4lomza.pl/

Hej,
Co sądzicie o wędlinach od Łepkowskiego? Czy oni robią takie tradycyjne wędliny opalane dymem wędzarniczym a nie z aromatem wędzarniczym? Bo poszukuję takich typowo swojskich wyrobów.
Proszę o pomoc!

wędlina od nich jest OK

Powiem Ci tak: nie zachwycają, kupowałam tam ze dwa razy. Przereklamowane przez klientów. Na pewno nie poleżą, jak każde inne na drugi dzień zielone.Niestety ale z tym dymem to chyba przesadzasz. To tylko chwyt marketingowy. Nie polecam, ale cóż tam, musisz sama spróbować i ocenić.

nie po 2 dniach na pewno lepsze to niż ta chemia co jest w innych wędlinach gdzie szynka leży i tydzień w lodówce

Kolor potwierdza zawartość chemii i basta.

wędliny z tej masarni to już nie to co za życia śp Pana seniora Łepkowskiego. Obecnie poziom tzn smak jest ,że tak powiem nie szczególny i nie powala na kolana - chyba ,że ceną. Kto faktycznie poszukuje starego dobrego smaku szynki , serdelek to polecam masarnie Pana Kuzi. Ta masarnia w tej chwili produkuje najlepsze i najbardziej ekologiczne wędliny w okolicy. Jeżeli ktos ma wątpliwości to kieruję do ich sklepu firmowego w masarni w Starych Kupiskach tuż przy samej drodze do Nowogrodu na końcu wsi. Rewelacja.

Fantic

Potwierdzam opinię Fantic, Najsmaczniejsze wyroby wędliniarskie kupicie w Masarni Kuzia w Starych Kupiskach.

Dobre,swojskie wędliny są z tyłu blaszaka,mały mięsny sklepik przy naprawie rowerów.


Wyleczyć można tylko tego, kto chce być zdrowy...

oburzonamama mylisz się jadłem juz wędliny z tego sklepiku i nie dorównują tym z masari Kuzia. Polecam tez z tej masarni pieczona karkówke czy boczek .

Fantic

co srode kolo sadu rejonowego sprzedaje facet swojska wedline z samochodu-rewelacja-prawdziwa swojska wedlina w cenie sklepowej-koleji po 2-3 h trzeba stac polecam tak od 10 zaczyna sie handel

Dzisiaj wiele osób zaczyna trudnić się wyrobem własnych wędlin ( oczywiście ci którzy się na tym znają ) bo każdy już ma dość tej chemi w padlinach z supermarketów..

Wszystko zależy od tego co komu smakuje.

Ile ludzi tyl smaków , mi smakuja od Łepkowskich a od Kuzi mi nie smakują.

A najbardziej mi smakują te które sam zrobie :)

Kuzia miał sklep koło domu kultury na Małachowskiego(chyba jeszcze jest) I wędliny rzeczywiście ok

Moja siostra się podnieca tymi wędlinami. Raz mi przywiozła, to myślałem co z tym zrobić, jakieś k......stwo krwiste, coś z tego leciało, trochę w sine wpadało. Oddałem psu. Łepki są dla bogatych frajerów. AAAAAAA I MAM WAM COŚ DO NAPISANIA: rozmawiałem z gościem, który robił w JOT BEEE BEEEE, Mówił mi, że są tam takie maszyny działające na podciśnienie, jakieś bębny gdzie wrzucają wędlinę, dolewają tam wody (z przyprawami) prawie 50/50 i po jakimś tam czasie otwierają a po wodzie ani śladu. Mówił mi jeszcze, że najwięcej wody można napchać w mięso indycze. Także pamiętajcie i wiedzcie z czego taka menda jest bogata.

Cała prawda o wędlinach.

Polecam obejrzeć:


http://www.youtube.com/watch?v=n1P_tFKDag8


początek może trochę nudny ,ale potem ok.

Lewak to oczywiste ze mieso wchlania wode:)