4lomza.pl/

Witam.
Mam prośbę do ludzi dobrze poruszających się w temacie funduszy inwestycyjnych.Potrzebuję jakichś linków z dobrymi i wiarygodnymi informacjami na ich temat,bądż jakichś sensownych wypowiedzi ludzi,którzy cokolwiek o tym więdzą (i nie chodzi mi o wiedzę z ulotek :),a co więcej tych którzy mieli już z tym cokolwiek do czynienia (inwestowali etc...)

No cóż... dziękuję za grad informacjii.Doprawdy,nie wiem za co się chwycić na początek!

...aaa ...to masz na przykład to:
http://www.mbank.com.pl/inwestycje/fundusze/tabful.html

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Fundusze inwestycyjne powinny być dla każdego z nas podstawową formą inwestowania oszczędności. Przede wszystkim dlatego, że ich forma prawna w każdym aspekcie jest dostosowana do tego, by służyła bezpiecznemu pomnażaniu oszczędności.
Działalność funduszy reguluje odrębna ustawa o funduszach inwestycyjnych. Fundusze są adresowane do osób, które chcą zaspokoić określone potrzeby finansowe w długo lub średnioterminowym horyzoncie czasowym: emerytura, zabezpieczenie przyszłości naszych dzieci, tworzenie rezerw finansowych, kupno domu itp.
Inwestowanie w fundusze zwalnia z obowiązku codziennego monitorowania wyników poszczególnych spółek giełdowych i pozwala na zgromadzenie znacznego kapitału.

Przepisy nadają funduszom pełną osobowość prawną. Funduszem inwestycyjnym kieruje Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych. Uczestnicy funduszu mają zagwarantowane pełne bezpieczeństwo zgromadzonych środków, ponieważ są one chronione przed roszczeniami wierzycieli w wypadku ogłoszenia upadłości podmiotu zarządzającego.
Środki uczestników funduszu są przechowywane przez depozytariusza, który ponosi pełną odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo. Dodatkowo zabezpieczono również uczestników funduszu także na ewentualność bankructwa samego depozytariusza, gdyż w takiej sytuacji aktywa funduszu inwestycyjnego nie wchodzą do masy upadłości.
Nie trzeba być specjalistą aby lokować swoje pieniądze w fundusze inwestycyjne, ponieważ powierzamy je wyspecjalizowanym instytucjom. Dla własnego dobra trzeba jedynie mieć na uwadze minimum edukacyjne z zakresu inwestowania.

Fundusze zdecydowanie różnią się od siebie w kwestiach zysku i ryzyka inwestycyjnego. Jedne przynoszą stabilne i przewidywane zyski, inwestując środki uczestników w obligacje i bony skarbowe. Inne lokują aktywa w akcje i cechują się dużą zmiennością wartości. Im większy oczekiwane zwrot z inwestycji, tym większe musisz ponieść ryzyko. Zakres ryzyka inwestycyjnego w funduszach jest bardzo szeroki - od niewielkiego poziomu w funduszach obligacji, do bardzo wysokiego w funduszach akcyjnych inwestujących aktywa w małe, rozwojowe spółki.

Jednak nie należy się obawiać nawet wysokiego ryzyka funduszy akcyjnych, ponieważ jest ono i tak znacznie nizsze niż ryzyko bezpośredniej gry na giełdzie, a w okresie długoterminowym w zasadzie występuje minimalnie, z reguły przynosząc inwestującemu większe zyski niż z innych rodzajów funduszy.

Ryzyko inwestycyjne jest nieodłącznym elementem wysokich zysków. Proszę zwrócić uwagę,że jeśli coś jest gwarantowane, to z reguły nisko oprocentowane (patrz lokaty bankowe). Najważniejszm jest aby umiejętnie ryzko dywersyfikować (rozpraszać).

"Jednak nie należy się obawiać nawet wysokiego ryzyka funduszy akcyjnych, ponieważ jest ono i tak znacznie nizsze niż ryzyko bezpośredniej gry na giełdzie, a w okresie długoterminowym w zasadzie występuje minimalnie, z reguły przynosząc inwestującemu większe zyski niż z innych rodzajów funduszy."

Popieram w całości. Sam przechowuję swoje oszczędności w postaci funduszy inwestycyjnych i jestem szczerze zadowolony, znacznie bardziej opłaca się to, niż zwykła lokata terminowa w banku. Z tych, które posiadam najlepsze wyniki przynosi właśnie fundusz akcji. Ostatnio niestety wszystko stoi w miejscu, a to prawdopodobnie w związku z kiepską sytuacją na giełdzie i w naszej polityce. No cóż, ważne, że stoi, a nie się cofa. Na dłuższą metę korzyści są naprawdę widoczne.

...ale w ciągu ostatniego pół roku od wyborów (nie mówię o ostatnich trzech tygodniach) było całkiem nieźle - patrząc na to co się działo w polityce nawet nadspodziewanie dobrze... :)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Naprawdę się tym interesujesz czy troszkę ściemniasz, bo w internecie przecież znajdziesz wszystko na ten temat.

Wybaczcie, ale najsłynniejszym funduszem inwestycyjnym w Polsce jest dotychczas chyba Bezpieczna Kasa Oszczędności L.Grobelnego. Nikt chyba nie osiagnał takiego zysku jak on.....
Wysoko notowany też Bank Staropolski z Panem Bykowskim ...
A może inwestycje w papiery światowych gigantów jak Enron lub World Com ???
A chyba jest to też najpełniejsza esencja istoty rynku finansowego.
Pozdrawiam fanatycznych wyznawców mamony i potencjalne dojne krówki dla darmozjadów z "funduszy inwestycyjnych".....

(........)

Moim zdaniem fundusze są najlepsze dla osób o bladym pojęciu np.: o giełdzie. Jak widać w jednym z poprzednich postów twierdzenie że oprocz ostatnich 3 tygodni giełda miała się dobrze potwierdza moją tezę. Fundusze nawet przy maraźmie wskażnika WIG osiągają zyski (większość z nich) bo giełda niejest ich jedynym miejscem działania. Wybierając pechowo fundusz, w ostatnich 3 miesiącach zysk miałbyś niższy niż na dobrej lokacie. Ale jak mawiają wyjątek potwierdza regułę, a przy odrobinie cierpliwości zyski są niezłe, jednak w żadnym wypadku nie są to jakieś kokosy, więc fundusze nie są dla osób chcących bardzo szybko się dorobic, pozdro sporo info na ten temat napewno znajdziesz, na onecie, interi i pulsie biznesu, adresy jak zawsze jeżeli sa nieznane to znają je google:)

Stary, ty mi tutaj nie tutaj, Rymem rzucaj

WITAM WSZYSTKICH!!! Czy ma ktoś z was dostateczną wiedzę bądź informacje na temat Funduszy ARKA BANKU WBK. Rok temu czyli w listopadzie 2007 założyłem w Arce 2 Fundusze. Na chwilę obecną jestem już połowę kasy w plecy, głównie przez "kryzys gospodarczy". Czy ktoś wie co robić w takiej sytuacji? czy przeczekać ten zły okres czy wycofać to co zostało? DZIęKUJę ZA WSZYSTKIE POWAżNE ODPOWIEDZI.

W ostatnim 1.5 roku z funduszy głównie akcyjnych ludzie wycofali miliardy złotych. Przeciętne straty posiadacza udziałów w takim funduszu to ok. 50% wartości. To oficjalne dane, jak ktoś dociekliwy to może poszukać po stronach zajmujących się takimi statystykami. Naturalnie wycofanie się z funduszu przy takich startach zamyka jakakolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy. Lokaty nawet z 10% w skali roku to minimum 5 lat by wyjść na zero. Ale wszyscy wiedzą, że za rok, dwa, żaden bank nie będzie dawał po 10% rocznie. Stąd są dwa wyjścia. Albo cierpliwie trzymać pieniądze w funduszu, przeczekać kryzys i może za 5-10 lat przy stopniowych wzrostach odrobi się starty. Albo przenieść pieniądze do funduszy bezpieczniejszych np. obligacji i tu przeczekać kryzys. Jak ktoś jest w tzw. subfunduszu to konwersja nic nie kosztuje, podobnie dla korzystających z supermarketów TFI w mBanku.
Dziś nie mam mądrego, który powie, że mamy już samo dno i warto kupować. Było takich cwaniaków sporo, kupili w styczniu, potem kolejni w sierpniu i dziś jedni i drudzy są do tyłu. Czytanie opinii np. na Onecie, Bankierze, to strata czasu. Wypisują tam różne bzdury pseudo analitycy od siedmiu boleści, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. To ode mnie tyle, każdy powinien samo ocenić, co mu się bardziej opłaca.

Grzegorz teraz to już za póżno na zmiany, nic nie robić tylko czekać cierpliwie, arka to dobry fundusz i sobie poradzi tylko potrzeba czasu, niestety. Zamknięcie tych pozycji w obecnym momencie to duży błąd.

DZIęKUJę BARDZO ZA PORADę...

Podstawowe wyzwania dla uczestników funduszy inwestycyjnych są następujące: które TFI wybrać; kiedy i jakiego typu funduszy kupować jednostki uczestnictwa w danym momencie, a kiedy pozbywać się ich jednostek uczestnictwa oraz w jakich proporcjach jednocześnie inwestować pieniądze w różne fundusze inwestycyjne lub subfundusze charakteryzujące się odmienną polityką inwestycyjną. Ciekawie o tym piszą na http://www.tfi.net.pl - "Fundusze inwestycyjne – Jak inwestować w fundusze inwestycyjne, porady dla klientów TFI"

Co Piotruś masz nową pracę czy tatusiowi pomagasz?

a dlaczego nie pokusic sie i samemu nie zaczac przygody na gieldzie??? sorry myslicie ze dajac kase funduszom powierzacie je w dobre rece??? troche odwagi w zyciu i ryzyka a mozecie cos osiagnac chyba ze podobnie jak z pieniedzmi robicie z zonami lepiej dac sasiadowi niech zrobi dziecko bo niewiem czy mi sie uda

jak już fundusze zaczynają się reklamować to giełdy pójdą do góry

gitara gra

Hyyy jako inwestor nigdy nie powierzył bym swoich pieniędzy nikomu czy to funduszom, czy to bankom które oferują lokaty oprocentowane na ok 5 % gdzie na giełdzie możesz zrobić to w pół dnia, dzień max 2 dni.
Proponował bym Tobie kupić książkę od której ja zaczynalem " zawód inwestor giełdowy " Aleksandra Eldera od którego notabene otrzymałem dyplom analityka giełdowego lub też zapisać się do jednej z najlepszych szkół w europie której jestem absolwentem http://www.inwestorgieldowy.com/szkolenia/efektywny-inwestor_20.html
bo to co tam dostaniesz chodzi o niesamowitą dawkę wiedzy do której musiałbyś dochodzić min 5 - 6 lat i starcić przy tym większość swoich pieniędzy.
Dla potwierdzenia jeżeli masz ochotę mogę pokazać ci system który opanujesz w 10 minut co pozwoli ci skutecznie zarobić przy ryzyku jaki sam sobie ustalisz ( oczywiście za darmo )

Nie pchaj absolutnie pieniędzy w żadne fundusze które na dzień dzisiejszy są nie przewidywalne a tym bardziej nie lokuj ich na lokacie za jaumużnę w wysokości 5 % rocznie - przecież to zwykła kradzież !!!!!!!!

Może mnie coś doradzisz.Mam tyle pieniędzy ,że hoho.

W skarbonce już się nie mieszczą.