4lomza.pl/

Witam
a propos ŁFM chciałbym rzucić troche światła na to co się dzieje z tą firmą .jakiś czas temu(3-4 lata) firma Gemark ( właściciel ten sam co ŁFM) przejął tereny i budynki ŁFM robiąc dług ŁFM na rzecz Gemarku.Przez następny okres praca była, tylko kasy brak ( towar na krechę , ludziom płaciło się z 2 miesięcznym opóźnieniem ,inwestycji zero , aby jeszcze coś wyrwać )Następnie właściciel ŁFM Pan Jerzy Zawadzki nakazł redukcję zatrudnienia w firmie ( rok 2011 wiosna) mamiąc uwczesnego Prezesa ( nie mylić z właścicielem) nowymi maszynami i kontraktami po to by pozbyć się balastu i nie brać sobie na głowę odpraw i zaległych wypłat.Następnie sprzedaje firmę(lato 2011) (z długami przekraczającymi 2 ,5 mln zł) zł spółce z" cypru" która specjalizuje się w zamykaniu tego typu zakładów.(po diabła komuś firma bez majatku , terenu ,maszyn ? -pytanie retoryczne.
Zamówienia jednak Pan Zawadzki ma i realizuje je w spółce DREW BET która kupiła hale po spółce Home Pine (właściciel Pan Jan Zawadzki)
Poprzez swoje spółki w Anglii (LFM Uk, OEP) Pan Zawadzki dalej kosi kasę ale już nie musi płacic z własnej kieszeni.Zresztą spólek w których Pan Jan jest udziałowcem jest więcej (Galeria Narew , Złoty Kłos ) i które między soba robią rozliczenia .Wszystko zostaje w rodzinie. Tylko dziwi mnie jedna rzecz jak można żyć ze świadomością że tylu ludzi zrobiło się w balona (łomzyńscy przedsiębiorcy i nie tylko , ludzie którzy za marne grosze dymali jak głupi,Zus ,PZU). Ale po prostu trzeba być człowiekiem a nie taboretem jak mówił pewien mądry filozof.
Do Radnych :dajcie jeszcze im zwolnienie z podadku w tym roku, będzie w ogóle cacy.

?

Drew bet robi już teraz na trzy zmiany. Kręcą lody już tyle czasu i nikt im nic nie zrobi.. Bo to dżungla, nie miasto