wtorek, 21 maja 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
cwane przedszkolanki

zaobserwowałem jak panie pozbywają się dzieci z przedszkola.Jak odbieram dziecko sa pootwierane okna i przeciąg.Następnego dnia już paru maluchów mniej,jeszcze spacer przy takiej pogodzie i z15 przychodzi 5 osób,którymi łatwiej zajmować się

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

to sie do prasy nadaje:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

To nic nowego. Mój znajomy w tamtym roku jesienią przyszedł po dziecko w porze drzemki i jego oczom ukazała się pełna sala dzieci leżakujących i okna pootwierane przy temperaturze ok. 10 stopni na dworze. Oczywiście w ciągu kolejnych dni liczba dzieci się zmniejszała.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Wszyscy wiemy jaka była wczoraj pogoda...mroźny, silny wiatr ogólnie pogoda brzydka, nie sprzyjająca spacerom, natomiast innego zdania były Panie w przedszkolu, postanowiły dzieci przewietrzyć, ponieważ tego oczekuje kuratorium od wychowawców. Dzisiaj dzieci przyszły do przedszkola zasmarkane, kaszlące i przeziebione. Wystarczyłoby trochę wyobrazni i ludzkich uczuć, a może również chodzi o "liczbę dzieci na zjęciach"?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

a te okna i drzwi to chyba w kazdym przedszkolu są po otwierane
własnie jakieś odgórne zarządzenie że dzieci powinny co dzień wychodzić na spacery
ciekawe czy ten kto to wymyślił sam chciał by sie wietrzyć w taką pogodę ???

j23-znowu nadaje....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

mój synek chodzi do 9 na prusa i jestem zadowolona fakt troszke na poczatku chorował ale niektórzy rodzice sa tez bez myslni przyprowadzajac dziecko z katarem lub kaszlem do przedszkola wiadomo,ze inne dzieci tez zaraz badą chore

usługi krawieckie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

no nie przesadzajmy-owszem pogoda nie byla za dobra, ale to nie bylo -5 stopni.a i te katary i przeziebienia to nie wyszly juz dzis ,po wczorajszym spacerze-sobota ,niedziela to bedzie nasilenie "pospacerne".

tak narzekacie......coz powiem od siebie-moje dziecko chodzilo 2 lata za granica do przedszkola ,a wlasciwie to "przedszkole" to za duzo powiedziane.to byla przechowalnia!!!!
dzieci byly prawie kazdego dnia na podworku,na placu zabaw-1-1,5godz. . obojetne jaka byla pogoda-czy deszcz czy snieg,mroz -3, -5 , upal powyzej 30 stopni......
dzieci same sie ubieraly-panie (nie wszystkie ) nie raczyly pomoc nawet tym najmniejszym-i tak czesto dzieci lataly bez czapek,szalikow o rekawiczkach nie wspominajac.
czesto tez maluchy mialy buciki na zlych nozkach,kurtki nie do konca pozapinane......
dzieci byly praktycznie caly czas przeziebione......rotacja dzieci byla ogromna......
a wy narzekacie......

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Na otwarciu roku mówili, że przyszły rozkazy z góry i obowiązkowe są spacery do temperatury -10'C.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Rozkazy rozkazami, hartowanie dzieci owszem, ale czasami temperatura minusowa jest o wiele bardziej znosna, niż przenikliwy mroźny wiatr przy temepraturze 5 stopni powyżej zera. To zależy od opiekuna, a głowy by nie urwali za klika opuszczonych spacerów z powodu złej pogody.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

A one tam mają kłopot..:/ pff

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Bardzo dobrze. Moje dziecko też chodzi do przedszkola. Cały rok wychodzą na podwórko. Zimą po śniegu na grzejnikach buty się tylko suszą. Dzieci są zadowolone i roześmiane. Dobrze się rozwijają. A ja mam pewność, że moje dziecko dostaje to co najlepsze : ruch na powietrzu. Lepsze to niż kisić się w sali. A mamusie same pracują na katarki i kaszeli swoich pociech, (lepiej winić przedszkole). Sama widzę dzieci w spodenkach a pod spodem tylko cienka skarpetka i goła nóżka albo cienkie rajstopki i sukienka w listopadowy poranek lub wręcz przeciwnie w zbyt grube czapki i kurtki. Wystarczy trochę umiaru.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Nie przesadzajmy w innych krajach UE i skandynawskich dzieci od małego hartują w przedszkolach, spacery i nie ważne czy deszcz, czy śnieg i czy dzieci chorują, pojedyńcze przypadki, przecież cała grupa nie pochoruje się od jednego spaceru, wiadomo jest wirus teraz i taka pora, chociaż popieram Fruzie4 częściową, bo lepiej wyjsc na mróz przy ładnej pogodzie niż w taki wiatr :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Jeszcze jedno, gdy była piękna jesienna słoneczna pogoda dzieci siedziały w sali!!!!! Co się zmieniło? jakiś przykaz? Więc to nie jest troska o zdrowie dzieci, tylko wypełnianie jakiś dziwnych zarządzeń, czy tak jest również w innych przedszkolach? Gdy dziecko było w młodszej grupie nauczyciel umiał dokonać rozsądnego wyboru, a dzieci były zadowolone i szczęśliwe ze spaceru.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Bardzo Panstwa przepraszam,ale czy w domu nie otwieracie okien,zeby wywietrzyc???Czy siedzieliscie kiedys w grupie 25 osob,w zamknietym pomieszczeniu,gdzie grzejnik grzeje pelna para??Nie wiecie jaki to koszmar?Dajcie spokoj.Nikt nie bedzie siedzial w sali wypelnionej maluchami,roznymi zapachami,przez kilka godzin bez otwierania okna!A jesli chodzi o spacery,to jest to radosc dla dzieci.To dla nich jest wazne.Siedziec po 10 godz.w sali maja,bez zadnego swiezego powietrza?Ja jestem jak najbardziej za wychodzeniem na dwor w kazda pogode.Moje dzieci sa zahartowane,bo w kazda zime,deszcz,mroz wychodzilam z nimi na dwor.Nie jezdze samochodem,tylko prowadzam do przedszkola pieszo.I dzieci nie choruja!A zarazic sie katarem najszybciej mozna w sklepie,gdzie ciagane sa dzieciaki przez rodzicow.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Powiem tak- kilka dni temu, kiedy to pogoda wyraźnie popsuła i na dworze byl przeraźliwy ziąb moje dziecko było na spacerze z przedszkolną grupą. Trochę zdziwil mnie fakt, że panie zabraly grupe na spacer w taką pogodę(mróz, wiatr itp), ale jeszcze bardziej zdzwili mnie fakt, że moj syn(6 letni) opowiedzial mi jak on sam i inne dzieci z grupy byly przygotowane do spaceru. A to zapomniano komus zalozyc rękawiczek, a to dziewczynki mialy na nogach tylko cienkie rajstopki, bo panie zapomniały o ich spodniach. Moj syn natomiast wyszedl w cienkich spodniach dresowych(w których śmiga po przedszkolnej sali), bo oczywiscie żadna z pań nie domyśliła sie ze powinna mu założyć cieplejsze spodnie, które ma na półce. Oczywiscie dzieci wrocily do sali przemarznięte i spacer raczej udany nie byl. Co ciekawsze czesto zdarza się, że na dworze jest piekna pogoda, a pani i dzieci kisną w salach. Wiec o co chodzi?

Piszecie tu o hartowaniu- ok, jestem za, ale róbmy to w mądry, racjonalny sposób. A nie powodujemy tylko, iz nasze dzieci częściej chorują. I nie ma co sie dziwic, ze my rodzice, możemy podejrzewać panie o celowe "wietrzenie" naszych dzieciaków, zeby potem mieć je "z bani" na jakiś czas i móc sobie "kawować" i "ciastować" do woli.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Paniom przedszkolankom bardzo ciezko jest dopilnowac 25 dzieci,ktore wychodzi na podworko.Dzieci w takich przedszkolach maja "szkole zycia".Musza same uczyc sie ubierac,dbac o swoje potrzeby.O to wlasnie w przedszkolach chodzi.Jezeli mama czy tata nie powie dziecku,ze idac na dwor ma zalozyc wszystko,co wisi na jego wieszaku,to czyja to wina,ze dziecko poszlo nie do konca ubrane?W przedszkolu,do ktorego chodzi moje dziecko panie zawsze dbaja o to,by kazde dziecko mialo czapke,rekawiczki,szalik na swoim miejscu.I tam kazdy 5-latek wie,ze ubrac trzeba sie cieplo,gdy na dworzu wieje.A niestety wszedzie jakies wymogi sa.I w przedszkolach ten wymog spacerow musi byc realizowany.Jak Pan,czy Pani nie zastosuja sie do wymagan przelozonego,to kary za to nie macie?Kazdy ponosi za cos odpowiedzialnosc.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

mloda stal musi sie zahartowac :P

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Też wielki problem... Trzeba dzieci hartować, a skoro rodzice chuchają i dmuchają na dziecko i narzekają na przedszkola, to niech zatrudnią prywatną opiekunkę, która przypilnuje dziecka ile trzeba i żeby rodzić był zadowolony. Spróbujcie sami dopilnować 25 dzieci, przy 5 w domu już jest ciężko, a co dopiero w przedszkolu.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Jestem jak najbardziej za spacerami - czemu nie!. Nie ma co składać na przedszkolanki - trzeba nauczyć dzieci ubierać się samemu - a jeżeli nie za bardzo potrafi to nauczmy dzieci prosić o pomoc. I sami również uczulajmy Panie przedszkolanki, aby uważały na dzieciaki jak są ubrane. Swoją drogą jestem ciekawa ile osób chociaż słówko rzekło w/w/ paniom na podjęty temat.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

coś tu je*bie przekrętem może te przedszkola są w zmowie z aptekami hehe maja zakontraktowaną ilość dzieci które mają zachozować za co apteka miałaby odpalać im dole:p

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Swoich dzieci nie wyprowadzałyby na spacer w takie zimno, niekompletnie poubieranych..

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Ojej...Ciekawe jaka Ty bylabys(bylbys?) przedszkolanka???Wszyscy sie madrza,a niewielu,jak tu juz ktos napisal mowi o tym paniom przedszkolankom.Jest problem,to go zglos.Dzieci tez nie zawsze prawde mowia.Niektore nawet oszukuja,ze np.jego,czy jej czapki,szalika,czy rekawiczek nie ma na wieszaku w szatni.Albo nie przyznaja sie do tych znalezionych.Roznie bywa,naprawde.I nie ma co zwalac calej odpowiedzialnosci na te Panie,ktore i tak bardzo duzo dla naszych dzieci robia.Gdyby nie one,to mamusie musialyby szukac niani.A z tym wcale nie jest latwiej i lepiej...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

wiele ,bardzo wiele mam zmieniloby zdanie na temat przedszkoli i pan tam pracujacych gdyby poznaly przechowalnie (moze nie wszedzie i nie wszystkie) poza granicami Polski.

co powiedzialybyscie na to ze grupy sa 25 osobowe ale mieszane-od 3 do 6 lat?i tylko jedna pani ktora mialaby zajac sie i zorganizowac czas dla 3,4,5,6 latkow razem????

co powiedzialybyscie gdybyscie musialy przynosic sniadania i drugie sniadania dla swoich pociech do przedszkola-pomimo tego ze za przedszkole placicie?????

co powiedzialybyscie gdybyscie placily co miesiac skladki na dodatkowe imprezy (wycieczki,itp) a byloby ich w ciagu roku 1-2 moze 3????


to nie jest latwa i lekka praca-ale wystarczy troche zrozumienia i przede wszystkim rozmawiania takze z paniami zajmujacymi sie naszymi pociechami.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Ej bałwanki.
To lepiej jak dziecko siedzi w zaduchu 30 stopni celsjusza a potem wychodzi na mróz? Pomyślcie trochę!
W Japonii przedszkolaki biegają obowiązkowo po mrozie bez koszulek. I nie chorują. To się nazywa hartowanie - dzieci są odporniejsze na choroby a i śpi się lepiej w niskiej temperaturze. Nie wspominając o tym , że świerze powietrze zawiera więcej tlenu i mniej bakterii i wirusów. Myśleć!!!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Podoba mi się tytuł tego postu "cwane przedszkolanki" - pokazuje całą prawdę o niektórych RODZICACH.
Ażeby wypełnić swój rodzicielski obowiązek i nauczyć własne dziecko ubierać się i zachowywać grzecznie w takich miejscach jak przedszkole czy później szkoła to nie ma komu, ale przedszkolanki od niekompetentnych i niedbałych obrażać to cały tłum się zaraz zbierze.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Podoba mi się tytuł tego postu "cwane przedszkolanki" - pokazuje całą prawdę o niektórych RODZICACH.
Ażeby wypełnić swój rodzicielski obowiązek i nauczyć własne dziecko ubierać się i zachowywać grzecznie w takich miejscach jak przedszkole czy później szkoła to nie ma komu, ale przedszkolanki od niekompetentnych i niedbałych obrażać to cały tłum się zaraz zbierze.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

Zgadzam sie z <>. To niektorym rodzicom przydalaby sie Super Niania:)Zreszta ktos to nawet kiedys powiedzial,ze to nie dzieci Jej potrzebuja,tylko wlasnie rodzice.Przychodzi zima,a dzieci w domach siedza,opatuleni w koce.Na dwor ich nie wypuszcza,bo gdzie w taki ziab?A potem co?Przychodzi wiosna i z gabinetu lekarskiego prawie nie wychodza,bo dzieci co rusz z katarem...Ech,drodzy rodzice-czasami te chuchanie,dmuchanie na dzieci jest gorsze niz "niekompetentne" Panie Przedszkolanki.Ja Paniom Przedszkolankom jestem wdzieczna,ze chca zajmowac sie moim dzieckiem.Wielkie uklony w ich strone za cierpliwosc i radosc z obcowania z naszymi dzieciakami.I za to,ze ucza nasze pociechy jak zyc wsrod ludzi.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: cwane przedszkolanki

JP

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org