4lomza.pl/

Witam ,mam pytanie w czasie burzy spalilo mi komputer dvd i telewizor, nie mam ubezpiecznia i słyszałem że za sprzęt spalony w czasie burzy elektrownia zwraca odszkodowanie, prawda to czy nie bo nie chciałbym zrobic z siebie głupka w PGE.

ooo to chyba trzeba miec ubezpieczenie-zresztą do końca nie wiem

kto pyta nie błądzi. Najlepszym wyjściem będzie przejść się do PGE z zapytaniem, i raczej nikt nie będzie się śmiał. pzdr.

o odpowiedzialności PGE nigdy nie słyszałam, ale możesz zadzwonić zapytać, nie sądzę jednak żeby brali na siebie tego typu zniszczenia, znajomi do tej pory kilkakrotnie mieli wypłacane odszkodowanie przez ubezpieczyciela. W sumie to warto wykupić jednak ubezpeczenie, to koszt kilkunastu zł rocznie a potem przynajmniej jakieś tam pieniądze można odzyskać

A co ma wspólnego elektrownia z siłami natury. Oni zwrócą jak bedzie z ich winy, zły prąd itp. A tutaj jebło i tyle niestety

nie zwroca ci pieniedzy :(

nie no taaaaaaa

Trzeba wyłączać wszystko i w komputerze zamknąć system a nie pytać kto zapłaci!

no pewnie, co elektrownia ma do burzy?
A spróbować warto.
Listę przepięciową miałeś?

..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.

@Łukasz a to ma elektrownia, że we mnie piorun nie walnął tylko "kablem przypłynął".
Wywaliło bezpieczniki przy liczniku, pare domowych i trochę sprzętu popaliło.
Ciężko będzie to im udowodnić, ale powinno być zabezpieczenie na taką ewentualność. Taki prąd nie powinen iść na instalację domowe.
Piorun wali w linię i wysokie napięcie rozchodzi się po domach.

W tym przypadku nie zwraca nikt, szczególnie na wsi. Tam powinna być instalacja odgromowa, a sprzęt ubezpieczony. PGE zwraca część strat, jeżeli nastąpiło to z winy tej firmy; głównie jeśli doszło do gwałtownego, nieoczekiwanego zmiany napięcia w sieci. Jeżeli firma informowała o takiej możliwości, również nie zwraca kosztów wynikających ze zniszczenia jakiegoś tam sprzętu.
P.s. Ale co ty piszesz o spaleniu m.in. komputera, skoro z niego wysłałeś ten post?!

jacy w tej Łomży ,czy też okolicach znawcy.

klijent oczywiście ,że masz prawo ubiegać się odszkodowania od elektrowni

,czyli PGE -wiadomo może być nie łatwo będą się bronić,że to nie ich sprawa,a

jednak ich....,jest tak,że jeśli jaki kolwiek sprzęt spali Ci się podczas burzy

odpowiada za to elektrownia i powinna Ci zwrócić koszty , jest tak dlatego,że

my korzystamy z ich usług płacimy za to ,a elektrownia jest zobowiązana do

zabezpieczenia odpowiednio swoich sieci, jeśli są za słabe zabezpieczenia i

sprzęt jaki kowiek się spali winę ponosi elektrownia,która powinna wypłacić

odszkodowanie za to,że nie były wystarczające zabezpieczenie i doszło do

tego.

PGE ma ubezbieczenie OC i zwraca koszty ale tylko w przypadku jesli uszkodzenia nastapilo z ich winy lub zaistnialo po stronie PGE, za skutki wyadowan zwraca tylko ubezpieczyciel jesli byl, to ze kupujemy od PGE usluge nie znaczy to ze oni ponosza odpowiedzialnosc za uszkodzenia spowodowane wyladowaniami, a co do zabezpieczenia ich sieci to oni je maja, a jesli spalil sie komputer itd to oznacza ze brak bylo zabezpieczenia po stronie odbiorczej czyli w instalacji uzytkownika, i to nie listwa przepieciowa tylko specjalne urzadzenia przepieciowe w rozdzielni mieszkaniowej, poza tym niekoniecznie przepiecie musialo pojsc przez siec energetyczna, moglo przez telefon, kabel wizyjny itd. Podsumowujac, jesli nie bylo zabezpieczen w rozdzielni a uszkodzenie poszlo po sieci energetycznej, to odpowiadasz ty sam ze niedostatecznie zabezieczyles instalacjd

nowy2012 nie jest prawdą to co piszesz.

ja wiem,że PGE ma zabezpieczenia,ale są one za słabe lub nie wystarczające skoro dochodzi do uszkodzenia sprzętu.

nie ma możliwości,żeby wyładowanie znalazło się w kablach domowych,

może się znaleść jeśli znajdzie się dużo wcześniej i te napięcie przejdzie nam na nasze kable domowe.

klijent na 100% należy Ci się odszkodowanie od PGE ,jeśli będą się wypierać

możesz sprawę skierować do sądu z powodzeniem ją wygrasz.

Do Ciebie nie ma prawa dojść większe napięcie niż jest,a jeśli się przedostaję takie napięcie tylko i wyłącznie to wina PGE i ich za słabych zabezpieczeń

W domu podczas burzy należy unikać korzystania z telefonów stacjonarnych przewodowych oraz urządzeń elektrycznych, przede wszystkim tych obsługiwanych ręcznie. Korzystanie z tych urządzeń grozi porażeniem impulsem rozchodzącym się w przewodach instalacji. Sprzęt domowy, zwłaszcza elektronikę – RTV, komputery itp. należy odłączyć od sieci elektrycznej i innych instalacji przewodowych (np. instalacji antenowych, telekomunikacyjnych, sieci internetowych, TV kablowej itp.), co zapewni ochronę tych urządzeń przed wyładowaniami atmosferycznymi.

Załóżmy, że wartość szczytowa prądu pioruna, który uderzył w budynek wynosi 140 kA. Niech rezystancja uziemienia (bezindukcyjnego) budynku wynosi 2 omy (obowiązujące w Polsce przepisy wymagają wartość mniejszą od 10 omów PN-EN 60364). Napięcie związane z przepływem tego prądu wynosi 280 kV. Jeżeli nie zostały zainstalowane ochronniki przepięciowe takiemu właśnie zakłóceniu zostaną poddane linie zasilające i telekomunikacyjne. I kaput z wszystkim co było podłączone.

Odszkodowania raczej nie dostaniesz. A sąd - to opłata sądowa, a wynik niepewny.

skoro spaliło Ci akurat dvd telewizor i komputer który miałeś zapewne podłączony do internetu a pozostałe sprzęty typu lodówka itp pozostały nienaruszone to raczej uderzenie pioruna było w kabel telekomunikacyjny a jeśli nie to wina elektrowni bo to oni montują bezpieczniki które powinny przy tym natężeniu przepalić się błyskawicznie :)

Ale głupoty piszecie. PGE nie odpowiada za żadne wyładowania atmosferyczne. W sieciach instalowane sa różne odgromniki które mogą zmniejszyć prąd wyładowania. Są one podzielone na klasy. (B,C,D). Jeśli ktoś jest trochę kumaty to sobie w googlach niech poszuka o tych stopniach. Jeśli u Ciebie spaliło sprzęt to znaczy, że wyładowanie było tak duże, że przeszło te stopnie albo nie miałeś odpowiednio zabezpieczonej instalacji w budynku. Jeśli masz instalację w miare nową w mieszkaniu to możesz sobie w rozdzielnicy zamontować odgromniki klasy C albo są klasy B+C. Klasę D montuje się dodatkowo przy każdym gniazdku elektrycznym. Tą rolę może spełniać nawet listwa przeciwprzepięciowa. Koszt takiej listwy to powiedzmy w granicach 50-100 zł za dobrej jakości sprzęt. Więc lepiej zamontować niż później płakać, że się w domu coś spaliło i szukać teraz winnych.

Bardzo tu wiele mądrych osób,które się nie znają ,a piszą jak oni się znają na przepisach,

ja to słyszałem w radio ,że jeśli nam się uszkodzi sprzęt podczas burzy mamy

prawo ubiegać się o odszkodowanie od dostawcy energii,gdyż to on nie

zabezpieczył wystarczalnie linii energetycznych. Chyba to wypowiadał się

rzecznik Praw Konsumenta ,jeśli ktoś chciałby uzyskać fachową bezpłatną

poradę ,to poniżej podaję bezpłatny numer tel (także można na niego zadzwonić z komórki):

800 007 707

z tp ktoś miał podobny przypadek podczas burzy:

http://msp.money.pl/grupa-pl_soc_prawo/pl;soc;prawo,watek,291292.html

Jak jest burza to się odłącza od prądu sprzęty domowe. Nauczcie się w końcu i nie płaczcie.

Racja.

_______________
Tut mir Leid..

to chodzi tylko ,że jak już coś się stanie takiego,żeby każdy wiedział jakie ma prawa..

Jak trwoga to tylko do Boga. Oczywiście w Polsce. Polecam.

za pis-u oddawali nowy sprzęt

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz

No !! dokładnie :):)

I sam sobie mogłeś wybrać jaki ci najlepiej odpowiadał :):):):)

takoż było

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz