4lomza.pl/

Ja natomias poszukuję fryzjerki na stałe żo ścinania włosów u 8 letniego chłopca.. Gdzie nie pójdę to sobie cenią jak za starego za strzyżenie męskie 17-18zł a nawet więcej...no bez przesady... W Śniadowie fryzjerka bierze podobno 5-8zł ale przeciez nie będę jeździć co miesiąc do Śniadowa...
Gdzie prowadzacie swoje pociechy i nie płacicie jak "za zboże"?

za 5zł ? a z czego fryzjer ma opłacić zusy, podatki? ile mu z tych 5zł zostanie?
koszty wynajmu lokalu?

Strzyżenie małego chłopca jest chyba droższe bo dziecko się kręci i jest większa odpowiedzialnosć.

ŻYDOSTWO się szerzy patrzę;)

http://historialomzy.pl/ - Serwis historyczny ziemi łomżyńskiej - poznaj historię swojej małej ojczyzny

na żeromskiego w przybudówce przy bloku Pani bierze 10 zł za strzyżenie maszynką




never give up!

Ja tak do a.p. szkoda gadać , a ile pani płaci za swoją fryzurę? no i ewentualnie ile pani jest gotowa zapłacić za te usługę?

naprzeciwko centrum 4 plus,drewniana budka,12 zł za strzyżenie

aa

Deany wiesz ile ta fryzjerka ma klientów w Śniadowie? Tyle ze jej się opłaca po 5-8zł dzieci strzyc :) A dziecko 8-letnie to już się nie kręci. @ letnie tak ale nie 8-letnie. Właski rzadkie, głowa mała rach ciach i po wszystkim.
Dziękuję za odp w takim razie

fryko pytasz ile ja za swoję fryzurę płace..? Ja o synka pytam, nie o siebie

Wiem , rozumiem o czym pisałaś , ale spotkałem się z takim podejściem że męża ,syna to sama ostrzygę bo drogo ,a sama to 100 wydam bo mąż dobrze zarabia , a fryzjerkę ze Śniadowa to znam i wiem ile ma roboty i jak robi .

Nie no przeginka 5 zl za strzyzenie?!? moze jeszcze poszukaj jakiegos grupona zeby miec za polowe bo i 5 zl to nieco za duzo... Syna obcinasz zapewne raz na miesiac wiec wydanie na dziecko 18 zl zeby wygladalo jak czlowiek... hmm nie no za duzo. Gratuluje prawidlowego myslenia:D

Ja synka strzygę w Kauflandzie. Nożyczkami chyba 10 zł a ostatnio maszynka 5 zł. Co prawda to maluch 2 letni, ale dziecko to dziecko. Zobacz tam.

Wszystko zależy od dziecka. Mój od małego przyzwyczajony do ścinania włosów i jakoś za bardzo się nie kręci tylko obserwuje w lustrze co mu robią na głowie :) Nawet fryzjerka jest zdziwiona ze tak ładnie siedzi.

fryko acha do tego zmierzałeś :) Nie, tyle na fryzjera nie wydaję.

artaras ja tylko zadałam pytanie. Jednego stać na więcej drugiego na mniej. Mnie akurat na mniej więc stąd ten temat.

Co do fryzjerki w śniadowie to bardzo dobra i niedroga. Moja znajoma ostatnio ścięła włoski u jednej córki, u drugiej grzywkę i sobie przy okazji koncówki i zapłaciła zaledwie 20zł za wszystko.

Do a.p.
jak ta fryzjerka jest dobra ze Śniadowa to ja jestem prezydentem ha ha
Mam tam rodzinę w Śniadowie i wiem coś o tym, kiedyś poszłam włosy u niej pomalować to wyszłam z płaczem i szybko na drugi dzień poprawiać to w Łomży pobiegłam-tragedia już nie będę opisywać co mi zrobiła. Tam to się śmiały jak zobaczyły moje włosy.
Klientek ma bo mało bierze a Śniadowo spore jest ale to wieś a wiadomo ludzie wolą mniej zapłacić bo lepiej brzmi zapłacić 30zł a nie 100 zł za malowanie. Tyle, że to najtańsze rozjaśniacze i kosmetyki ale już pal go licho bardziej tu chodzi o to, że jej technika malowania to już sto lat za murzynami.
Jeśli by otworzyła ta pani salon w Łomży czy gdzie kol wiek ruchu by na pewno nie miała.Ja wolę zapłacić więcej ale wyglądać niż tak jak po wyjściu od tej pani.Zaraz pewnie napiszesz, że ma dużo ludzi a wiesz czemu dlatego, że chodzą do niej starsze panie na trwałe i na pasemka robione na czepku he he czego już dawno się nie robi u innych.

Nie znasz mnie tak naprawdę,ale nie martw się.
Wszystkiego dowiesz się od ludzi którzy nawet ze mną nie rozmawiali.

to jak już piszecie w temacie fryzjera to gdzie najlepiej na farbowanie włosów długości do ramion?? Tak żebym z zielonymi nie wyszła z zakładu...

:))Pani ze Śniadowa nie robi pasemek na czepku już dawno. Nie powiem że robi włosy idealnie bo to różnie bywa ,ale też i w Łomży nie zawsze jest tak jak sobie życzymy.Jest nie drogo to prawda.

Jak na zarobki 1200 netto to wszystkie ceny są kosmiczne od a do z!

w kauflandzie 15 :-) i tu nie chodzi o to że chłopak jest mały, włosy to włosy :-)

(.) (.)

kurva...babo,
kup maszynke za 20 zlotych i sama strzyż dzieciaka, skoro aż taką sknerą jesteś, to chyba najlepsze wyjscie(nie czytałem wszystkich postów)

ByleJaki mam maszynkę, taką za około 100zł ale moje strzyżenie wychodzi dosyć nieporadnie...i trochę ostrza się ztępiły..Jak Cię tak bardzo wkurvia mój post to się nie odzwyaj poprostu i nie wnikaj czemu szukam w miarę rozsądnych cen

tak, wkurza mnie fakt ze porownujesz sniadowo do Łomży...
5 a 15 złotych.... na miesiac to nie jest ogromny wydatek, a jezeli juz na prawde nie dajesz rady, to moze dogadaj sie z fryzjerem o obnizenie cen stalem klientowi?
a jak nie, to pozostaje probowanie samemu tą maszynką którą posiadasz.
\Kiedys na pewno dojdziesz do perfekcji i za darmo będziesz synka strzygła.

Pani Ewa bodajże na Nadnarwiańskiej w Łomży. Zaraz jak się wyjeżdza ze Stacha Konwy to na wprost. Bardzo miła, szybko, solidnie i tanio. Za męskie ścinanie bierze chyba 10-15 zł. ale za dziecko raczej mmniej

ByleJaki ok już więcej nie będę porównywać Śniadowa do Łomży :) Ale chodził mi żeby się dowiedzieć gdze można z takiego samego typu usług u dziecka korzystać za 10-12zł a ponad 17-18 za takie samo strzyzenie. W końcu to forum, można o wszystko pytać i mam nadzieję że nikogo więcej nie urażam swoimi wypowiedziami.

MPati dzięki

Ja też kupiłam maszynkę za 100 zł lata temu . Sama strzygę i nie narzekam , żeby coś nie wychodziło, przecież są grzebienie o określonej grubości , nie może się nie udać. Góra dłuższa , boki krótsze, przejścia niweluje nożyczkami. Trochę czasu i dojdziesz do wprawy.Nie ma się co załamywać , że nie wyszło. Za każdym razem będzie lepiej. Masz okazję , bo dziecko jest małe. Na dorosłym to już nie bardzo. Powodzenia

Może namówię synka do próby obcięcia włosów przeze mnie.. Chociaż tego nie lubi - woli do pani fryzjerki ;)

Słyszałam, że robiła na czepku jeszcze nie dawno a teraz to nie wiem bo skorzystałam kiedyś tylko raz i nigdy bym już nie poszła.Ceny wiadomo są mniejsze bo chodź Śniadowo jest sporę to jak by nie było to wieś.

Nie znasz mnie tak naprawdę,ale nie martw się.
Wszystkiego dowiesz się od ludzi którzy nawet ze mną nie rozmawiali.

A kto komu broni żeby w Śniadowie była większa konkurencja i fryzjerek jak mrówków? a nie jedna czy dwie.....

Konkurencja dobrze wpływa na ceny

Zobacz to koniecznie:


http://www.ermail.pl/link/XeleeAXlTCXV2CACAATCccV2VlJNVJC7

Mnie sie wydal "17-18zł? " malo ... a tu jeszcze sie 5ł domagaja. - to jednak jest usluga jakas tam ...

Ori mi chodzi o tą rozpiętość cenową a akurat ja poszukuję tej niższej ceny bo na tyle mnie stać. Ale nie zabraniam płacić za nią i 25zł ( ścięcie włosów u chłopczyka), a nawet można płacić i 100zł jak kogoś stać i nie chcieć reszty :) Ja na dany moment pytam o takie a nie inne ceny i tyle ;)