4lomza.pl/

Uprzejmie Prosze wedkarzy i wszystkich wypoczywajacych nad Narwia ,w lesie zabierajmy swoje smieci ,puszki po przynetach, kukurydzy,puste opakowania po fajkach,butelki . Moze jeszcze wrocisz kiedys w to miejsce ,bedzie milo jesli bedzie czyste . Przypominam amatorom ognisk ,ze wolno zozpalac tylko w wyznaczonych miejscach. Galezi w lesie tez niewolno zbierac ,bo to nietwoja wlasnosc, nadwt w Lasach Panstwowych,lamac mlodych drzew .Prosze dbajmy o Nature

Popieram w stu procentach!

Jeśli macie siłę przynieść pełną butelkę wody, piwa czy opakowanie z przynętą, zabranie ze sobą pustej nie jest chyba problemem, a coraz mniej jest miejsc nie zniszczonych przez ludzi.

Popieram!
Co prawda myślę, że Twój apel na pewno akurat na tych osobach, które śmiecą nie zrobi większego wrażenia. Może oni lubią wracać "na stare śmieci" ? ;-)
Jak mamusia i tatuś w domu kultury nie nauczyli, to innym jest już trudniej. No cóż, ale próbować trzeba...

Ja na wyprawy za miasto zabieram pełen plecak i z pełnym plecakiem papierków i butelek wracam, innym też to zalecam. Niestety jest dużo brudasów, po których walają się śmieci, wystarczy spojrzeć po okolicznych lasach, nad rzeką czy Bonie.

to gdzie naruchać tego drzewa na ognisko ? to tych suchych gałęzi co leżą nie można brać ? a badyla na kiełbachę to mam z anteny od samochodu zrobić ? to już wszystko zaklepane ?

Panie czesiu ,te galezie to jesli nie twoj las to niesa twoje ,nawet w LP trzeba isc do lesniczego i zaplacic .Natomiast rozpalanie ogniska na nieswoim terenie ,np wlasnisc gminy to kosztuje ok 5000 zl

Witam .Byłam przejazdem na łomżyńskiej plaży , chciałam na chwile tyko posiedzieć ,zastałam tam kupę śmieci . to jest bardzo przykre że młodzi ludzie (bo większość to młodzi)po kilku godzinnym wypoczynku zostawiają taki śmietnik. Gdzie tutaj jest wychowanie w rodzinie i przygotowanie dożycia w środowisku . Sami sobie robimy zagładę ,widzimy nieudolność naszych pokoleń . To jest PRZYGNĘBIAJĄCE . Pozdrawiam

Bardzo popieram apel użytkownika km jestem właśnie właścicielem takiego terenu nad rzeka który jest związany z linia brzegowa Narwi. Niestety wypoczywający nad woda nie potrafią zachować się kulturalnie zachowujac czystość... Większość to oczywiście samochody BL. Nie szanują czyjejś własności jesli jest zagrodzone to samochodem raczej wjeżdżać nie można prawda??Ale to niestety nie przeszkadza naszym wypoczywajacym gdyby mógł wjechałby nawet w rzeke tym samochodem zeby mieć bliżej... Jazda po terenie prywatnym może skończyć sie wysoka kara pieniężna jeśli niektórzy nie wiedza i kłopotami wiec apeluje do wszystkich wypoczywających o trochę kultury i taktu...Mysle ze nikomu nie podobałoby sie jesli kazdy by wchodzil do jego mieszkania i niszczył... a co do gałęzi na ognisko to nawet jesli suche a las nie jest twój to nie dotykaj!!!!!!!!Przywieź sobie swoje drewno i pal ognisko...

Również popieram apel w 100% !

Nie rozumiem kim trzeba być, by zaśmiecać naturę, do której samemu przyjeżdża się odpocząć na jej łonie. Dla mnie tacy ludzie są tym co wyrzucają - śmieciami. Nad piękną Narwią zdarzyło mi się raz po prostu posprzątać [po 'kimś'] kilka torebek po czipsach itp, bo zwyczajnie nie mogłem przy tym przebywać i patrzeć jak wiatr zwiewa śmieci do wody...

Kleber - słowa o tym, że w większości śmieciarzami są ludzie z rejestracjami BL to krzywdzące uogólnienie i na pewno nie pokusiłbym się o stwierdzenie, że 'większość to tzw. BL'e, bo nie raz i nie dwa widziałem 'spuściznę' po samochodach na BLM, BKL, BZA. Nie jednokrotnie widziałem oczywiście również po BL.

========================--------==========================
Pomimo, że większością winy można [i należy] obarczać samych śmieciarzy, to niestety Gminie też należy się rózga. Można wyraźnie wskazać miejsca, do których uczęszcza sporo ludzi i śmieciarzy i może warto by postawić w tych miejscach kilka śmietników lub jakiś kontener? A może chociaż jakąś tabliczkę informującą o tym, że śmiecenie jest karane karą grzywny? Śmieci nie ma tam aż tyle, by miały być wywożone częściej niż co 1,5 miesiąca, więc koszt nie byłby chyba niebotyczny?
========================-------===========================

Mam nadzieję, że ten temat przeczytają 'ludzie', którzy sami śmiecą i zreflektują swoje zachowanie.

Tak niestety jest wszędzie, często idąc do lasu na grzyby zastaję tam masę śmieci - papierki po różnego rodzaju przekąskach i co najgorsze szklane butelki po wódce, winie, piwie. Zero wyobraźni, jeżeli akurat mam ze sobą plecak to zbiorę tyle śmieci ile zdołam, ale zaraz po mnie przyjdzie jakiś brudas i znów naświni.

Ahh dobrze wiem co pisze bo często spotykam sie z zachowaniem właśnie BL, BLM albo BKL jak to mówią "wieśniacy" potrafią sie zachować i szanować czyjaś własność oraz prace... Np. w sobotę pewien kierowca Audi A6 kombi na BL jeździł po Lakach jakby byl panem i władcą całego świata... widziałem na własne oczy jak kobieta zwróciła mu uwagę to śmiał się w oczy mówiąc "i co mi zrobisz?" to jest bezczelne zachowanie zero kultury!!!!!A co najgorsze nie byl to jakiś gówniarz tylko mężczyzna kolo 30lat!!!!!!!!!!

Poza tym Ahh gmina zbankrutowałaby stawiając na każdej dzikiej plaży kosz albo kontener... bo tego byłoby setki prawie na każdym zakręcie rzeki tworzy sie plaza wiec sam zobacz ile by tego musiało byc.

Powiem krótko. Takie apele niewiele dadzą, gdyż świnie (nie obrażając zwierząt) najlepiej czują się w chlewie i nic tego nie zmieni.
Niestety porządnych ludzi jest coraz mniej.

"Człowiek był, jest i będzie tylko człowiekiem, dlatego jest pełen słabości.."

Knott bardzo trafnie ujęte chciałem porównać takich ludzi do bydła ale mógłbym właśnie obrazić bydło... Bo krowa wie ze jeśli jest zagrodzone to się nie wchodzi!!!!

Knott niestety ale masz racje, że takie apele nie wiele dadzą, teraz chyba w każdej miejscowości jest obowiązek posiadania kosza na śmieci i zdawania ich co tydzień lub dwa, a mimo to śmieci są wywożone do lasów czy na okoliczne pola. Jak więc przemówić do rozumu takim tłukom? Gdyby jeden z drugim został złapany na gorącym uczynku i ukarany porządną grzywną może nie zrobiłby tego drugi raz.

''dobrze wiem co pisze bo często spotykam sie z zachowaniem właśnie BL, BLM albo BKL jak to mówią "wieśniacy" potrafią sie zachować i szanować czyjaś własność oraz prace..''

To nadal nie stanowi żadnego uzasadnienia dla takich uogólnień. To, iż akurat Ty widywałeś częściej bydło na BL nie oznacza, że to już ''większość'' śmiecących. Jak już pisałem, sam również widywałem bydlaków na BL, ale równie często na innych rejestracjach. Losowa sprawa.

''Poza tym Ahh gmina zbankrutowałaby stawiając na każdej dzikiej plaży kosz albo kontener... bo tego byłoby setki prawie na każdym zakręcie rzeki tworzy sie plaza wiec sam zobacz ile by tego musiało byc.''

Tu też można polemizować. Masz rację - dzikich plaż tworzy się wiele. Jednak gołym okiem można by określić które są częściej, a które rzadziej odwiedzane i właśnie do tych częściej odwiedzanych można by ograniczyć wyposażanie w śmietniki, by nie rozszerzać kosztu. Skoro już o kosztach, to na pewno nie jest kolorowo z pieniędzmi, ale warto powiedzieć o pewnym fakcie. Otóż co roku gmina kosi trawę [gąszcze] na sporej części wału przy rzece. Pracę tą wykonuje ok. 10 mężczyzn z kosiarkami spalinowymi. Jest to koszt pracy, przewozu i paliwa do kosiarek. Być może zwyczajnie brakuje mi wiedzy technicznej, ale zastanawiało mnie po co to robią. Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że może to być czynność melioracyjna. Ale czy ta dłuższa trawa na wale aż tak zmniejsza przeciwpowodziową wydajność wału? Być może. Nie wiem. Kolejnym faktem jest, że gmina zainwestowała ostatnio w monitoring Lasu, czyli są pewne środki pieniężne na działania przeciwko bydłu zaśmiecającemu las. Powszechnie wiadomo, że monitoring niskim kosztem nie jest. Myślę, że gdyby w gminie były chęci, to znalazłyby się środki na te choćby i kilka śmietników.

Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że monitoring jest tylko tam gdzie przeprowadzana jest wycinka lasu a drzewo składowane, a tam raczej ludzie nie śmiecą. A jeżeli chodzi o środki na śmietniki - zgadzam się, na pewno by się znalazły.

Ale tak naprawdę i tak mało dałyby te śmietniki bo bydło nawet w mieście gdzie śmietników jest dużo wyrzuca torebki nawet czasami obok kosza...CO tu dużo pisać bydło pozostanie bydłem!!!!!!!Jeśli ktoś chce sprzątnąć to zabierze śmieci ze sobą i tyle.