4lomza.pl/

http://www.90minut.pl/news/94/news942891-Powazne-zmiany-w-Odrze-Opole.html

Proszę bardzo, w Opolu 2,5mln zł. długu, a ich prezydent widzi sens rozwoju piłki w mieście i chce pomagać. Ku przypomnieniu, u Nas 1mln. zł. długu a nasz prezydent nie widzi sensu inwestowania jakichkolwiek pieniędzy w ŁKS.

Jeżeli kogoś nie interesuje temat, to proszę o nie wypisywanie głupot i nie robienia z tego forum śmietnika. Nie masz pojęcia w temacie - się nie odzywaj!

Ale co chcesz nam powiedzieć? Że zarząd miasta jest beznadziejny?
To wiemy.
Zbierz znajomych przed wyborami i zagłosuj na innych. Niech obecny prezydent zniknie z miejskiego samorządu.

A żebyś wiedział że zbiorę (raz jeszcze). Na ostatnich wyborach też zebrałem, ale niestety nam nie poszło, bo mocherowych beretów więcej się zebrało.
A powiedzieć chcę to, że jak się chce, to można coś działać,jak np. prezydent Opola. Mimo iż dług jest tam większy 2,5raza jak u Nas, to nie oznacza to beznadziejnej sytuacji tylko działają i coś starają się robić.
Jak pan Zajkowski jakiś czas temu wymyślił partnerstwo na rzecz ŁKSu, to wszystko zaprzepaścił pan B. bo w ostatniej chwili się rozmyślił i nie podpisał,a za Nim inni,bo jaki jest sens dawania kasy na klub, jak Go miasto nie chce wspierać? A teraz wycofał się browar i wszystko zmierza w zamierzonym przez miasto kierunku pt. UPADEK. Poza tym, że mieliśmy nieudanych pseudodziałaczy w klubie, to jeszcze doszły gierki polityczne,bo jak jakiś tam Zajkowski może się promować przez ŁKS? - nie podpisujemy i sprawa z czasem ucichnie. Zlikwidować ŁKS i najlepiej wszystko w Łomży, niech będzie prawdziwa dziura,a w jej miejscu wybudować kilka rond i kościołów i żeby nie były puste, to przygarnąć kilka setek czeczenów. Jak pan prezydent nie lubi piłki nożnej, to niech pomyśli o innych i nie zabiera tej przyjemności nam, co kiedyś tak tłumnie przychodziliśmy na stadion.
ŁKS - oznacza ŁOMŻYŃSKI Klub Sportowy, - ŁOMŻYŃSKI!!!

Koledze something po..ebałoś.
Moherowy kandydat odpadł. Wygrał Ex i przyszły PełO.

Ale to nie kwestia szufladkowania.
Od lat wielu ludzi usiłowało i usiłuje wypromować się dzięki kibicom ŁKS-u.
Tyle tylko, że żaden z nich tak naprawdę nie miał żadnego pomysłu.
A teraz czy ktoś ma jakiś pomysł?
Popatrzcie na bazę. Są w końcu boiska. A ile jest szkółek piłkarskich przy każdym z tych boisk? Bez tego wyczynu nie będzie.
A drobne pytanie?
Stadion w Łomży modernizuje firma z zewnątrz.
Jeśli "Echo Inwestment" chce robic interesy w Łomzy to funduje lodowisko, inna firma przebudowuje skrzyżowanie.
A jeśli władza przy przetargach promuje firmy z "zaprzyjaźnionego" białegostoku (basen, stadion i co tam jeszcze ) to za kasę wydaną przez miasto Łomża pasie się sponsorów Jagiellonii (Instal, Rodex).
A ponieważ Jagiellonia bardzo kasy potrzebuje, a i stadion nowy w białym trzeba budować, to następne roboty firmy stamtąd "wygraja" na prztargach.
Tak więc zapomnijcie o klubie piłkarskim z wyższej półki, dopóki w województwie białostockim ( tfu po-d- laski-m) będziecie gnić.

(........)

Jak najbardziej Ciebie popieram lomza23

Sport w każdym mieście jest rodzajem inwestycji,biznesu.Są inwestorzy(sponsorzy,miasto), pracownicy(zarząd,trener,prezes) i są klienci(kibice).
ŁKS to szansa dla Łomży!Pamiętam czasy jak ŁKS awansował do zaplecza Ekstraklasy,święto w Łomży , samochody z szalikami klubu - Łomża żyła!Byłem i jestem dumny że jestem łomżyniakiem , ale upadek Łksu sprowokowany przez naszych włodarzy godzi prosto w serce!
Jest rzesza wiernych fanów która jest przy Łksie na dobre i na złe . Ile to razy mijałem wielkie transparenty mobilizujące do licznego gromadzenia się na stadionie , wszystkie te akcje na rzecz Łks-u.I dziwę się że pan prezydent nie jest w stanie nawet tego uszanować.Przecież Łks to historia (ponad 80-letnia).Łks jest integralną częścią historii tego miasta!Pieniądze napewno by się znalazły,kwestia dobrej woli i rozsądku i poświęcenia uwagi.
Wkurzają mnie właśnie nasi rządzący,robią wszystko by zrobić z naszego miasta "dziurę".Po co tyle tych kościołów?Po co tyle rond?Biedronek,lidlów itp itd. A gdzie średniowieczny gród który miał powstać w okolicach starej Łomży?Gdzie bulwary nad Narwią?Żegluga?Mamy tyle zabytków,pięknych krajobrazów ... czemu nikogo to nie obchodzi?Świat naszych rządzących kończy się na głębokości ich kieszeni - jak się dorobić by się nie narobić a zarobić.

Bo gdybym miał narodzić się znów to tylko w Łomży i tylko Tu !!

Przecież Łks to historia

to jeden z cytatów
sami olwewacie Łks

ciekawe, ile osób odpisało 1% podadku na ŁKS

-----*****-----*****-----*****------*****
Łomża, Łomża, Łomża . . .
-----*****-----*****-----*****------*****

To nie tylko wina wymienionego tu kilka razy pana B. Racja może i nie pomaga ŁKS'owi, czego bardzo żałuję, ale powiedzcie mi co zrobili nigdyś prezesi tego klubu? Pieniądze same znikały?
Cieszyć teraz można się z tego, że ŁKS jeszcze istnieje, za co można podziękować kibicom także. Poczekajmy do następnych wyborów. Nie pasują wam dzisiejsze władze - będziecie miieli okazje się wykazać na wyborach.

PS. Ciekawy jestem kto z piszących tutaj chociaż raz wrzucił przysłowiąwą złotówkę do puszki na meczu, albo pomógł protestować przed UM?

PhotoAmator masz rację ale ile można tak wrzucać do puszek i robić z Łks-u organizacji charytatywnej ? Klub sam musi na siebie zarobić -> ze sprzedaży biletów,od sponsorów .Przecież ta kasa nie wsiąknęła chyba nie?To jest biznes a nie litowanie się i przymykanie oczu na brudy które zrobili pseudodziałacze w naszym klubie.Klub musi stać na utrzymanie piłkarzy.Jak długo piłkarze nie dostawali wypłat?Nie wystarczy dać pięniędze - trzeba umieć jeszcze nimi umiejętnie zarządzać. Nie potępiam tych akcji ale trzeba coś zrobić by Łks był niezależną firmą,marką.By nie trzeba było latać do pana B. i prosić go o pieniądze dla klubu.Nie jestem w stanie uczestniczyć aktywnie w akcjach organizowanych przez fanów , ponieważ jestem poza granicami kraju
Apropo wyborów.Nie głosowałem na pana B. i nie zagłosuję teraz.Nie zrobił dla miasta nic.Wprowadził tylko jeszcze większą biurokracje i spowodował że miasto "wymiera".
.

Bo gdybym miał narodzić się znów to tylko w Łomży i tylko Tu !!

Nasz niemiecki kolega vonReuffen wierzy, że demokracja służy do sprawowania władzy przez lud /naród, obywateli/ ha, ha ha, ha !!!!

Po pierwsze: Odra Opole przestanie istnieć,
Po drugie: władze Opola dadzą na NOWY klub 300 tys. PLN,
Po trzecie: dopiero jak dadzą, to pogadamy,
Po czwarte: Opole jest ponad 2x większe od Łomży,
Po piąte: kto spłaci długi ŁKS?,
Po szóste: samorząd nie ma żadnych swoich pieniędzy. To m.in. ja płacę podatki, które samorząd przeznacza na wszystkie potrzeby miasta Łomża (drogi, przedszkola, elektryczność itp.). Nie wiem, czy podatnicy chcieliby utrzymywać jakiś 5-ligowy klub zamiast np. przedszkola, czy remontu dróg. Z tego co widzę na meczach niewielu spośród kibiców płaci podatki ;)

Pozdrawiam.

Brawo Adamus, spokojnie i rzeczowo - zwłaszcza w "po szóste".
Ja też związany jestem emocjonalnie z klubem od lat 80-tych ubiegłego milenium i przez te trzydzieści lat chodzę na stadion. Trzeba jednak zrozumiec włodarzy miejskich i nie obarczac ich winą za obecną degrengoladę.
Cały ten zgiełk powstał już z chwilą awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Taki klub jak w Łomży trzeba budowac latami, w oparciu o własnych wychowanków. Zawodnicy z zewnątrz powinni stanowic rutynowaną domieszkę, ale są oni tylko zawodnikami sezonowymi, kontraktowymi. Rodzimy kibic jest sercem związany z drużyną, klubem na zawsze - zawodnika przyjezdnego wiążą pieniądze, bo to jego zawód (co nie zwalnia go z zaangażowania w grę).
Łks w 1 lidze to przyjemny epizod. Co mają powidzec chociażby w Mielcu, gdzie futbol nie moze odrodzic się do dziś. Takie nazwy jak Górnik Zabrze, Widzew Łodź, balansują i nie potrafia zagrzac miejsca na dłużej w ekstraklasie.
Mimo wszystko nie róbmy sobie nadzieji na rychły powrót na wyżyny krajowego futbolu. Szanujmy to co sie zdarzyło, wspomnienia też sa wartościowe.

adamus-
1-do momentu, aż będzie możliwy powrót do starej nazwy.
2-ale dadzą.
3-Tu się z Tobą zgodzę, bo u nas też już tak było, że mieli dać, (czyt. Partnerstwo Na Rzecz ŁKSu), ale w ostatniej chwili całe partnerstwo legło w gruzach, choć był w nim plan spłaty długów. Sponsorzy mniejsi i więksi + browar jako główny, złożyli deklarację i czekali z podpisaniem się pod nim, aż zrobi to jako pierwszy pan prezydent. Jak się skończyło, każdy wie. Do momentu podpisania, prezydent był jak najbardziej za, jak papier leżał na biurku, to ..."cały misterny plan diabły wzieli i wpizd...u wylądował"...w koszu...
4-Opole miasto 2 razy większe,a dług większy 2,5 raza od naszego = proporcjonalnie mamy mniejszy dług, a chęci ratowania klubu ni widu, ni słychu...My już prawie nie żyjemy. Na piłkarskiej stronce, do której dałem link wyżej, o ŁKSie słychać tylko, jak Rafał Boguski czymś błyśnie, a robi to często, to napisane jest pod spodem ..."wychowanek Łomżyńskiego Klubu Sportowego"...
5-i z nowu wraca te nieszczęsne Partnerstwo, za którym nasz prezydent był za, a nawet przeciw.
6-Ty płacisz podatki, ja płacę podatki, oni płacą podatki itd. itd. Ja chcę z moich podatków utrzymywać ŁKS a oni nie chcą, oni chcą przedszkola, a ja nie chcę, bo np.nie mam dzieci?- takie głópie porównanie, ale przykładów można podać miliony, a dążę do tego, że KAŻDEMU nie dogodzi,ile ludzi,tyle opinii i to że starsze babcie, bądź zwolennicy ping ponga nie chcą przeznaczać swoich podatków na ŁKS, to mam to brzydko mówiąc - gdzieś, bo ja terz nie mam ochoty na coś dawać, ale się z tym godzę, bo tak jest ten świat skonstułowany, że ma starczyć na wszystko, a w Łomży tylko na ŁKS nie starcza,a za rządów tych ludzi, to i wszystkie inwestycje na planach się kończą. Na spacery chodzimy na słynne bulwary, na zakupy do Białego albo Wawy, na basen od kilku lat do Zambrowa (w końcu choć to się zmieni za jakiś czas ), a teraz jak widzę, to i na lodowisko do Zambrowa będziemy jeździć.
blondloczek1-klub JUŻ budowaliśmy latami, w starej 3lidze wygrywał wszystko. Ze starej 3 do Wisełki poszedł Rafał, było to bardzo NIE dawno. Gdzie byliśmy wtedy, gdzie jesteśmy teraz. I to nie tylko przez nieudaczników z zarządu, cofnij się trochę i zobacz kogo do zarządu wpuścił pan prezydent. Podpowiem Ci- pana Ch. i pana S. Wiesz co to za choroba -rak? - taka co od środka zżera. Wszystko na ten temat.

lomza23: zwróć uwagę, że do zarządu nikt nie chciał iść (była łapanka). Jak tu zarządzać klubem mającym taką masę długów, kłopotów i zero aktywów?
Dobrych menedżerów jest na pęczki, ale oni chcą zarobić. Ile klub może zaproponować za zarządzanie? A skoro ZERO, to i kompetencje zarządu są na zero.

Co to za "partnerstwo", o którym piszesz? Takie teksty to można mielić z małolatami z trybuny przy rzece. Piłka tymczasem to pieniądze i nic więcej. Dobrze grasz -> dobrze zarabiasz. Nie ma czegoś takiego jak "miłość do klubu", "barwy klubowe" i inne dziecinne farmazony. To jest dobre dla małolatów przy rzece i dla pismaków z gazet. Klubem winni zajmować się menedżerowie, a nie samorządowcy.

A co z naszmy stadionem ????????????????????

http://stadiony.net/project.php?p=108

No dobra.Nikt za darmo nie będzie pracować w Łksie ... ale od czegoś trzeba zacząć : "nie odrazu Kraków zbudowano" ... Po primo trzeba znaleść mocnych sponsorów.Browar się wycofał ale w regionie jest dużo innych porządnych firm : Fabet , Domel itp itd. Nie muszą to być miliony , wystarczy kasa by spłacić długi.Póki co na siłę nie szukać piłkarzy tylko wystawiać wychowanków,znaleść dobrego i ZDETERMINOWANEGO trenera i zarząd który byłby w stanie wyprowadzić Łks na prostą.
A widzisz adamus , z Łks-em jest jak z wznowieniem kolej w Łomży.Każdy o tym gada i każdy by chciał,ale zaangażowania nie ma żadnego.Są puste słowa.
P.S swoją drogą wierze w to że Łks podniesie się z kolan , a Łomża znów rozkwitnie. Tak jak po deszczu wyjrzy słońce :)
Jestem dumny z tego że to moje miasto :) Pozdro

Bo gdybym miał narodzić się znów to tylko w Łomży i tylko Tu !!

wszystko na temat Orlika w Łomży ( aktualności, sparingi )

http://www.orlik2012.fora.pl/

Zapraszam

adamus - Na początku, kiedy był awans, to wszyscy chcieli być w zarządzie, łapanki zaczęły się jakieś półtora roku temu. Nie pisz o menago, bo nic tym nie wnosisz, a po drugie, to w pierwszym swoim poście, prosiłem, że jeżeli nie masz nic do powiedzenia i nie znasz tematu, to się nie wypowiadaj. Jeżeli mieszkasz w Łomży i interesujesz się losami ŁKSu, a nie słyszałeś o partnerstwie na rzecz ŁKSu, to w tym momencie nie mamy o czym "rozmawiać".
aaaa... i jeszcze jedno, nie jestem małolatem od strony rzeki, choć zawsze z tamtej strony oglądam mecze, ale gdyby Ci, - Twoim zdaniem "małolaci" przestali robić dobrą robotę jaką jest doping, oprawa itp. rzeczy, to na stadionie można by było ziemniaki posadzić,bo dla takich ludzi jak Ty, nie warto kopać piłki nawet w B klasie.

No i właśnie tym się różnimy.
Mieliśmy piłkę dla małolatów z nad rzeki i tak to się skończyło.

Pozdrawiam.

"Nie ma czegoś takiego jak "miłość do klubu", "barwy klubowe" i inne dziecinne farmazony." Czyli jest tylko kasa, kasa i kasa tak? Dla niektórych chłopaków ta miłość, która zapewniam Cię że jest, jest oderwaniem się od rzeczywistości:szkoły, pracy, rachunków czy od tego że jutro nie będzie miał co do gara włożyć. On wie że klub będzie z nim na zawsze, klub w sensie duchowym. Może i nie da mu nic w zamian w sensie materialnym ale czuje satysfakcję i przywiązanie, Że on jest dla klubu, a klub dla niego. Reszta przypadkowych "kibiców" to je**** sezonowcy (myślę że nie musze tłumaczyć). Teraz dopiero widać ilu najwierniejszych zostało. A trenerzy, piłkarze dobra gra? To wszystko **** bo powiedzmy 90% grajków nie gra z przywiązania tylko dla kasy, tak jak kibice nie są głównie dla piłkarzy ale dla klubu. Pozwolę tu sobie zacytować tekst z jednej ze wspaniałych opraw "Choć po wielu meczach bez punktów będziemy, Wy odejdziecie My zostaniemy" Tyczy się to tego co napisałem powyżej.
A co do wieku to chyba to nie jest ważne. To nie jest miłość do kobiety że trzeba ją rozumieć. Do miłości do klubu dojrzewasz dużo wcześniej;] "nie ważny jest wiek, ważne że za klubem stoi i kocha te barwy które są dla niego wszystkim..." (Przy okazji polecam nutkę Smyko - O kibicu). Wiem że wielu tego nie zrozumie i moja wypowiedź pójdzie na marne ale ja czuję więź i miłość do klubu i nie ważne dla mnie jest czy "chłopak od rzeki" ma 7 czy 50 lat ważne żę kocha ten klub i chce coś dla niego zrobić.
PS. Chyba nie chcemy w Polsce drugiej Anglii bez dopingu w miękich fotelikach z pestkami i Colą. Jeśli są tacy to za przeproszeniem WYPIE**** na filharmonię czy do teatru a jak Was piłka interesuje to w chałupie oglądać. Tyle! Pozdrawiam prawdziwych Kibiców.

Support Your Local Football Team.