4lomza.pl/

..slyszalem ze beda budowac 12 kosciol w lomzy.jak slyszalem ze maja budwoac za ks anny,ale niw eim czy tam.

Więcej kościołów to coraz mniejsze liczebnie parafie i coraz trudniej będzie je utrzymać, a parafianie wreszcie nie wydolą... Jest takie przysłowie: jak Pan Bóg chce kogoś ukarać - to mu rozum odbiera!

Zbych

hehhehe...dobre,ale po co az tyle bez pzresady.nie wiem czy tyle osob beszie chodcic do tych kosciolow chodzic?

Kosciolow jest za malo .......Przyklad: prosze bardzo -na kazdej msz sw.brak miejsc siedzacych............

zx

zx.... w którym kościele?

---
PGG

Na budowę nowego kościoła powinna być zgoda parafian. Czy ktoś się ich o to pyta? A należałoby, ponieważ to Oni będą finansować budowę i jego utrzymanie.O co w tym wszystkim chodzi, to już sami ludzie nie wiedzą? Banki , Zusy i kolejny kościół, a zakładu pracy , jak na lekarstwo. Młodzi uciekają .bo nie mają środków do życia. Łomża miasto starych ludzi. .A co póżniej? Pewnie znowu nowa Intronizacja i i nowy kościółek.Bieda w rodzinach aż piszczy, bo ludzie nie mają pracy.Władze z Magistratu i Koścelne ,obudżcie się, bo społeczeństwo tego nie wytrzyma.

XtraVert

przy centrum katolickim

zx

nom
a ten maly rozbuduja

heh. i znowu mi się śmiac chce. Chyab zbyt emocionalnie do sprawy kościołow podchodzicie.
Skoro mało ludzi chodzi do kościoła a kościoły sie budują, i na budowę tego kościoła niestety państwo ani nikt z samorządów kasy nei daje, to za co budują ?? Odpowiedz prosta, buduja za forsę wiernych. Pytanei kolejne, czy ksiądz zmusza wiernych do płacenia podatku na kościół, dawania po 10 zł bo inaczej wywali go z kościoła ?? bo mu telewizor zabierze itd ?? Nie ( zdarzają się tumany któryz na ambonie trabia po nazwiskach że ktos nie dał - tez bym chciał żeby zatrabił o mnie - to by więcej słowa nei powiedział na temat kasy od wiernych). Tak więc księża buduja kościoły za kasę jaka daja dobrowolnei w postaci ofiary wierni. I sa to ofiary w kwotach 1 zł, 2 zł, czasami 5 zł, coraz rzadziej 10 zł ! Gdy tym czasem wszyscy bez wyjątku czy pracuje czy nei, czy jest umierającym emerytem , czy bezrobpotynym na kurowniówce, wszyscy płaca podatki - i to w postaci 100 zł, 200 zł do kilkunastu tysięcy wręcz ! Bez wyjątku wszyscy te podatki płacą i co sie dzieje ?? Czy widac że budują sikę jakies nowe drogi, że remontuja jakieś naprawdę wymagające remontu ( remont Al. Legionów to skrajna głupota jesli popatrzy sie na droge z Nowogrodu do Myszyńca. Czy buduje sie teatry w omzy, czy tez może wspiera jakie kolwiek przedsięwzięcia, wydarzenia kulturalne itd ?? Nic z tego ! Gdzie jest ta forsa ?? kto ja przeżarł ?? Ja zdecydowanei wole dac swoje 5 zł na kośció,l bo wiem że zostanie za to wybudowany kawałek kościoła, niz dawać w postaci podatku (sic) gruba forse, i widzieć żenic sie nie dzieje, oprócz tego że i prezydent i radni staja sie coraz grubsi !
Pozdrawiam

Pas100r

w 2003 było za dużo a w 2011 jak jest ?

ZX... tam jest przecież nowy kościół ... a że nie ma kilku miejsc no cóż dawaj więcej na ofiarę a zrobią Ci ze złota ... bez przesady do kościoła idziesz się modlić i nie ważne czy na siedząco czy stojąco ... Jedna godzina nie zbawi jak postoisz . Dasz radę :)

Re: Pas100r

Lejesz bezczelnie święconą wodę, ale bardzo nieświeżą, zatęchłą kościelnym zakłamaniem i obłudą.

"Państwo Polskie częściowo finansuje kościoły i związki wyznaniowe w Polsce, a także przyznaje im ulgi podatkowe i celne oraz grunty i nieruchomości. Największym beneficjentem dopłat i ulg jest Kościół katolicki.
Stałymi źródłami finansowania Kościoła katolickiego, uwzględnionymi w budżecie państwa Polskiego są:

* Wpłaty od spółek skarbu państwa. Według szacunków ministerstwa skarbu, w 2001 roku wynosiły one 3,78 mln zł w gotówce i 1,06 mln zł w majątku rzeczowym[5].

Nie uwzględnionymi w budżecie państwa źródłami finansowania Kościoła katolickiego są:

* Przekazywanie Kościołowi katolickiemu nieruchomości i gruntów (patrz sekcja "Grunty i nieruchomości").
* Sprzedawanie Kościołowi katolickiemu nieruchomości i gruntów, czasami po kilkunastokrotnie lub kilkudziesięciokrotnie niższej cenie od ceny rynkowej (nawet 100-krotnie niższej[6][7])[8]. Obecnie toczą się postępowania karne w tej sprawie[9].
* Rekompensaty i odszkodowania - 143 mln zł[10][11].
* Przekazywanie dzieł sztuki[12].

Kościoły oszczędzają z tytułów:

* Zwolnione od opodatkowania są dochody z działalności gospodarczej przeznaczone na cele kultowe, oświatowo-wychowawcze, naukowe, kulturalne, na działalność charytatywno-opiekuńczą, punkty katechetyczne, konserwację zabytków oraz na inwestycje sakralne i kościelne[13]. Według Joanny Senyszyn rokrocznie jest to kwota około 2 miliardów złotych[14].
* Zwolnienie części duchowieństwa z podatku dochodowego - księża pracujący w parafiach płacą kwartalny podatek zryczałtowany. Jego wysokość zależy od ilości osób mieszkających na terenie parafii (116-436 złotych dla wikariuszy i 375-1341 PLN dla proboszczów[15]).
* Zwolnienie duchowieństwa z podatku od nieruchomości[14][7].
* Zwolnienie duchowieństwa z podatku od spadków i darowizn[14].
* Zwolnienie duchowieństwa z podatku od działalności niegospodarczej[16].
* Przyznawanie ulg celnych Kościołowi katolickiemu[17].
* Kościelne rozgłośnie radiowe mają zwalniający z opłat koncesyjnych status nadawców społecznych, mimo, że emitują one reklamy[12].

Obok powyższych informacji czasami wymienia się także (również są to wydatki corocznie uwzględniane w budżecie):

* Finansowanie nauczania religii. Corocznie pensje dla katechetów wynoszą - według różnych szacunków - od około 520 milionów złotych[18] do około 1500 milionów złotych[14]. Do tego dochodzi bezpłatne udostępnienie infrastruktury (np. sal lekcyjnych).
* Finansowanie uczelni katolickich. W 2008 wyniosło ono 277 656,7 tysięcy złotych, które dostało 5 uczelni niepublicznych (prywatnych) i 1 uczelnia publiczna (państwowa) - Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego[19].
* Finansowanie wydziałów teologicznych (w tym Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie z tylko jednym wydziałem)[20][21].
* Dotacje na budowę obiektów sakralnych, jak Świątynia Opatrzności Bożej (110 milionów złotych[22]).
* Dotacje na Fundusz Kościelny, którego celami są: częściowe lub całkowite finansowanie składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne dla 40% duchownych w Polsce[7] (całkowite dotyczy tylko misjonarzy i zakonnic klauzurowych; opłacane są także składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe duchownych, niepodlegających tym ubezpieczeniom z innych tytułów, w wysokości 80%, a na członków zakonów kontemplacyjnych i misjonarzy w okresach pracy na terenach misyjnych w 100%[23]), wspomaganie kościelnej działalności charytatywnej, wspomaganie kościelnej działalności oświatowo-wychowawczej i opiekuńczo-wychowawczej, a także inicjatyw związanych ze zwalczaniem patologii społecznych oraz współdziałania w tym zakresie organów administracji rządowej z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi, odbudowę, remonty i konserwację obiektów sakralnych o wartości zabytkowej[24]. W 2010 przeznaczono na dotacje dla Funduszu 86,336 milionów złotych[25].
* Utrzymywanie kapelanów w służbach mundurowych, miedzy innymi kapelanów wojskowych w armii na etatach oficerskich, kapelanów w policji (w każdej komendzie[26]), straży granicznej i państwowej straży pożarnej (w każdej jednostce[26])[27]. W roku 2010 Ministerstwo Obrony Narodowej zaplanowało na zabezpieczenie finansowania trzech ordynariatów 24,5 mln złotych[28]. W roku 2001 kapelani wojskowi dostali 15,4 milionów złotych, z czego 12,8 milionów przypadło kapelanom z Kościoła katolickiego[6]. Kapelani są także utrzymywani w szpitalach (1,5 tys duchownych), w sanatoriach MSWiA, w zakładach karnych, w aresztach, w PKP, na Lotnisku Okęcie w Warszawie, w klubach sportowych, harcerstwie oraz w Kancelarii Prezydenta[6][28].
* Dotacje na konserwacje kościelnych zabytków[29]. W roku 2001 generalny konserwator zabytków przekazał 29 405 390 zł na zabytki sakralne należące do związków wyznaniowych, głównie do Kościoła katolickiego[6].
* Finansowanie kościelnych przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów, liceów i szkół zawodowych[7].

Całkowity rozmiar finansowania[edytuj]

Roczna suma pieniędzy jaką przeznacza Polska na Kościół katolicki wynosi - według różnych szacunków - od 1 miliarda[30] do 5 miliardów złotych[31]."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przywileje_maj%C4%85tkowe_organizacji_religijnych_w_Polsce

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

co znow kosciol to jest zalosne same koscioly tak wlasnie rozwija sie miasto pozdrawiam

A co ksiądz ma do rozwoju miasta? pretensje do władz że jest wam tak źle, do rodziców że się niczego nie dorobili i dzieciom pomóc nie mogą, a na kościół nie musicie dawać. I po co o tym w kółko pier...

niech strzygą baranów ile się da tylko później nie narzekać,że cukier czy benzyna po 5 zł ile na tacy o tyle mnij w garze. Amen.

problem straszny robicie :D nie zgadzam sie i nie uczeszczam - rozwiazane

Autor: janeczek (80.51.241.---)
Data: 28-10-03 22:00

Na budowę nowego kościoła powinna być zgoda parafian.




więc niech parafianie zostaną inspektorami budowlanymi.

po to, że jak już będzie u nas niedługo Islam, to żeby alibaby mieli co rozwalać

wiecej kosciołów wiecej ksiezy wiedż ministranci inwesryjcie w wazeline znaczy dobry koń i po płocie pujdzie ale zawsze lżej bedzie spracowanym pajacom

inwestujcie* więdz*

Kolejny kościół?Przecież w tym mieście każda droga do jakiegoś prowadzi...Jak można tak marnować pieniądze?!?Swoja drogą,jak ktoś już jest wierzący i koniecznie chce się pomodlić,to chyba może zrobić to gdziekolwiek(np.w domu) i nie musi chodzić do jakiejś świątyni...

,,Może przesadzam,ale stwierdzenie MIAŁ RĘCE,JAK DUŻE BUŁKI brzmi zbyt głupio"

je.b.ać sukienkowych nam trzeba fabryk zakładów i supermarketów

problem tkwi w nas samych... pozwalamy na podporzadkowywanie naszego zycia kosciolowi wiec mamy to na co sie zgadzamy ... to takie sredniowiecze XXI wieku

Ja na to nie pozwalam i nic to nie zmienia...

,,Może przesadzam,ale stwierdzenie MIAŁ RĘCE,JAK DUŻE BUŁKI brzmi zbyt głupio"

Autor: psycho-jude (---.adsl.inetia.pl)
Data: 19-03-11 11:13

Ja na to nie pozwalam i nic to nie zmienia...

,,Może przesadzam,ale stwierdzenie MIAŁ RĘCE,JAK DUŻE BUŁKI brzmi zbyt głupio"

To jest nas dwoje :D
Tyle ze jest nas za malo i dlatego nic to nie daje. Wszyscy krzycza ze jest bleeee i buuuuu a jutro do kosciolka na msze i na tace

Jest nas mnóstwo.Ale ICH jest więcej,niestety.

,,Może przesadzam,ale stwierdzenie MIAŁ RĘCE,JAK DUŻE BUŁKI brzmi zbyt głupio"