Witam wszystkich. Zobaczyłem dzisiaj news na stronie odnośnie meczu łomżyńskich siatkarek i zaciekawiła mnie jedna kwestia. Kto z nas Łomżyniaków wiedział o takim wydarzeniu. Dziewczyny naprawdę dają sobie nieźle radę, a na mecze przychodzi garstka kibiców, czy takie jest założenie organizatorów??? Z tego co mi wiadomo, to na sobotni mecz przyjechała grupa kibiców drużyny przeciwnej i było ich więcej od naszych miejscowych, jaki jest powód takiej sytuacji?
Ogólnie sytuacja łomżyńskiego sportu jest kiepska. mamy ligę piłki nożnej, koszykówki, siatkarki grają swoje, ale mam wrażenie, że wszyscy grają głównie dla siebie. czy społeczeństwo łomżyńskie jest naprawdę takie szare, smutne i siedzące w domach??? Często narzekamy na to, że nic w Łomży się nie dzieje, czy bycie na meczu w roli kibica to nuda??? Czy to nie jest rozrywka dla nas? Ja o meczach, rozgrywkach i turniejach wiem tylko dzięki tzw poczcie pantoflowej, grający kumple czasami poinformują. Dlaczego nie ma o tym informacji w naszych lokalnych mediach, czy nikomu nie zależy na promocji tego typu wydarzeń? Ligi piłki nożnej i koszykówki są organizowane przez Mossir, ten zaś podlega pod Miasto, to z budżetu ratusza idzie część środków na utrzymanie tych lig (dużą część zasilają składki od osób grających w ligach). jeżeli już miasto daje pieniądze na taka działalność, to dlaczego nie promują wydarzeń, tak aby mieszkańcy mogli przyjść, pokibicować, obejrzeć coś "na żywo"... bardzo często mecze są wyrównane, gra zacięta - fajnie móc czerpać emocje z takich sytuacji.
Dlatego pytam, kto jest odpowiedzialny za promocję tego typu wydarzeń?! Czy komuś specjalnie zależy na tym, aby takie mecze jak sobotni siatkarek przechodziły bez echa, albo jeszcze gorzej, żebyśmy czuli niesmak po tym jak obcy kibice krzyczą na naszych trybunach "I tak nie wygracie, bo kibiców nie macie". O ile lepiej grałoby się dziewczynom, żeby była grupa ludzi głośno ich wspierająca?! Wiem, że od lat trenerem siatkarek jest Pan Skawski, czy On dobrze się czuje z tym, że tak niewiele osób interesuje się jego pracą i osiągnięciami, czy nie ma żadnego wpływu na osoby, które powinny promować drużynę?
Dość niedawno w rozmowie z łomżyńskim radnym (związanym ze sportem) usłyszałem, że :"Sport w Łomży nie istnieje!" Zgadzacie się z tym??
SpongeBob