Dran jesli chodzi o to, ze nie wierzysz ze ceny moga spasc o 30 - 50 % to powiem Ci tak.
Uwierzylbys ze 2 - 3 lata temu kiedy mieszkania byly po 1300 PLN max 1800 PLN ( i wiekszosc sadzila ze jest drogo) moga wzrosnac do cen z lata ubieglego roku, czyli 100 - 150 %?. Nie sadze ze w to wierzyles. Czy nasze pensje wzrosly przez 3 lata 100 - 150 %? Niektorym zapewne tak, ale to sa wyjatki. Wiekszosc realny wzrost plac miala okolo 20 - 30 %.
Aktualne ceny mieszkan to czysta spekulacja. To jest samonakrecajaca sie spirala, ceny rosna to wszyscy chca kupic bo mysla ze bedzie drozej i tak podbijaja ceny. W tej chwili ceny spadaja, a ciekawie bedzie jak ta tenedencja sie utrzyma dluzej, wtedy wszyscy w panice beda sprzedawac bo beda mysleli ze bedzie jeszcze taniej. I w ten sposob realne ceny mozemy zobaczyc szybciej niz nam sie wydaje ;). (W tej chwili coraz czesciej widac ogloszenia, gdzie ludzie chca oddac mieszkanie na ktore sie zapisali po cenie jaka spoldzielnia ustalila, tylko po to, aby odzyskac zaliczke, a jakis czas temu chcieli 15000 - 30000 PLN odstepnego;))
Zaznaczam ze powyzsze zdanie jest moim zdaniem i nikomu nic nie sugeruje, zeby pozniej nie bylo na mnie ;). Pewnym na 100 % mozna byc tylko jednego.... , aczkolwiek wszystkie gwiazdy na niebie wskazuja, ze moja powyzsza opinia moze okazac sie realna.