niedziela, 16 czerwca 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
mikrochip w dłoni lub na czole-ostrzeżenie

Karty zawierające mikrochip doprowadzą do kontroli nad każdym człowiekiem na świecie. Będą ostatnim etapem poprzedzającym zainstalowanie mikrochipu w ciele pod skórą, "znakiem bestii" bez którego nie będzie można nic kupić ani sprzedać - ostrzega wydawane we Francji chrześcijańskie czasopismo Vers Demain. A oto główne tezy tej publikacji.

Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planami międzynarodowej finansjery, gotówka - czyli banknoty i monety - zniknie w niedługim czasie z obiegu. Zostanie zastąpiona przez pieniądze elektroniczne - najpierw w postaci działających na zasadzie mikrochipu kart kredytowych, a później w szybkim czasie w postaci samego mikrochipu wszczepionego pod skórę. Taka jest rzeczywistość, która wkrótce będzie realizowana w uprzemysłowionych krajach. Technologia ta, od dziesięcioleci testowana na zwierzętach, okazuje się obecnie gotowa do zastosowania na człowieku.



Dlaczego wielcy finansiści pragną wprowadzić tego rodzaju system? Ponieważ chcą uzyskać totalną kontrolę nad ludźmi. Wielcy magnaci finansowi są tak zaślepieni żądzą władzy, że sądzą, iż będą zdolni poprowadzić ludzkość w najlepszy dla siebie sposób. Zdają sobie oni sprawę z faktu, ze ludzie nie zrezygnują łatwo z obiegu gotówkowego na rzecz wszczepienia mikrochipu, o ile nie nastąpiłby światowy krach finansowy, zdolny przekonać populacje, iż jedynym ratunkiem, aby nie stracić wszystkiego, jest mikrochip. Dlatego - twierdzi publicysta Alain Pilote - istnieje wiele sposobów na rozpętanie światowego kryzysu finansowego:

upadek rynków giełdowych

dewaluacja monety

militarne uczestnictwo w międzynarodowych konfliktach itp.

Odwrotnie niż obecne karty, które posiadają na odwrocie czarny magnetyczny pasek, w efekcie czego niezbędne jest wypisywanie osobistego kodu, karty na mikrochip posiadają złocony kwadrat, zawierający elektroniczne informacje. Znajduje się on w lewej środkowej części karty, czasami przykrywa go plastik.

Pozwala na natychmiastową akceptację płatności bez oczekiwania na potwierdzenie z banku o stanie konta. Tradycyjne karty bankowe mogą posiadać jako informacje jedną linię czcionek; karty na mikrochip o 500 więcej. Detaliczni sprzedawcy mogą akceptować dokonywane nimi płatności natychmiast, inaczej niż w przypadku kart kredytowych.



Główną firmą sektora kart na mikrochip jest Mondex, będącą w 51 % własnością firmy MasterCard. Karty te pozwalają na przekazanie pieniędzy firmie lub bankowi za pomocą aparatów telefonicznych Mondex specjalnej konstrukcji, albo poprzez komputer via Internet. Już ponad 20 krajów stosuje program kart na mikrochip Mondex. Oczekuje się, że Unia Europejska zastosuje system Mondex jako rozwiązanie dla wprowadzenia jedynej waluty. Konkurent MasterCard - Visa International w lipcu 1998 roku stworzyła razem z American Express wspólną firmę, aby rozwinąć uniwersalną regułę dla kart na mikrochip, lecz jak dotąd Mondex ma na tym polu pierwszeństwo. Aby zachęcić ludzi do elektronicznego handlu w Internecie, zostały stworzone przez firmy komputerowe urządzenia, mogące przekształcić personalny komputer w automatyczne okienko bankowe, pozwalające przenieść pieniądze na kartę z mikrochipem bezpośrednio z domu, bez udawania się w tym celu do banku.


Firma Microsoft (gigant w zakresie informatyki) swego czasu podała do publicznej wiadomości, że od 1999 roku czytnik do kart na mikrochipy będzie wchodzić w podstawowe wyposażenie komputera. W swych kampaniach reklamowych firmy produkujące karty na mikrochip wyjaśniają, że są one bardziej praktyczne niż gotówka, że nie trzeba będzie się już martwić o drobne itp.



Uwaga! To pułapka! Kiedy rozpowszechnią się karty na mikrochip i wyeliminują gotówkę, staną się jedynym środkiem wymiany. Jednak tylko do momentu, kiedy zostaną zastąpione przez ostateczne rozwiązanie: mikrochip w ludzkim ciele - zazwyczaj wszczepiony na ręce lub na czole - ostrzega Vers Demain.


Karty na mikrochip, mimo iż wydają się tak praktyczne, mogą zostać skradzione, zgubione lub uszkodzone. Wówczas to wielcy finansiści wystąpią z ostatecznym pomysłem: by połączyć fizycznie ludzi z własną kartą, tak aby nie było żadnej możliwości jej zagubienia! Mikrochip nie będzie już się znajdować na plastikowej karcie, lecz zostanie wszczepiony bezpośrednio w ludzkie ciało, pod skórę, tak jak się to obecnie stosuje w celach identyfikacyjnych u zwierząt. W ten sposób bowiem, dzięki satelitom i antenom do telefonów komórkowych, można być zawsze poinformowanym, gdzie w danym momencie zwierzę się znajduje.



Firma Motorola, produkująca chip do kart Mondex, stworzyła już wiele mikrochipów służących do wszczepienia pod skórę człowieka. Taki mikrochip ma od 5 do 7 mm długości i 0,75 mm szerokości, odpowiadając swą wielkością ziarenku ryżu. W przypadku rozbicia się wewnątrz, lit z którego jest zbudowany, spowoduje bolesną i pełną ropy ranę. Inżynierom projektującym ów mikrochip zostało przekazane, że musi się w nim znaleźć nazwisko i wizerunek twarzy danej osoby, numer jej ubezpieczenia (w tym kody międzynarodowe), odciski palców, opis fizyczny, genealogia rodziny, adres, miejsce pracy i zaświadczenie o niekaralności. Karta może zawierać 34 miliardy kombinacji indywidualnych kodów identyfikacyjnych, wystarczających do wyznaczenia osobistego kodu każdemu mieszkańcowi ziemi, przy użyciu do tego celu trzech wejść o cyfrach 666.

Posiadając taką liczbę informacji, microchip mógłby zastąpić używane dzisiaj karty plastikowe: dowody tożsamości, paszporty, prawa jazdy, ubezpieczenia itp. Nikt nie będzie mógł wówczas podejmować pieniędzy z banku, otrzymywać rent, emerytur, zasiłków itp., a także sprzedawać czy kupować czegokolwiek, jeśli nie będzie posiadać pod skórą mikrochipu. Mikrochip posiada podajnik i samoładującą się baterię z litu. Jest więc nie tylko elektronicznym portfelem, ale także mechanizmem pozwalającym na stwierdzenie, gdzie w konkretnej chwili przebywa każda ludzka istota. Nadaje on bowiem ciągły, unikalny dla każdej osoby sygnał, który może być odbierany przez satelitę. Sieć składająca się z 66 satelitów krążących na niskich wysokościach, jak również anteny telefonów komórkowych, pozwolą na odnalezienie kogokolwiek, gdziekolwiek by się znajdował na naszej planecie, z dokładnością do 1 metra. Po wszczepieniu tego mikrochipu niemożliwe stanie się ukrywanie w jakimkolwiek miejscu. Władze zawsze będę wiedziały, gdzie dany człowiek się znajduje.



Aby móc wydawać ciągły sygnał, mikrochip musi być wyposażony w specjalną baterię z litu, która byłaby ciągle doładowywana poprzez zmieniającą się temperaturę ludzkiego ciała. Ponad półtora miliona dolarów wydano na odnalezienie na ludzkim ciele miejsc, w których temperatura zmienia się najszybciej. Zostały odnalezione jedynie dwa takie miejsca odpowiednie do wszczepienia chipu i doładowywania baterii. Są nimi:

czoło - tuż obok włosów

grzbiet prawej dłoni

Wiedząc o tym - uważa Vers Demain - nie jest się w stanie nie połączyć owego faktu z następującym fragmentem Apokalipsy według Świętego Jana 13, 16-17 (tłumaczenie na język polski z greckiego Czesława Miłosza):



" / (bestia) sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolni, dostają znamię na prawą rękę i na czoło, aby żaden nie mógł kupować ani sprzedawać, jak tylko ten, kto ma znamię, albo imię bestii, albo liczbę jej imienia (666)."



Rzeczywiście, im więcej wie się na temat mikrochipu, tym bardziej odpowiada on opisowi, jaki Św. Jan przypisuje "znamieniu bestii". Jeszcze do niedawna nikt nie był w stanie zrozumieć, w jaki sposób tego rodzaju przepowiednia mogłaby się spełnić, gdyż nie istniała żadna możliwość kontroli na wielką skalę tego, co się sprzedaje czy kupuje. Teraz, za pomocą mikrochipu wszczepionego pod skórą, jest to technicznie możliwe - pisze Alain Pilote. Prorokuje on także, że mikrochip zostanie wprowadzony przy użyciu takich oto argumentów:



"Aby zapłacić za zakupy, wystarczy abyście przesunęli w sklepie dłoń nad skanerem i to wszystko - suma automatycznie zostanie odjęta z waszego konta bankowego. Nie będzie już potrzeby wyciągania pieniędzy czy karty kredytowej! Wasz syn zniknął? Musicie pilnie skontaktować się z kimś i nie wiecie gdzie go szukać? Nie ma problemu! Wystarczy podać nazwisko poszukiwanej osoby policji, a dzięki satelitom i antenom do telefonów komórkowych, poszukiwana osoba w mig się odnajdzie. Stanie się tak dzięki mikrochipowi, który nosi na sobie."




DLACZEGO BÓG ZAKAZUJE PRZYJĘCIA CHIPU?



Zastanawiając się nad tym tematem, bardzo szybko pojawia się pytanie: Dlaczego Bóg tak kategorycznie zabrania przyjęcia chrześcijanom chipu na rękę i czoło? Ktoś może przecież powiedzieć:



Co to w końcu za różnica, czy mamy dowód, kartę, czy chip pod skórą? Skoro teraz mając te rzeczy jestem głęboko wierzący i praktykujący, to jak mi może chip w tym przeszkodzić?



Otóż okazuje się, że to wszystko nie jest takie proste. Od dawna już wiadomo, że mózg wytwarza wokół siebie określone pole, które można zmierzyć. Są to fale mózgowe, inaczej pole myśli. Fale te są efektem pracy mózgu, czyli myślenia. Naukowcy usilnie pracują nad tym, żeby te fale odkodować, czyli odczytać nasze myśli z zewnątrz. Skoro myślenie wytwarza pole, to nietrudno zgadnąć, że określone pole może także wpływać na nasze myśli (prawdopodobnie w ten sposób złe duchy atakują ludzi przez przekazywanie im swoich destrukcyjnych myśli).



Chip, który ma być umieszczony na czole (czyli bezpośrednio przy mózgu), z natury jest nadajnikiem i odbiornikiem. Jeżeli globalna władza będzie dysponować falowym słownikiem naszego mózgu, nietrudno sobie wyobrazić, do czego również zastosuje wszczepiony chip - DO KONTROLI LUDZKIEGO MYŚLENIA. Przy okazji oczywiście kontrolować będzie wszystkie dziedziny ludzkiego życia, czyniąc z ludzi swoich niewolników na każdym poziomie.



Wiemy dobrze, że uzurpatorzy globalnej władzy nie są sługami Jezusa Chrystusa, więc nie można się po nich spodziewać przychylności wobec chrześcijan. Z tego powodu największym niebezpieczeństwem dla Kościoła mógłby okazać się chip, bombardujący umysł dzień i noc treściami wrogimi Bogu i usuwającymi w efekcie żywą wiarę w Zbawiciela. A to z kolei zamknęło by drzwi do wiecznego życia. Jeżeli tak jest, to nietrudno teraz zrozumieć, dlaczego chrześcijanom nie wolno przyjąć chipa.



Z jakiego powodu chip będzie umieszczany w tych dwóch miejscach? Prawa ręka jest najwygodniejszym miejscem do przesuwania nad czytnikiem. Jak wiemy, zdarzają się jednak nieszczęśliwe wypadki, które mogą pozbawić ręki. Wówczas zostaje identyczny chip na głowie. Gdy ktoś straci głowę, to już żaden chip mu nie będzie potrzebny.



Jeśli te sprawy się tak mają, to oba chipy nie będą identyczne. Ten na czole będzie miał specjalne dodatkowe funkcje i zadania, które oczywiście publicznie nie będą znane.



Dobrze jest się już teraz do tego przygotowywać i modlić, abyśmy mieli dość siły i wiary, by się temu powszechnemu pieczętowaniu sprzeciwić, wiedząc, że przez tę decyzję wszystko, co materialne, stracimy i nie będzie już dla nas miejsca w społeczeństwie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: mikrochip w dłoni lub na czole-ostrzeżenie

lepiej w dłoni niż w dupie wg mnie

marny temat i tak go nie ogarniesz.
i tak jesteś już w systemie kamer, kart kredytowych, peseli, nipów, gpsów, tel komórkowych, internetu, więc co chcą to o tobie wiedzą ...


http://www.rmfon.pl/play,38
"Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: mikrochip w dłoni lub na czole-ostrzeżenie

Gdy ktoś straci głowę, to już żaden chip mu nie będzie potrzebny.

bardzo sluszny cytat :)


http://www.rmfon.pl/play,38
"Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: mikrochip w dłoni lub na czole-ostrzeżenie

No tak, ale jak ktos przyjmie to tak naprawde straci życie wieczne, sam jestes tego swiadomy ze bedziesz musiał kiedys umrzec predzej czy pozniej:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: mikrochip w dłoni lub na czole-ostrzeżenie

co za idiota to napisal? samoladujace sie baterie i mozliwosc wysylania sygnalu adbieralnego przez satelite 24 na dobe. czlowiek by chyba wiecznie glodny chodzil aby wyprodukowac wystarczajaca ilosc energii i pewnie by sie dosyc szybko przekrecil od promieniowania ktore sam by wytwarzal aby wyslac sygnal do satelity. nawet na dzien dzisiejszy karty z "chipem" nie zawieraja baterii gdyz nie jest ona potrzebna. poprostu czytnik wysyla wystarczajaca ilosc energii aby pobudzic "chip" i aby wyslal on informacje spowrotem do czytnika. "chipy" w ludzkim ciele sa uzywane juz dzisiaj, poczawszy od "chipow" pozwalajacych na otwarcie zamkow przez upowazniony personel w strefach bezpieczenstwa, po "chipy" wszczepione pod skore dla czlonkow elitarnych klubow nocnych, aby mogli oni dokonywac szybkich platnosci zamiast uzywania klasycznych kart kredytowych.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: mikrochip w dłoni lub na czole-ostrzeżenie

To i tace elektroniczne w kościele będą.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: mikrochip w dłoni lub na czole-ostrzeżenie

http://krolestwoboze.pl/Inni_Autorzy/Znamie_bestii/microchip.htm
Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Klid

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org