4lomza.pl/

Są, czy nie ma, bo nie wiem, czy jechać.

Byłem dzisiaj z Mariolką,ale nie w głowie nam były grzyby.

Teraz to trochę przypóźno:):)

HA HA , BRAWO _maly_ , ZAPEWNE DOBRZE SIĘ BAWILISCIE TY I MARIOLKA.

Ja tak,nie wiem jak Mariolka.

A na serio wczoraj byłem , można jechac :)

No to dobrze Mariolka gadała,że jakiś zboczeniec nas podgląda.

Bylem dzis. Poki co, to nie to samo co 2 lata temu, ale cos tam znalezc mozna. Mysle, ze jeszcze kwestia 2 tygodni i z mysla o podgrzybkach i prawdziwkach bedzie mozna kose wyciagac z piwnicy ;)

A ja polecam się wybrać jeżeli ktoś lubi bo jest co zbierać :)

ja byłem na grzybach ale nie znalazłem grzybów za to sporo "ssaków leśnych" hahahaha

co sie posmialismy to nasze :/

Już się nawet o grzyba tutaj nie można zapytać, skąd Wy się bierzecie?

popieram Mjecia, dokładnie to samo czuję, a codziennie prawie jestem, kurek... o dziwo nie brak

jorguś

na grzyby.
na ryby

papierzaki rosną wszędzie calym rokiem wiec można jechać...

Michalski

Byłam kilka dni temu- istny wysyp grzybów. Podgrzybki, kurki, miodówki. Borowików trochę mniej.

A gdzie jeździcie na grzyby? :)