4lomza.pl/

No ale że, teraz tzw. media nareszcie mamy wolne,
to i cisza panuje w temacie.

Nuuu ale, to już druga rakieta przyleciała, zobaczyła że tu rudy.
Czyli, \"nasz człowiek w warszawie\".
No to i odleciała w pisdu nazad.

Podobno nie chcieli jej zestrzelić bo mogłaby by spaść na siedzibę partii

\"Przypomnijmy, to trzecia rakieta, która naruszyła polską przestrzeń powietrzną od początku wybuchu wojny w Ukrainie. Po raz pierwszy do tragicznego wydarzenia doszło 15 listopada 2022 roku w Przewodowie. Podczas silnego rosyjskiego ostrzału terytorium Ukrainy na położoną niedaleko granicy wieś w województwie lubelskim spadł pocisk. W wyniku eksplozji zginęło dwóch mężczyzn. Kolejna rosyjska rakieta spadła koło Bydgoszczy. Szczątki pocisku odkryła przypadkowa osoba w kwietniu 2023 roku.\"

Te obecne tzw. \"wolne i praworządne media\",
niby przypominają, jednak same szybko zapominają.

Bo akurat ta w Przewodowie, to była ukraińska.
A ta ostatnia nie trzecia, lecz już czwarta.
Bo całkiem niedawno, też już za rudego, również przyleciała.
I też niby odleciała. Tyle że, w następnych dniach 500 ludzi jej szukało. Po tym jak już odleciała.

PiSlamska hołota nie widzi różnicy POlegającej na tym, że teraz o każdym szczególe incydentu sPOłeczeństwo jest w pełni informowane, a POprzednio ruskie rakiety fruwały przez POłowe kraju, nikt nic nie wiedział do momentu kiedy turyści je znajdowali. O takiej dvpereli, że został zorganizowany system natychmiastowej reakcji i pełnej kontroli w razie zagrożenia nawet nie wsPOmnę.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Zmiana w działaniach MON

Ta transparentność, choć powinna być normą, po rządach Mariusza Błaszczaka w resorcie obrony nadal trochę zadziwia. W ostatnich latach byliśmy przyzwyczajeni do tego, że z MON-u i wojska płynęły tylko takie informacje, które budowały propagandowy obraz ministra.

Sprawy trudne, niebezpieczne, czy problematyczne owiane były tajemnicą. Natomiast każda krytyka ze strony dziennikarzy była brutalnie zwalczana. Zaś nawet minimalna krytyka polityki prowadzonej przez resort Błaszczaka ze strony samach wojskowych była ostro karana.
Machina propagandowa w resorcie obrony, stworzona przez najbliższe otoczenie ministra sprawiła, że urzędnicy oraz żołnierze najciężej pracowali nie nad zapewnieniem bezpieczeństwa państwa, lecz nad kreowaniem wizerunku ministra Błaszczaka. Zaś o problemach nie wolno było meldować.
Taka polityka ma jednak bardzo krótkie nogi. Szybko zemściła się więc na jej beneficjencie — Mariuszu Błaszczaku. Sprawa rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą wystrzelonej 16 grudnia 2022 r., a znalezionej przez przypadkową osobę pod koniec kwietnia roku następnego, odbija się do dziś byłemu szefowi MON czkawką. Może się też okazać, że doczeka się swojej jeszcze bardziej sensacyjnej odsłony.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

\"został zorganizowany system natychmiastowej reakcji i pełnej kontroli\"

Podobno była monitorowana?
Nawet gdyby pierd*lnęło, wszystko mieliby zarejestrowane.
Tym idiotom faktycznie, potrzebny jest psychiatra.

Jak tą jełopy przepuściły to teraz kacapy będą częściej używac naszej przestrzeni powietrznej do ataków na ukrainę

Pasuje im robić nawrotki w PL, przy okazji obnażają troskę o UA, kiedy rakieta wraca i niszczy cele, jeżeli adresaci jej nie zestrzelą a sąsiedzi mogli, albo nie mogli? TESTUJĄ?

Kwicz PiSdzia trzodo, kwicz….





urbi et orbi !

Ktoś was robi w … to leciał wibrator z plebani z Dąbriwy górniczej po orgii na rekolekcyjnych.

—

Towarzyszko bambusa vel ziuto krasnaja blac, cisza panuje, w waszym PiSdowskim świecie. W Polsce info szybko dotarło do mediów, a nie jak w PiSlandii po pół roku i to jeszcze przez przypadek.

***** ***

Specjaliści wyjaśniają, że tej rakiety nie tylko nie było konieczności zestrzelenia, ale także i możliwości choćby ze względu na krótki czas. Natomiast ta, co bezkarnie doleciała aż POd Bydgoszcz POwinna być zestrzelona, a przynajmniej znaleziona przez służby, a nie przez turystkę... Tak samo grasujące nad Hajnówką białoruskie helikoptery POwinni być unieszkodliwione, przynajmniej jeden dla przykładu. Kilka lat temu Turcy się nie certolili tylko u.ebali ruski samolot w swojej przestrzeni POwietrznej i do dziś mają sPOkój, a Putin nie stroi fochów.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

\"Specjaliści wyjaśniają, że tej rakiety nie tylko nie było\"

Tacy specjaliści mogą wyjaśnić że,
w ogóle żadnej nie było.

ślepe chviszcze to prymitywny manipulant, bo nikt nie twierdzi, że tej rakiety nie było, owszem była krótko, ze śledzenia wynikało, że nie zagraża POlsce, nie kieruje się na nasze terytorium, a wojskowi twierdzą, że nie było możliwości jej zestrzelenia zaznaczając, że nie było też takiej POtrzeby.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

\"zaznaczając, że nie było też takiej POtrzeby\"

I słusznie. Skoro wykombinowali że walnie w ukrów,
to niech sobie leci.

Nie zestrzeliwując rakiety osłabiliśmy naszą siłę odstraszania ale paplaki wiedzą lepiej