4lomza.pl/

Czego brakuje w Łomży?

galerianek

oj tak tego nam brak... :( zakochałby się człowiek w jakiejś... :DD

AutoPokaz.pl

powiem czego nam nie brakuje,na pewno nie brakuje kosciolow i biedronek

kosciolow i biedronek to napewno nie brakuje,ale moze jakis bar z dobrym jedzieniem i oczywiescie calo dobowy,co o tym myslicie?

A wy tylko ciągle o jedzeniu :P

otwieraj!

to co mozna innego w tej Łomży otworzyć?:)

puszke piwa :]

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker

Brakuje porządnego lokalu w którym można by dobrze zjeść jak i miło spędzić czas ze znajomymi popijając piwko na świeżym powietrzu :)

Byli ostatnio u mnie znajomi. Chcieli zwiedzić Łomżę i powiem wam szczerze że tak naprawdę w tej Łomży to nie ma co zwiedzać. Co ja bede ich op biedronkach oprowadzał??

Skubi, co za głupoty wypisujesz. Znasz ty trochę historię Łomży? Wiesz ile lat ma nasza Katedra, Klasztor Kapucynów, Klasztor Benedyktynek. Dworna, ulica przedwojennej łomżyńskiej finansjery. Poczta, Szpital św Ducha, Forty carskie w Piątnicy. Mało tego? Resztę doczytaj klikając na link w podpisie. Wstyd za takich łomżyniaków. Na przyszłość nie pisz takich głupot i nie rób obciachu dla Łomży, miasta z tysiącletnią historią.

maciek jak masz ochotę to sam zaproś znajomych na przechadzkę po kościołach. Chodzi mi o rozrywki w Łomży, a nie historię. Także swój komentarz wsadź sobie w cztery litery.

wlasnie w tej Lomzy to nie ma wogle gdzie wyjsc,malo tej rozrywki u nas

myślę, że na Rynku brakuje ogródków piwnych tudzież porządnych kawiarni czy pubów. Brakuje mi takiego 'nocnego życia' Łomży na Starym Rynku...

Porzadnego kina !
Ale i tak otworzysz kebaba .... ;o)

Kino będzie, jak Veneda będzie;)

Nie będę się powatarzał ale brakuje mi jeszcze porządnego stadionu! Owszem cieszę się że powstaje nowy jednak jest on nie przyszłościowy. Mam nadzieję że wały za bramką będdą w przyszłości wykorzystane.

Piszę poprawnie po polsku

Tylko Łomża ŁKS!!!

skubi18 napisał:
Byli ostatnio u mnie znajomi. Chcieli zwiedzić Łomżę i powiem wam szczerze że tak naprawdę w tej Łomży to nie ma co zwiedzać. Co ja bede ich op biedronkach oprowadzał??

Skubi18 napisał:
maciek jak masz ochotę to sam zaproś znajomych na przechadzkę po kościołach. Chodzi mi o rozrywki w Łomży, a nie historię. Także swój komentarz wsadź sobie w cztery litery.


Zwiedzać to idzie się zabytki. Jeżeli chodziło Tobie szanowny kolego o rozrywkę, to chyba jej nie zwiedzasz, tylko bawisz. Dlatego też nie indycz się, tylko pisz po polsku. Nie rób sobie jeszcze większego obciachu. Cztery swoje litery masze pewnie młodsze i ponętniejsze i prędzej można byłoby wsadzić coś tam.

brakuje na starówce fontanny. Moim zdaniem na starym rynku powinny być kawiarnie, pijalnie itp. zamiast sklepików i salonów firmowych. Te lokale powinni przenieść do nowych galerii handlowych, a w ich miejsce powinny znaleźć się puby, kawiarnie i lokale, w których można posiedzieć wieczorem i popatrzeć na ratusz i starówkę. Właściciele też dbaliby o przyciąganie ludzi w to miejsce, a taką promocją mógłby być wieczorny pokaz kuglarzy. Do tego ogródek piwny i jakiś lokal w którym można potańczyć. Starówka powinna przyciągać wieczorem, a nie błyszczeć neonami zamkniętych sklepów. Mamy deptak, ale na nim nic się nie dzieje. Może jakieś uliczne występy tancerzy z naszego miasta. Mamy też malarzy, którzy czasem mogliby wyjść na starówkę i pokazać swoje talenty. Przecież mamy czym się pochwalić. Niech ludzie widzą, kto tu mieszka.

AutoPokaz.pl

Starówka Łomży nie jest brzydka, powiedziałbym, że Długa, Dworna, Farna, Plac JP2, Sienkiewicza... prezentują się o wiele lepiej niż w wielu większych miastach Polski.
Jak wiadomo planowany jest remont Starego Rynku. OK. Wyłożą nam kostką plac czerwony, postawią pomnik Ks. Janusza, jakąś fontannę, ale myślę, że to nie wystarczy, żeby poruszyć Starówkę do życia...Tak jak pisali poprzednicy brakuje życia nocnego, kawiarni, ogródków piwnych itd. Ciekawy też pomysł z tymi artystami na starówce, chociaż zbyt mało turystów, żeby to było opłacalne.
Mam nadzieję, że to się zmieni. No i jeszcze ta hala...

ja mysle ze w lomzy jest zbyt maly wybor tanich i dobrych win i jeszcze przez te wszechobecne kamery brakuje spokojnych miejsc do degustacji ww trunkow.oddajcie nam spowrotem krzaczory na zeglickiego!!!

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

ostatnio, beda,c w Lomzy
zagoscilam w ogrodku
piwo wspaniale, zimne, w duzych kuflach serwowane
ekran telewizora dopasowany
w okolicach biedronki jest naprawde mila atmosfera........................
nie moge zatem wypowiadac' sie co do starego rynku

Prawda jest taka szanowni mieszkańcy, że w Łomży to brakuje chyba normalnych ludzi*, którzy by nie narzekali na wszystko co się nowego otwiera. Ile to razy wrzasku narobimy, że chcemy nowy kościół ;), pub, club, baseny, siłownie, miejsce żeby w nocy coś zjeść etc. a jak już się coś takiego otwiera to pierwsze zanim się tam wybierzemy i docenimy kogoś starania to marudzenie, że coś już nie pasuje - to kolor ścian brzydki, to brak klimatyzacji, to za daleko, to że muzyka nie taka itd...

Może to nie są lokale porównywalne jakie mieliśmy okazje zwiedzać za wielką wodą czy też w wielkich aglomeracjach, jednak jak widać ktoś chce je robić i inwestować w Łomży żeby dogadzać... ale co z tego...

- Pytanie kolejne, które trzeba zadać to, czy w ogóle ludzi stać na takie rarytasy na poziomie? Przykład banalny i praktycznie z każdego weekendu - ile osób siedzi w domach czy nawet w samochodach pod clubem i pije piwko bo taniej a do clubu idą już nawaleni robiąc burdy zazwyczaj :) Nawet w tą sobotę 2 panów idąc do clubu wypychało sobie 'kochones' browarami kupionymi w sklepie.

- Narzekanie, że nie ma gdzie zjeść też jest nad wyraz przesadne. Mamy kilka restauracji (interpretacja ogólna oczywiście) gdzie można kulturalnie zjeść, napić się piwa, zabrać dziewczynę, porozmawiać w ciszy tylko co z tego, że taka przyjemność wyniesie więcej jak 'zżarcie kebeba' dla tego jest ich tak pełno.

Można tak wymieniać jeszcze sporo przykładów ale i tak zapewne wiadomość tak zostanie za chwilę zjechana jak to już bywa na tym forum :)

Co do naszej starówki to wieczorem, nie wiele się tam posiedzi bo o 22 trzeba by już zamykać z tego co powiadają władze. Mieszkają tam starsi ludzie, którzy nie bardzo tolerowali by hałasy i wybryki naszej szanownej młodzieży starszej.

Czy może ktoś widzi inny problem?

*nie ubliżając oczywiście nikomu.