4lomza.pl/

Chciałbym publicznie przeprosić strażnika miejskiego którego obraziłem , wyzywałem przy ludziach w miejscu publicznym na ul.Dwornej w Łomży . Z poważaniem Arkadiusz Ciołek

Arkadiusz Ciołek

O kurczę tego nie było jeszcze

to za co go tak zjechałeś?

Pozdrawiam.

Wszystko jest zarejstrowane w kamerze i ciołku za znieważenie tej osoby odpowiesz przed sądem

obciagnij mu jeszcze,

masz do goscia problem to w ciemny kat i po ryju, teraz to jestes palka, natareaaa

jak chcesz gosciu to ić i mu ciognij lubisz to suko

Arkadiusz Ciołek

suka cie zrobila po pierwsze smieciu a po drugie spac bo jutro w robicie cie widze na 5 , a jak nie na kopach won

Takie przeprosiny nic nie dają, są przede wszystkim anonimowe. Powinieneś zgłosić się do komendanta tej wiejskiej straży i prosić o możliwość mediacji i zawarcia ugody.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

ak chcesz gosciu to ić i mu ciognij lubisz to suko

Arkadiusz Ciołek I zaraz znowóż będziesz przepraszał.

Jak widze większość mężczyzn na tym forum ma na myśli ssanie prącia drugiemu samcowi. Nic tylko pogratulowac.

Pan mecenas uświadomił zapewne, że takie przeprosiny mogą mieć wpływ na lżejszy wymiar kary :). Mogą ale nie muszą. Dla dopełnienia formalności napisz list i wyślij do Komendanta bo to tu ... słabe trochę.

Słaby coś ten mecenas co doradza.... Do czasu publikacji tego postu można było załatwić wszystko polubownie bezpośrednio ze strażnikiem. Po opublikowaniu postu prokurator MUSI wszcząć postępowanie, bo znieważenie funkcjonariusza publicznego jest ścigane z oskarżenia publicznego. Pogrzebałeś się kolego. Następnym razem zanim coś zrobisz idź do DOBREGO prawnika....

Milton

Owszem jest ścigane z oskarżenia publicznego, tylko dany funkcjonariusz musi poczuć się znieważony. Tak w roli ścisłości :)
A odnośnie samego postu to żal... Zapewne cwaniakował przy interwencji i wydawało mu się, że pozjadał rozumy wszystkich adwokatów na świecie, a teraz jest problem... Karanego nawet do Biedronki na kasę nie wezmą.

Błąd. Przy oskarżeniu publicznym to prokurator ocenia czy znieważenie nastąpiło a nie funkcjonariusz. Na tym polega właśnie oskarżenie publiczne. W tym przypadku stan świadomości funkcjonariusza nie ma nic do działania prokuratora. Gdyby bowiem - teoretycznie - nazwać prezydenta RP chamem - tak jak to uczynił Palikot w odniesieniu do L. Kaczyńskiego, to prokurator zaczął działać choć L. Kaczyński nie poczuł się obrażony, bo coś takiego jak Palikot nie jest w stanie nikogo obrazić.

Milton

Dany funkcjonariusz publiczny zostaje przesłuchiwany w charakterze pokrzywdzonego. Jeśli zezna, że słowo \"cham\" nie jest dla niego obraźliwe, nie poczuł się tym słowem znieważony itp to prorok na 100% umorzy postępowanie. Inne działania proroka są w stosunku do prezydenta czy innych polityków \"medialnych\", a inne w sprawie ewentualnego znieważenia strażnika czy policjanta.
W postępowaniu takim funkcjonariusz publiczny jest pokrzywdzonym!

uuuuuuuuuuuuuuuuuuu, same prawniki na tym forum!!!!! Pewnie już są po obrządku!!!!!

"Człowiek mądry więcej uczy się od swoich wrogów, niż głupiec od przyjaciół. "

Benjamin Franklin