4lomza.pl/

http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=6070

ShReK, co Ty pieprzysz za przeproszeniem, jaki internet bez przerw?
Mam kilka rozłączeń w ciągu doby. Dobrze jak w tym czasie nic nie sciągasz (dotyczy serwerów bez możliwości wznawiania połączenia w rozsądnym czasie).


"Bo nie jest światło, by pod korcem stało."
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba.
"Zauważyłem, że wszyscy którzy są za aborcją, zdążyli się urodzić." - Ronald Reagan

Mam tylko odbiornik na ścianie na zewnątrz na wysokości pierwszego piętra.Do nadajnika mam ze 3 km w linii prostej.

Chirurg, nie wielbłąd, pić musi...., przed, w czasie i po dyżurze, …dostarczone przez pacjentów koniaczki.
To, że się pije na oddziałach łomżyńskiego szpitala, nie jest tajemnicą. Na chirurgii były imieniny Zdzisława, a od północy Andrzeja. Wystarczy sprawdzić, którzy solenizanci stawiali, gdzie i z kim doktor. P. piła.
A tak na poważnie.
W każdej instytucji, na każdym szczeblu kierowania, obowiązuje tzw. system nadzorczo-kontrolny. W tym przypadku, ordynator oddziału był zobowiązany tak organizować pracę podległego personelu i tak sprawować nadzór nad jego funkcjonowaniem, aby do takiej sytuacji nie doszło. Skoro doszło, jego działania w tym zakresie były, delikatnie mówiąc niedostateczne. Mówiąc wprost- działał nieudolnie.

PANIE ORDYNATORZE
Jeśli jest pan człowiekiem honoru, czas złożyć dymisję. Oczywiście, nie jest pan takim facetem, więc tego pan nie zrobi. Gratuluję dobrego samopoczucia.
PANIE DYREKTORZE SZPITALA
Pan też jest tu winien, nieprawdaż?

DO KOMENDANTA POLICJI
Jak to jest, że lekarka oddaliła się na kilkanaście godzin? Dlaczego zezwolili na to pańscy podwładni?
Czy to znaczy, że zatrzymany na drodze pijany kierowca, może oddalić się od pojazdu na kilkanaście godzin, bo się źle poczuł? Potem wypija „alkoholowe ziółka”, bo przeżył stres związany z kontrolą drogową i po kilkunastu godzinach …. odnajduje się. Pewnie zupełnie trzeźwy, po odpowiedniej kroplówce (glukoza i wit. C).

Reasumując:
1. Lekarka będzie uniewinniona- Izba Lekarska stanie w jej obronie.
2. Po kilku miesiącach zwolnienia powróci do zawodu.
3. Winę ponosi PAJENT, bo… nie przeżył.

To jest POLSKA, ………właśnie!!!

Nie każda baba jest taka inteligentna jak ty ptysiu:)))

Polska służba zdrowia to "Titanic",a łomżyńska to już w ogóle surrealizm z domieszką farsy i tragedii w tle.Pracuję dłuższy czas w łomżyńskim szpitalu i czasem brak mi słow na to,co się w nim wyrabia.U lekarza idzie załatwić "na boku" wszystko-pozostaje tylko kwestia ceny,a jak się jeszcze do tego ma wspólnych znajomych? Phii... a najfajniej wygląda (choć mam to w dupie) jak jest na oddziale pacjent,któremu przydałoby się poświęcić nieco więcej uwagi,więc personel go kąpie,przebiera,własnymi rękoma gówna spod niego wyjmuje,opiekuje się(to są w sumie nasze obowiązki,ale...),a przy wypisie wpada rodzina z reklamówkami koniaczków,bombonierek i cudów przeróżnych i zasuwa prosto do... gabinetu lekarskiego podziękować "doktoroju" za świetną opiekę,a ten niejednokrotnie dziwi facjatę z lekko zmieszaną miną,bo pacjenta nawet nie kojarzy i przebiegu jego hospitalizacjii-tak często do niego zaglądał i tak go obchodził jego los.Proszę się potem nie dziwić,że jak się który położy do szpitala to was pielęgniarki mają w dupie.Nie dziwcie się również,że lekarze was mają w dupie jak nie przyniesiecie łapówki.Sami ich do tego przyzwyczailiście.Mało tego.Ten proceder trwa nadal i będzie trwał doputy,dopuki ludzie nie zrozumieją że doktorek jeden z drugim siedzi tam po to,by bezwzględnie udzielić pomocy,bo za to dostaje pieprzone pieniążki i że nie mamy obowiązku się przed nimi płaszczyć,a wręcz przeciwnie-żądać tego,co nam się prawnie należy.I jeszcze kilka rzeczy miałem napisać,ale mi się odechciało i w ogóle rzygam na ten chory system... Nara

Wchodzą na jezdnie mając czerwone światło, kierowca poloneza cudem unika zderzenia, manewrując kierownicą jak Boguski piłką.
To zdanie jest super

:|

Powinienes wiedziec ze przy najnizszym necie Vectra nie daje publicznego IP a co z tym sie wiaze nie mam mozliwosci sciagania. Za publiczny IP trzeba dodatkowo placic 12,20 zl za miesiac.Jest to czyste oszustwo z ich strony gdyz przy podpisywaniu umowu o tym nie informuja.

Z łącznością radiową jest tak, że czasem przesunięcie anteny (odbiornik ją przecież posiada) nawet o kilkadziesiąt cm potrafi zmienić wszystko, np. moc sygnału odbieranego czy wysyłanego. Musisz "potańczyć" ze swoją antenką i metodą prób i błędów znaleźć jej nalepszą lokalizację. O ile problem tkwi w sile sygnału... Może po prostu provider ma cienkie łącze i wtedy, to możesz tylko zmienić providera, jeśli masz na kogo.

W wydarzeniach juz to było I powiedzieli żeby nie media to sprawa nie wyszłaby na jaw

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Masz rację Stanisław! Niewątpliwie sytuacja jest trudna dla pani doktor: ona powinna być trzeźwa w pracy, bo dyżur miała do rana...

MarCo napisał ---------DO KOMENDANTA POLICJI
Jak to jest, że lekarka oddaliła się na kilkanaście godzin? Dlaczego zezwolili na to pańscy podwładni?
Czy to znaczy, że zatrzymany na drodze pijany kierowca, może oddalić się od pojazdu na kilkanaście godzin, bo się źle poczuł? Potem wypija „alkoholowe ziółka”, bo przeżył stres związany z kontrolą drogową i po kilkunastu godzinach …. odnajduje się. Pewnie zupełnie trzeźwy, po odpowiedniej kroplówce (glukoza i wit. C).

TO NIE KOMENDANT DECYDUJE ALE PROKURATOR DYŻURNY a wiec dobrego samopoczucia nalezy "życzyć" prokuraturze -jakoś dzisiaj nie chcieli ujawnic , ktory podjąl taka decyzję!!!!!Mozna się tylko domyslać w jakim stanie sam byl jesli zbagatelizowal tą sprawę.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Z tego co widzę to u nich podpięli wszystkich klientów do jednego AP z jedną anteną skierowaną na "bazę". Puścili to wszystko pewnie na 1megowym internetdsl'u i kazdy naiwny mysli, ze bedzie mial niskie pingi na zapchanym laczu...

markac, czy ty masz w ogóle pojęcie co to jest progressive?? Wydaje mi sie, że po prostu pieprznałeś cos 'dla sztuki'... Kto ci powiedział, ze tego w łomży nie graja?? hehehehehe... to jedyne co mi przychodzi do głowy kiedy patrze na twoją wypowiedź. Ojejej...
Jobler: zapewniam, że jest mozliwość zorganizowania imprezy; trzeba poszukać. Jak masz bardzo ochote na zrobienie czegoś w tym mieście, to daj znać: hauzerpk@wp.pl

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

zeby to tylko ta Pani pila w szpitalu..... trzeba tam byc i zobaczyc to wszystko.

hehehe, nastepny blazen no i nick powazny :)

nie no w lomzy niema homofobow, faszystow, antysemitow i rasistow. co wy pieprzycie toc pomroczna lomza jest oaza szczescia...... a ze troche niedorozwiniete spoleczenstwo to juz inna sprawa.

pozdrawiam.

Jestem 1 ... a kto bedzie 10 ? a kto 100 ??

A orientuje sie ktos w cenie takiej zabawy? O ile pamietam z czasow studiowania w wawie, to kregle kosztowaly chyba kilkadziesiat zl za pol godzinki czy godzinke zabawy, nie pamietam dokladnie.

peter, skoro ty sie nie zaliczasz ani do gowniarzy ani bezmozgow, to oswiec mnie do czego jest konieczna inwestycja 1,5 mln zl na poczatek w sekcje bokserska?

Miales pecha widac ;) Z treningami jest tak, ze faktycznie czasem przepadaja, zwlaszcza przy okazji roznych swiat kiedy to szkola jest zamknieta. A problemy z platnosciami byly takie, ze paniom w ksiegowosci zawieruszyly sie gdzies rachunki i myslaly, ze nie zaplacilismy za poprzedni miesiac jeszcze ;) Sprawa sie wyjasnila, ale jeden trening przepadl. Sekcja ma sie jednak dobrze i dziala. Jedyna zmiana to taka, ze treningi beda teraz w poniedzialki i srody, rezygnujemy z piatkow. Natomiast osob troche przybywa i jest z kim cwiczyc, wiec zapraszamy :)

trzeci na pewno będzie ptysiu.... :)

A o co tu dokladnie chodzi ?

"Albo jesteście gówniarze, albo bezmózgy !!" - towarzyszu Peter

Buahahahahaha.

Ptysiu nosi moecherowe prezerwatywy

Witamy w Polsce...
Na zachodzie lekarz nawet nie pomyśli, żeby coś wypić...

Ludzie! Co ma zewnętrzne IP do programów P2P? Przez kilka lat byłem w sieci z podzielonym DSL'em. Nie miałem publicznego adresu IP, a ściągałem na potęgę. Podobnie jest teraz. Publiczne IP przydaje się, kiedy np. chcemy być użytkownikiem "aktywnym", np. w programie Direct Connect (DC++). Poza tym bycie za firewallem nie przeszkadza kompletnie w niczym...

Zapewne tak jest że poszli po najniższych kosztach.
A ja teraz wkurzam się nie mogąc poprawnie z niego korzystać.
Jest u nas w Kolnie 3 operatorów internetowych:
Jarsat z którego usług korzystam i życzę im takiego neta jaki mi oferują.2 operator to firma NET KOMP dobra firma lecz nie przewiduję na razie mnie podłończyć,a trzeci to TP ale nie mogę wziąć Neostrady bo mam abonament socjalny i kółko się zamyka.

o nic ptysiu o nic :)

Dran: Zapytaj, ile kosztuje wyposażenie doskonałej siłowni. Do tego sala, ring, przyrządy do ćwiczeń. Odżywki, wyjazdy na sparingi, diety dla 10-15 chłopaków. Zapytaj, ile potrzeba miesięcznie na ŁKS! Jeżeli krzykniesz, że na początek to zbytek takie wydatki, to po co wogóle zaczynać? Na stary rynek i napierdzielać się z żulami ....... za darmo!!

SN4P: cuś Ci powiem. Jeżeli w Łomży nie ma piłki i stadionu na miarę II ligi, to co tu mówić o boksie. Kiedyś był, jak ktoś zauważył. I było wiele innych rzeczy finansowanych z państwowej kasy. Teraz, jak nie wyciągniesz sam z własnej kieszeni to możesz tylko poczytać w gazecie o sporcie. Pracodawcy wolą się paradować po Baranowskim i obściskiwać przy kamerach łożyńskiej TV z biskupem niż dawać kasę na sport Mają to za przeproszeniem w d*pie - towarzyszu SN4P. Ale może nas oświecisz i podpowiesz, która firma chętna wyłożyć kasę - jesteś wszechwiedzący.. wbrew mojemu braku wyobraźni.

11

Oj to cienko z tą vectrą

Widzę, że mój post z lekko ironiczno-humorystycznym zabarwieniem został trochę inaczej odebrany. ;) Cóż... Tak naprawdę to tęsknota za starym dobrym oświetleniem, dzięki którym proces przejścia przez pasy trwał ok 10s a nie jedną minutę... I oczywiście nie wyśmiewam się z ludzi starszych, co to to nie.

peter - za tego mądralę i geniusza WIELKI FOCH na Ciebie.

apostata

Natomiast pisanie o lizaniu odbytu jest oznaką postępu i oświecenia!

Nie da się tego samego powiedzieć w sposób "postępowy i oświeceny".

A poza tym co to jest ten postęp i dlaczego niby jest taki wspaniały żeby się nim podpierać? A oświecenie? Oświecenie już było, ale się skończyło, teraz jest pomroczność - wszędzie.

sensor jesteś w bardzo poważnym błędzie
otóż jest miejsce gdzie możesz do woli udowadniać samemu sobie jaki to z ciebie wspaniały dj. To miejsce to własne cztery kąty. Jeśli sąsiedzi ci na to pozwolą to ćwicz chłopie tam, a nam wszystkim i ludziom przyjezdnym oszczędź wstydu i nie wygłupiaj się z tą swoją profesjonalnością. Jesteś żałosny.

oj nudzi wam się strasznie

Czy ktoś może wie, czy w myśl ustawy o referendum lokalnym możemy opowiedzieć się za hipermarketem w Łomży? Nie chce mi się szukac, ale jeżeli tak, to ja mogę być grupą inicjatywną i pokryję koszty ogłoszeń w spr. referendum. Może wtedy będzie spokój i kupcy przestaną wreszcie mówić, że działają w interesie mieszkańców blokując budowę hipermarketu. Ja jestem mieszkańcem Łomży i mam interes w tym ,żeby hipermarket był w Łomży, bo nie uśmiecha mi się wyjeżdzanie do Białegostoku i Warszawki.

Do tej pory nie udzielałem się w dyskusjach na temat ŁKS-u, ale nurtuje mnie jedno pytanie, na które mam nadzieje uzyskać od was odpowiedz:
- Jakie Łomża ma szanse na awans do II ligi i utrzymanie się w niej jesli najlepsi zawodnicy opuszczają klub?
- Czy mają równie zdolnych nastepców?

Wiem, że za wcześnie na rozmowę o II lidze, gdy sezon w połowie, remont stadionu wisi na włosku, a sytuacja finansowa klubu nie jest stabilna.

Pytań miałbym więcej, ale na razie moze odpowiedzcie mi na dwa wcześniejsze. Zaznaczam, że postępy naszego klubu śledzę tylko od czasu do czasu, co nie zmienia faktu, że chetnie bym zobaczył ŁKS-Łomża w wyzszej lidze.

Pozdrawiam fanów ŁKS

NIe jestem ekspertem, ale na początek sugeruje wizytę na stronie HP ewentualnie na różnych forach poswięconych komputerom.

-----> 14 <---- :D

15 no i co ....
wygrałem ?
lodówke ? pralke ?

nie jestem pewien czy aby markacowi nie chodziło o co innego.... :)

Wygrałeś grama ziułka (Zioło) hehe...

chyba "ziólka"

...wchodzi w kogo ? :P

Adamusku,
Komu jak komu, ale Tobie jestem w stanie wybaczyć "uniesienie w poście" :))
Masz wiele racji - też myślę, że kto naprawdę chce, ten znajdzie pracę, chyba, że jest naprawdę chory albo niepełnosprawny... Niepokoi mnie jedynie u Ciebie pewien lekceważący, ironiczny sposób wypowiedzi o murarzach, tynkarzach, sprzedawcach. TYLKO to mnie boli i nothing else!
Osobiście mogę pracować za te 800 pln miesięcznie (na łomżyńskie warunki, bo w Krakowie to trochu za mało :)). Ale po przepracowanych 8 godzinach wolałabym udać sie do domu, miast charytatywnie, czy dla "wykazania się" dorabiać się garba. Jestem też potrzebna dzieciom, które same sie nie wychowają, a nie dopilnowane zejdą na złą drogę, co może przyspożyć problemów ogółowi społeczeństwa, nie tylko rodzicom.

I do tego właśnie potrzebny jest nam kodeks pracy, którego przestrzegania domaga się Tiger..:)

POzdrawiam

Tyle, że z tego co pamietam wynik referendum nie zmusza radnych do niczego, tylko wyraża wolę ludu.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Nastepna afera :)

ale liczymy wszystkie czy tylko inteligentne wypowiedzi?

A to Łomża właśnie ...Obrona przed hipermarketami to tak jakby bronić się przed wprowadzeniem koła,silnika spalinowego ,żarówki itp Panowie typu kupiec Grzymała powinni poszukać sobie miejsca w skansenie w Nowogrodzie i wystepować tam jako atrakcja turystyczna i pokazywac turystom z różnych części swiata jak funkcjonował handel w pradawnych dziejach....

Problem tkwi w konfiguracji Steerowników w Windowsie.
Ponownie trzeba przeinstalować windows.

sledczy to byl zajebisty zart, nie powiem. kon by sie usmial :D

..tak a może jeszcze zmienić kompa... ehh Boguś

nie wiem czy wiesz ale pod Linuxem istnieje podobny problem... pewnie powesz przeinstalować Linuxa. Powiem tylko iż po reinstalce Windy problem jest od początku. Więc gościu nie pier....

1953

Nikt nie umie czytać postów??
Ptysiu ty zamknij morde, a sura powinien teraz napisać nową zagadkę!!

Chyba "Bes sęsu" jak to twierdzi Jasiu Smietana :D

Z góry dziękuję i liczę na wiadomości.Pozdrawiam.

Rysiu - chylę czoła :)
Ale to jest tak, że ja nie mówię, że kodeks pracy jest "niepotrzebny". Kodeks pracy jest zły (bo stary). Jest potrzebny, ale może bardziej normalny. Przecież to umowa między mną i pracodawcą decyduje, czy zostanę po godzinach, ile mi za to zapłacą, ile kg będę przenosił, ile mam przerw w pracy itp. Jeżeli mi ta umowa nie będzie odpowiadać, to rezygnuję. Jeżeli nie rezygnuję - to nie narzekam. Tymczasem u nas właśnie kodeks sobie, życie sobie. Nie wina to życia, bo ono jakie jest każdy widzi. To "badziewny" kodeks odstaje. Dla mnie proste.

Co do murarzy itp. . Wcale nie lekceważę "pracującego ludu miast i wsi". Uważam tylko, że każdy zajmuje w życiu miejsce, jakie sobie przygotował. Dlaczego do cholerki murarz ma pretensje do "yntelygenta"? Że pracuje w ciepełku? Że zarabia więcej? Że nie pije, nie pali? Że jeździ na wakacje? Przeca to nie moja i nie "losu" wina, że Pan Kazio nie zna zasad ortografii. Więc skąd te podejście z czasów PRL, że to Pan Kazio jest budowniczym kraju, a reszta to warcholstwo i kołtuneria? Jeno o to mi chodzi. A dla ludzi "dobrej roboty" szacunek. Sam mam przeca masę znajomych pośród tych murarzy i tynkarzy.
Pozdro.

i tu Halina masz rację !, będą w naszym wieku to inaczej pogadają :)

adamus masz rację, tyle że obecne czasy powodują to iż "ynteligent" to tylko "ynteligent" a owy murarz czy hydraulik musi prócz fizycznej pracy włożyć trochę umysłowego wysiłku by prowadzić swe biuro a o tym niejednokrotnie "ynteligencja" zapomina. Czyli taki człowiek "dobrej roboty" wykonuje pracę większą niźli byle "ynteligent" a płaca mniejsza i ta reszta coś pisał....

Po tym smrodzie hipermarketu pewnie przez parę lat nie będzie, a ja nadal będę jeździł do Białegostoku, tak jak wielu z nas jeździ od lat. Tylko dlaczego muszę dokładać na paliwo? Bo Pan Grzymała, Winko i paru innych tak chcą?