czwartek, 02 maja 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Oglądałem ostatnio stare pocztówki z Łomży (reprinty w Muzeum) i widziałem jak na początku wieku miasto szanowało swoją piękną rzekę.
A co dzisiaj z tego zostało? Czyżby kolejne "władze" nie umiały pływać i bały się potopienia? Przecież "pływacy" z nich byli zawsze nieźli! Teraz mędzą coś o zagospodarowanie brzegów z funduszu UE, ale myślicie , że coś z tego będzie? Pewnie wszystko zależy to od tego: czy da się przy tym obłowić, czy nie!

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Jak narazie mamy piękne gruzowisko (przy ul. Rybaki), zapuszczoną przystań (ul. Zjazd), śmietnisko (ul. Zdrojowa - St. Łomża). Na szczęście jest plaża miejska. Co do zagospodarowania brzegów..... te gruzowisko przy ul. Rybaki.... tam mają być podobno bulwary..... powstają bodajże od lat 70-tych:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Zbychu, pocieszę Cię. Moi dwaj koledzy chcą zabudowac jeden brzeg Narwi i być może im się to uda, ale zapeszał nie będę. W każdym razie trzymaj kciuki, bo pracujemy nad sprawą i przy odrobinie szczęścia...

www.pawelaugustyniak.pl

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

To jest brzydka plama na honorze kolejnych władz i chyba całej społeczności łomżyńskiej. Kolejne władze bardziej interesowały sprawy biznesowe, niż rozwijanie sfer, które dawniej w czasie zaborów i w dwudziestoleciu międzywojennym cementowały miescowe społeczeństwo. Również w okresie powojennym do lat osiemdziesiątych działo się wiele ciekawego nad Narwią. We wspomieniach starszych Łomżan Narew, przystań i kąpielisko zajmują ważne miejsce. Nic dziwnego, ze obecnie młodzież swoje przyszłe losy widzi w innych miastach, to nie tylko sprawa zapaści gospodarczej i braku miejsc pracy. Częściowe wytłumaczenie jest w tym, że napływowi mieszkańcy nie zasmakowali zorganizowanych form rekreacji nad Narwią, podobnie i znaczna część wladz wywodząca się z tych mieszkańców. Działacze też chyba nie potrafili odnaleźć sie w nowej rzeczywistości po 1989 r., lub jeszcze wcześniej. Doprowadzono do upadku jednego z najstarszych towarzystw wioślarskich na ziemiach polskich, a w pewnych okresach bardzo liczącego się w dzialalności sportowej i turystycznej. POdejmowano kilkakrotnie próby zagospodarowania terenów nadnarwiańskich, jednak były one zawsze nierealne ze wzgledu na rozmach nie przystający do realnych możliwości. Owocem zainteresowań majacych na celu organizację infrastruktury rekreacyjnej nad Narwią są dwa budynki /przystań LOK przy ulicy Zjazd i budynek hospicjum oraz Ośrodka Terapii Uzależnień przy ul. Rybaki/ specjalnie zbudowane dla potrzeb wodniaków. Niestety żaden z nich nie służy tym celom. Plusem ostatnich władz jest zorganizowanie kąpieliska miejskiego, chociaż uważam, ze nie można sie tą radościa upajać stale. Tam jest jeszce sporo do zrobienia, np. miejsca parkingowe, mala gstronomia, wypożyczalnie sprzetu wodnego, boiska rekreacyjne do gier małych, pola namiotowe itp.
Jest nadzieja , że tym razem piękne tereny nadanrwiańskie znajdujące sie nieopodal centrum Łomży zostaną mądrze zagospodarowane bez ich dewastacji przyrodniczej. Takich walorów z płynącą rzeką prawie w centrum miasta mogą nam pozazdrościc inne miasta. Mam taką nadzieję, że pieniążki z funduszy europejskich + lokalne zostaną na to pozyskane i wlaściwie wykorystane. Życzę tego wszystkim łomżanom i sobie.

czesław

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Panie Pawle A.,
Jak już ci Pana koledzy zabudują jeden brzeg rzeki, to wpuszczą tam zwykłych szarych łomżan, czy po prostu będziemy sobie mogli popatrzeć z drugiej strony Narwi jak ładnie zagospodarowali się koledzy pana radnego?
To (mam nadzieję) żart, ale niech Pan uchyli choćby rąbka tajemnicy, bo stałą cechą Pana wypowiedzi staje się: coś robię, ale na razie nie powiem; coś wiem, ale to tajemnica, itp.
Podobnie postępuje obecny prezydent Łomży i wcale tym sobie nie pomaga... Niech Pan wyciągnie wnioski.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

...i mam prośbę...... proszę żeby zabudowywany był tylko jeden brzeg... ten od Łomży, a drugi niech pozostanie niezmieniony..... taka mała prośba - lubię patrzeć na jesienne i wiosenne wylewy, na stada ptactwa wodnego, na kaczeńce i łąki traw.... pozdrawiam!

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Bardzo słuszny postulat, pozwólmy trwać przyrodzie na drugim brzegu w niezmienionym stanie. Nie czyńmy żadnych kładek przez rzekę na wysokości ulicy Żydowskiej lub w innym miejscu, tak jak przewidywały to niektóre plany.. Może wówczas gdy dostęp do drugiego brzegu będzie trudniejszy gniazda ptactwa wodnego nie zostana zadeptane.

czesław

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Mówiąc o zagospodarowaniu brzegów Narwi nie miałem na myśli wyłącznie betonowej zabudowy. Chciałbym sensownej równowagi między rekreacją, estetyką i zachowaniem przyrodniczej aury tego miejsca. Teraz zaczynam sie obawiać, czy my potrafimy to poprawnie zrobić - wszak z umiejętności wyważania spraw nasz naród (a władze szczególnie) nie słynie, a szacunek do przyrody - to juz skandal! Tak więc: chciałbym i boję się!
Poadrawiam wszystkich (i przepraszam za "ortograf" w 1 tekście: nie "mędzą" tylko "mendzą" - od "mendy").

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Szanowni Panowie rzeka plynie już wiele setek lat.Ktos nawet myślał że da się zmienić jej bieg i kolejny raz sie pomylił .Ale w końcu mamy od czegoś tęge głowy naszego miasta.Natury nieda się przebudować.Zagospodarujmy w końcu kawałek plaży żeby można było gdzieś odpocząć i się zrelaksować.POZDROWIENIA

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

A mnie Narwi po prostu żal........Już kiedyś pisałem, że bywam w Rawie Mazowieckiej, mała 18 tysięczna mieścina. Płynie tam mała rzeczka Rawka, ale oprocz niej jest chluba miasta - zalew. Piękne miejsce, las, elegancki hotel, plaża, wypożyczalnia sprzętu pływającego, kąpielisko strzezone, nawet toalety przy plaży ( z kanalizacją!) Słowem, jest gdzie posiedzieć. Miasto kiedyś zaiwestowalo w ten zalew. Dlaczego nikt nie inwestuje w Narew? A może chcemy tak zapuścić rzekę i jej okolice, aby powstał dziewiczy teren śmieci i odpadów jako kolejny skansen na naszym terenie?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Oj, Panie Madaju, żartowniś z Pana...wiadomo jak jest w Łomży. Jeden chce zrobić cokolwiek, a drugi mu przeszkodzi. Do tego są układy. Między innymi dlatego nie chcę narazie o tym mówić. Moja tajemniczość wynika także z tego, że zbłaźniłbym się kompletnie obiecując coś a później tego nie robiąc. A tak przynajmniej nikt nie będzie miał do mnie żalu. Był już jeden co obiecywał drugą Japonię, jest jeden co obiecywał gruszki na wierzbie po co ja mam popełniać błędy. Jeśli to Państwo irytuje to mogę zaprzestać wpisywania postów w niektórych kwestiach. Natomiast póki co pozwoli Pan, że będę lepiej starał się coś zrobić po cichu a nie będę robił z siebie idioty, który dużo obiecuje a mało robi.

www.pawelaugustyniak.pl

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Panie Pawle, lepiej nie mówić.... jeśli się nie mówi wszystkiego, to lepiej nie mówić nic. Bo ludzie sami dopowiedzą to czego brakuje i zrobią to po swojemu, a wtedy może być problem.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Dlatego tak tyłem, bo gdy Łomża żyła w harmonii z Narwią liczyła 20 - 25 tys. mieszkańców. Byla moda na korzystanie z jej dóbr. W chwili gdy liczy ponad 64 tys. mieszkańców moda się skończyła, a dla niektórych sie nie zaczęła. W poprzednim miejscu zamieszkania przybysze do Łomży takiej wody nie posiadali, a jak był mały staw to korzystały z niego gęsi, kaczki, krówki i koniki. No jeśli już mocniej sloneczko przygrzało to i Ci co obecnie zamieszkali w Łomży weszli do wody.

heniek

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Znaczna część naszych wlodarzy to też chyba import? Czy któś się orientuje ilu Łomżan zarządza w magistracie?

heniek

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Te tereny nad Narwia naprawde mozna byloby ladnie wykorzystac. Zrobic jakies miejsca do rodzinnych spacerow, kilka lawek postawic...chociazby, kilka alejek...
Miasto tez na tym by zyskalo...a tak... w zeszlym roku mialam nie lada problem z oprowadzeniem po Łomzy gosci z innego miasta...no bo co, bede im tylko Koscioly pokazywac???

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

No i dużo urzędów jeszcze mamy...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Łomża sama się nie odwróci twarzą do Narwi. Heniek chyba ma troche racji - to trzeba czuć. Nadzieja w tym, że Łomzyniacy - jedni i drudzy - wyjdą z opłotków i pomyślą trochę odważniej o przyszłości. Zagospodarowanie (rewitalizacja) brzegów rzeki to świetny temat na partnerstwo lokalne.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Mądre programy, a za nimi pieniądze by się bardzo przydały. Ale żeby takie programy przeszły potrzeba i partnerów i mądrych ludzi, którzy by takie programy tworzyli. Trzeba ich wyławiać, szkolić i motywować do tworzenia i realizowania tych programów. Tu nie można liczyć tylko na urzędasow, że coś stworzą - raczej wątpliwe. Ale nie słyszałem by ktoś kto jest predysponowany do takich działań na odpowiednim szczeblu przejawił myśl do zebrania łomżyńskich mózgów piszących programy /w różnych organizacjach i instytucjach/ w celu podjęcia wspólnych działań. Wówczas i te tereny nad Narwią pewno by znalazły się w jakimś programie, który mógłby być zrealizowany np. z sąsiadującymi gminami.

heniek

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Dzisiaj rano słyszałem w radiu, ze Polska wykorzystałe dotąd TYLKO 0.02% (DWIE SETNE PROCENTA!)funduszu z UE na ochronę środowiska!
To jest przyczynek do oceny operatywności naszych decydentów i skuteczności działań władz terenowych. Co o tym myśleć? CZy jest to wrodzona, polska niefrasobliwość, czy też nie stramy się wydawać gotowych do wzięcia pieniędzy ze względu na " straszną" unijną biurokrację i wymagania, przez które nie można nic "podebrać" dla siebie - więc się nikomu nie opłaca.

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

A moze brak jest kompetentnych osob ,ktore by przeszły przez ta Unijną ,,biurokrację,,?

michal

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

PS: poprawiam: nie 0,02% ale 0,45 % wykorzystania funduszy UE (to niby wieka róznica, ale i tak efekt gówniany). Pozostałe twierdzenia podtrzymuję.

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Czy co niektórzy Panowie radni nie obiecywali podjęcia starań o pozyskanie funduszy unijnych i różnych fundacji? Mam jeszcze kilka ulotek jak sprawdzę to przypomnę.

heniek

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

W ulotce J. Brzezińskiego jest napisane:
"3. ...wdrożenie wspierających rozwój miasta projektów z funduszy pomocowych."
"7. Promowanie i upowszechnianie kultury fizycznej i rozwijanie ogólnodostępnej bazy sportowo - rekreacyjnej."
"10 Opracowanie i wdrożenie programów i projektów finnasowych z funduszy pomocowych w celu zwiększenia konkurencyjności lokalnych przedsiębiorstw oraz rozwój środowiska."

Wśród konkretnych celów J. Turkowski wymienia:
-" pozyskanie środków z zewnątzr ze wszystkich możliwych funduszy",
- "dbałość o zdrowie i kondycje fizyczną, realizacja obiektów sportowo rekreacyjnych, zagospodarowanie strzelnicy, terenów nad Narwią , modernizacja i budowa boisk przy szkołach."

Przyznać trzeba, że ta namiastka /kropla w morzu potrzeby/ zagospodarowania przy plaży nastąpiła za Turkowskiego.

Radny Nowakowski również jako swoje atuty wymieniał umiejętność pozyskiwania środków z różnych funduszy.

Panowie mam nadzieję, że byliści świadomi co obiecywaliście i niezpomieliscie o tym. Czekamy na działania. Podobne deklaracje powinny Wam pomóc w mówieniu w tej sprawie jednym głosem mimo że nie jesteście chyba w tych samych klubach.

Jest wspólna płaszczyzna do działania, darujcie sobie bezsensowne przepychanki i działajcie, przecież cel z deklaracji jest zbieżny - wspólny.

heniek

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

nie wiem czy dobrze słyszałem...... ale jeden z projektów Brzezińskiego zaakceptowany w Unii (który będzie dofinansowany), to właśnie rozbudowa ulicy Rybaki i okolic....!

---
PGG

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Czy ktoś wie: Czy Łomża posiada jakiś program rozwoju kultury fizycznej /rekreacji/, będący częścią kompleksowego programu rozwoju Łomży? Czy coś w tym względzie dzieje się, a jeśli dzieje się to czy to dzialania zamierzone, przemyślane, planowe ,czy przypadkowa improwizacai? Obieg informacji dotyczący działań naszych wybranych przedstawicieli jest bardzo slaby. Internet mógłby w znacznej części tą lukę wypełnić /mam na myśli sprawozdania z rady, komisji, plany projekty, propozycje/. A może komuś jest tak wygodnie aby wszystko kisilo sie w węższych gronach?

heniek

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Oj ten projekt to wcześniejsza sprawa. I też jest on elemementem szerszego projektu obejmujacego sąsiednie gminy, a Łomża zostala do tego projektu dołączona. Nie wiem jakie są rzeczywiste zasługi poprzednich włodarzy w tym względzie. Czy działo się to na zasadzie "trafilo się ślepej kurze ziarko", czy to zaliczyć można do ich sukcesów.

heniek

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

W końcówce poprzedniej kadencji był prezentowany zarys partnerstwa lokalnego na rzecz turystyki. Nie bardzo wiem, co się z nim stało później. Projekt uporzadkowania ciągu nadrzecznego: od ul. Zdrojowej do Grobli był w poprzedniej kadencji wpisany do strategii rozwoju na wniosek Komisji Promocji i Rozwoju RM i przygotowany pod kierunkiem J. Nowakowskiego. Obecna akceptacja ze strony UE pozwoli wykazać się w jego realizacji także obecnej ekipie samorządowej. I o to chyba chodzi



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Czyżby pozostały tylko marzenia? A może te powtarzające się głosy elektoratu zwrócz na tę sprawę uwagę naszych wybrańców w radzie i podejmą konkretne kroki, aby Łomza była piękniejsza?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

I co słychać w tej sprawie?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Jestem pod wrażeniem pomysłów jakie tutaj są przedstawiane. Jednocześnie zastanawiam się jak ludzie w Ratuszu notabene mądrzy, wykształceni nie potrafią przedstawić żadnego sensownego pomysłu na zagospodarowanie terenów nadnarwiańskich. Powiedzieć coś w stylu "Zrobimy bulwary" to i Kononowicz by potrafił:)

Jeżeli kogoś by interesowało moja wizja jest taka aby zostawić drugi brzeg w spokoju i do tego jakieś wieżyczki lub tarasy widokowe z lornetkami. Gdyby ktoś zrobił to z głową Łomża mogłaby nawet zarobić na turystyce. Wiadomo jest przyroda połączona z przemyślaną infrastrukturą, są wycieczki szkolne. A takie wycieczki to już zysk. TYLKO ŻEBY TO NIE BYŁO SPRZEDANE OSOBIE PRYWATNEJ!!! Takie obiekty powinny przynosić chlubę i zysk miastu a nie prywaciarzowi.

PS. Marzenia... Na pewno nie z tymi głowami w Ratuszu...

Piszę poprawnie po polsku

Tylko Łomża ŁKS!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

hmm Panie Pawle Augustyniak ( Autor: Paweł Augustyniak (80.50.15.---)
Data: 06-04-03 23:09) Tyle czasu juz minęło od pana wypowiedzi. Kolegom się nie udało jak mniemam z tą inwestycją....czy była to tlko Pana przedwyborcza gra?:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Czemu Łomża..tak "tyłem" do Narwi?

Ja w kwestii formalnej :-)) go użytkownika Paweł Augustyniak, ehm ....

Nie odnaleziono serwera













Firefox nie może odnaleźć serwera www.pawelaugustyniak.pl.








* Sprawdź, czy adres nie zawiera literówek jak np.
ww.example.com zamiast
www.example.com

* Jeśli nie można otworzyć żadnej strony, należy sprawdzić swoje połączenie sieciowe.

* Jeśli komputer użytkownika jest chroniony przez zaporę sieciową lub serwer proxy, należy sprawdzić, czy program Firefox jest uprawniony do łączenia się z Internetem.

Jeśli to żart z tą pańską stroną, to proszę o potwierdzenie i przepraszam, jeśli nie, to mam uzasadnione podejrzenia, że pańskie zamierzenia i projekty są tyle warte, co ten adres :-)))

Pozdrawiam ciepło.

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, póki nie poznałem internetu. (S.Lem)

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org