dla ubezpieczycieli.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Re: Śmierć rowerzysty Autor: nie`dotyczy (---.adsl.inetia.pl) Data: 14-06-16 17:57 Bałbym się jechać obok drugiego rowerzysty na tej drodze. Poszkodowanemu zabrakło zdrowego rozsądku a kobiecie wyczucia prawej strony auta. --- Prawo o ruchu drogowym od 2011 roku ci na to pozwala. Przepisy dość wyraźnie mówią, że wyjątkowo można jechać rowerami parami (ale już nie trójkami, ani tym bardziej czwórkami), jeśli nie utrudnia się tym zachowaniem ruchu innym uczestnikom, ani nie stwarza zagrożenia na drodze. --- Prosty odcinek drogi, ruch niewielki. Rowerzysta w tym pojeban** terenie traktowany jest jak śmieć, cieć i dawca. --- Mam prosty przykład z dzisiejszego dnia, na drogach mazowieckiego ludzie zwalniają, nikt nie trąbi, ledwo dojechałem do Chojn, już jakiś skurwe*** słomosra* mnie ztrąbił, po to tylko żeby mnie wyprzedzić i po 50 m. skręcić do swej chlewni.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Ubezpieczenie oc dla rowerzysty na pół roku to koszt 40 zł czyli dwie flaszki. Nie jest to dużo, a w razie zarysowania auta rowerem nie musimy płacić z własnej kieszeni.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Z tego, co jest napisane na mylomza można wnioskować, że rowerzyści jechali jeden za drugim, a nie obok siebie. To ten z tyłu został potrącony. Słyszałam, że prawdopodobnie powodem wypadku było zachodzące słońce, które oślepiło kobietę kierującą samochodem. Tym niemniej i tak nie zachowała wystarczającej ostrożności, a rowerzysta zapłacił za to życiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Kiedyś jechałem trasą z Białegostoku do Łomży przy nisko zachodzącym Słońcu. Wszystkie samochody jechały z prędkością nie większą niż 50 km/h, gdyż jechaliśmy pod Słońce znajdujące się na wprost na linii horyzontu. Wystarczy trochę wyobraźni i ostrożności.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
wcześniej zawsze była wina drzew przy drodze, niedawno była wina piasku na którym motocykl sam wpadł w poślizg, a teraz wina zachodzącego słońca... a może tak pora zacząć myśleć za kierownicą???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Ja kiedys dostalem mandat z fotoradaru jak popier.....na roferze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Mam nadzieję że kierowcy będą jeździć z mniejszą prędkością, dzięki temu zostanie zachowane bezpieczeństwo rowerzystów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
rowerzyści jechali obok siebie, tylko czemu nikt nie pisze że ten który przeżył jechał poboczem a ten który zginał przy samej krawędzi drogi, jak by razem jechali asfaltem nawet jeden za drugim to prawdopodobnie ofiary były by dwie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Gdyby rowerzyści i kierowcy okazywali sobie wzajemnie szacunek i zrozumienie swoich racji i obaw, to większość zdarzeń nie miałaby nawet miejsca.. niestety jesteśmy jeszcze na długiej drodze do tego ale popularyzacja rowerów jako środka komunikacji skłania do refleksji. Pozdrawiam Maciek porównywarka OC i AC mfind.pl - Porównywarka ubezpieczeń OC i AC, która dba o kierowców :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Żadne prawo nie zastąpi zdrowego rozsądku
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
na głupotę nie ma rady
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
rowerzysci to królowie drog w letnim okresie i nie oszukujmy - olewaja bezpieczenstwo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Śmierć rowerzysty |
Może tak rozwiniesz swoją wypowiedź i napiszesz, jak \"olewa bezpieczeństwo\" rowerzysta, któremu kierowca auta wjeżdza w d...ę, za przeproszeniem? Rozumiem, że jego winą jest to, że jechał rowerem?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |