4lomza.pl/

Zastanawia mnie kto wymyślił pod tą biedronką parkowanie prostopadłe.
Było parkowanie skośne i można było w miarę spokojnie wjechać i wyjechać.
Teraz bajzel jak holera, każdy parkuje jak chce a raczej jak mu warunki pozwalają.Przy linii ciągłej pod budynkiem niby nie można parkować,ale jak widać spora część kierowców nie zna się na znakach albo ma gdzieś to czy inny kierowca wjedzie albo wyjedzie.

Takie jest prawo dzungli ;-)

To nie jest wina parkowania prostopadłego, tylko zdolności do wyczynów drogowych naszych kierowców. Zauważyłeś może ilu driverów właśnie w tym miejscu wyjeżdza wjazdem i odwrotnie?? Robi to praktycznie co drugi. U nas kierowcy nie myślą i nawet nie starają się przewidywać najprostrzych sytuacji na drodze. Kiedyś przy biedronce na Wyszyńskiego jakaś babka staneła w drzwiach tak, że ludzie musieli dobrze sie gimnastykować, żeby wózkiem nie uszkodzić jej auta. (szkoda, że robiłem małe zakupy, bo bym jej zrobił zaje****ą kreche na zderzaku może by coś zrozumiała w co szczeże wątpie) To co u nas dzieje się na drogach to można filmy kręcić. Pozdrawiam

Ta biedronka w tym miejscu to totalne nieporozumienie w srodku smierdzi fekaliamy z kanalizacji

sorki :) szczerze miało być.

Tam przydała by się policja albo straż miejska, żeby wsadzać mandaty tym którzy parkują na linii ciągłej tuż przy budynku. Jak ktoś ma większy samochód to często jest problem z wyjechaniem.

Masz rację McFly,nawet jak stał tam radiowóz to i tak w niczym to nie pomogło,ale skoro znaki nie pomagają,mandaty też nie,to może wrócić do tego co było bardziej praktyczne i zrozumiałe dla tych którym myślenie sprawia trudność.

tak na marginesie to we wjeździe do tej biedronki jest wyjazd ze stacji :)

w ostatnia sobote byla tam policja i chyba wypisali kilka mantadow, a tam gdzie nie bylo kierowcy w autku robili fotki, wiec pewnie jeszcze ktos dostanie poczta "rachunek za parkowanie"

wysyp Biedronek jest niesamowity. Ostatnio nowa powstała przy Szosie Zambrowskiej i ma bardzo dogodny parking. Mnie dziwi czemu żandnej Biedronki nie ma w rejone Bawełny . Tyle ludzi mieszka tam na tych osiedlach i ani jednego sklepu poza Fenixem i Aleksem. Do najblizszej Biedronki trzeba zasuwac ponad 2 kilometry.

Fantic

jak sie kunia na polu parkowało jak sie chce albo rozrzutnik z obornikiem tak sie te zwyczaje przenosi na ulice miasta.

Fantic