Dworzec sprzedany
4 miliony 852 tysiące złotych netto, czyli po 532 złote za metr kwadratowy. To cena jaką wylicytowano za dworzec autobusowy w Łomży. Działki o powierzchni blisko hektara u zbiegu Alei Legionów i ul. gen. Władysława Sikorskiego na sprzedaż wystawiło miasto. Do licytacji zgłosiło się pięciu potencjalnych kupców, ale rozstrzygnięcie należało do dwóch z nich – developera i właściciela piekarni. Cenę wywoławczą podbijano 9 razy.
Profesjonalni poszukiwacze z Łomży
- Manewry przebiegły wzorcowo. Życzylibyśmy sobie, aby wszystkie akcje poszukiwawcze odbywały się w ten sposób – mówił kom. Konrad Gajda z Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji w Warszawie chwaląc zorganizowane pod koniec listopada w okolicach Nowogrodu Ogólnopolskie Manewry Poszukiwawczo - Ratownicze „Nadzieja 2017”. W dwudniowych ćwiczeniach wzięło udział ponad 120 funkcjonariuszy i ratowników, którzy mając do dyspozycji kilkadziesiąt pojazdów i śmigłowiec przeszukali blisko 500 hektarów lasów i terenów podmokłych. - Bardzo miło jest słyszeć pochwały z ust specjalistów, ekspertów z KGP, ale to wynika z wieloletnich doświadczeń – podkreślał ks. dr Radosław Kubeł koordynator Grupy Ratowniczej „Nadzieja”, która zorganizowała manewry.
Jakie momenty powinny znaleźć się na wzruszającym filmie ze ślubu?
Ślub i wesele to wyjątkowy dzień dla zakochanych. Piękne ubrania i obecność gości nadają mu uroczystego charakteru. To również kilka godzin stresu związanego z przygotowaniami i wygłoszeniem przysięgi, po których zaczyna się cudowna zabawa. Wiele par słusznie decyduje się na zaangażowanie fotografa i kamerzysty. Film ze ślubu to pamiątka na całe życie. Jakie momenty powinny zostać uwiecznione, by efekt wycisnął łzy z oczu?
Kto wjechał w hydrant?
Srebrzysty opel insygnia ściął hydrat wodociągowy i odjechał. Gdy samochód odnaleźli policjanci okazało się, że jechać w nim miały trzy młode osoby. Wszyscy byli pijani i nikt z nich się nie przyznaje do prowadzenia auta.
Idzie ocieplenie, ale tego nie odczujemy
W nocy temperatura powietrza w okolicy Łomży spadła od ok. -1°C, ale teraz szybko rośnie. Synoptycy nie mają wątpliwości – idzie ocieplenie. Jutro w południe termometry mogą pokazać nawet +10°C. Niestety wiatr będzie sprawiał, że temperatura odczuwalna będzie znacznie niższa.
Zdrodowski: „Nie możemy się upolityczniać”
W cieniu wielkiej polityki w Łomży wydarzyła się mała, aczkolwiek ważna zmiana. Wybrana rok temu Młodzieżowa Rada Miejska Łomży dokonała pierwszej w historii – także wszystkich tego typu rad w Polsce - zmiany przewodniczącego. Studenta „państwówki” Tomasza Chojnickiego z ONR-u zastąpił Mateusz Zdrodowski, maturzysta z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego. Formalnie Chojnicki zrezygnował, ale wcześniej większość członków Rady podpisała się pod wnioskiem o jego odwołanie. Zdrodowskiego na przewodniczącego młodzieżowi radni wybrali jednomyślnie.
Może być bardzo ślisko
Maciej Maciejewski Dyżurny synoptyk z białostockiego zespołu Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB wydał ostrzeżenie przed opadami marznącymi, które po północy mogą wystąpić na obszarze województwa podlaskiego. To spowoduje gołoledź, która na jezdniach i chodnikach może otrzymać się d godziny 10.00 w poniedziałek.
Szlachetne Paczki trafiły z PWSIiP do Łomży i okolic
83 rodziny z miasta i gminy Łomża oraz sąsiednich gmin: Piątnica, Nowogród i Śniadowo dostały w sobotę i w niedzielę królewskie prezenty, wartości od 1 tysiąca złotych do 20 000 zł, z robocizną budowlańców w przypadku spalonego domu – nawet do ok. 30 tys. zł. To zasługa 50 wolontariuszy z Łomży ogólnopolskiej akcji charytatywnej Szlachetna Paczka, inicjowanej w Krakowie przez ks. Jana Stryczka. Koordynatorem akcji jest po raz drugi Robert Wesołowski, przedsiębiorca, któremu w organizacji finału w sobotę i niedzielę pomogli prywatni przewoźnicy i uczelnia PWSIiP Łomża.
Mikołajki w Galerii Bursztynowej (Video)
W minioną niedzielę do Galerii Bursztynowej przybył Święty Mikołaj wraz ze swoimi pomocnikami, aby spotkać się i obdarować upominkami wszystkie grzeczne dzieci. Co działo się w centrum handlowym, w tym wyjątkowym dniu? Zobaczcie sami!
Hałas nam już nie zagraża?
Pięć lat temu specjaliści mierzyli i obliczali, że nawet ponad 20 tysięcy mieszkańców Łomży – czyli co trzeci - w dzień i w nocy narażonych jest na hałas powyżej norm, co prowadziło do wniosku, że stan środowiska akustycznego w otoczeniu głównych ulic jest zły. Od tego czasu ruch samochodowy zwiększył się dwukrotnie, powierzchnia terenów narażonych na hałas też znacznie wzrosła, ale liczba mieszkańców narażonych na hałas powyżej norm znacząco się zmniejszyła. Wniosek też jest zupełnie inny - w Łomży praktycznie nie występują tereny, dla których akustyczny stan środowiska można zakwalifikować jako zły i bardzo zły.
Pierwsze bony z Łomży
Po bony edukacyjne i szkoleniowe z samej Łomży w ciągu dwóch tygodni listopada zgłosiło się 851 osób. Od 1 grudnia nabór wstrzymano, aby urzędnicy mogli przeanalizować złożone wnioski i wybrać z nich te, na które można przeznaczyć unijne dofinansowanie. Pierwsze 25 wniosków już przeszło całą tę procedurę i w piątek w ratuszu zaczęto z ich autorami podpisywać umowy. Publicznie zdecydowały się to zrobić trzy osoby, które otrzymało po kilka tysięcy złotych na kursy maturalny, języka angielskiego i studia podyplomowe. - Dzięki temu projektowi wypełniamy aspiracje edukacyjne naszych mieszkańców – mówiła Agnieszka Muzyk, wiceprezydent Łomży, pod której kierownictwem projekt powstał.
Przemoc zaczyna się od słów
- Przemoc eskaluje. Zaczyna się od słów, później są jakieś popchnięcia, szarpnięcia, a skończyć może się nawet na pozbawieniu życia. Do tego może posunąć się sprawca, jeśli nie będzie wcześniej odpowiedniej reakcji – mówiła Karolina Szulkowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Łomży. Około 150 osób - pracowników ośrodków pomocy społecznej, policji, pielęgniarek rodzinnych i studentów uczestniczy w starostwie powiatowym w konferencji poświęconej zjawisku przemocy „Widzimy, reagujemy, przeciwdziałamy – Razem przeciwko przemocy wobec osób zależnych”. - Od początku roku zarejestrowaliśmy 184 postępowania w związku z artykułem 207 kodeksu karnego, który opisuje przestępstwa znęcania się fizycznego i psychicznego – mówiła prokurator Szulkowska podkreślając, że to jeden z największych udziałów w łącznej puli postępowań.
PWSIiP w Łomży: Rzecz o piwie
Studenci Technologii Żywności Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży badają właściwości piwa, opracowują jego nowe, oryginalne receptury. – Gdyby nie było piwa być może historia świata potoczyła by się inaczej – spekuluje Adam Siwek, ich wykładowca, i nadmienia, że Sumerowie przepis na piwo orkiszowe wykuli na glinianych tabliczkach. O „polskim” piwie mówiono zanim okrzepła polska państwowość. Nie mogło go zabraknąć na postrzyżynach Siemowita, najstarszego syna Piasta. Wywód historyczny przerywa koledze zanurzony w algorytmach informatyk łomżyńskiej uczelni, Mariusz Dąbrowski: – Nie znam innego kraju, w którym słowo piwo tak mocno wpływa na język, etymologię innych słów. Mamy wszak i napiwki, i piwnicę, w której możemy przechowywać ten szlachetny trunek – zauważa.
Narew się podnosi
Poziom Narwi w Łomży osiągnął rano 360 cm. W ciągu doby podniósł się o 5 cm, powiększając rozlewiska. Z danych hydrologicznych wynika, że w ciągu sekundy przepływa tu już 180 tysięcy litrów wody.
Będą unijne dotacje na zakładanie nowych firm
Około 120 dotacji inwestycyjnych po około 23 – 24 tys. zł ma zostać udzielonych w subregionie łomżyńskim na zakładanie nowych firm. Zarząd Województwa przyznał dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego dla operatorów za pośrednictwem których pomoc ma trafić do przyszłych przedsiębiorców. W regionie łomżyńskim do trzech takich operatorów otrzyma w sumie 5,9 mln zł.
Złodziejska para
W październiku do Policji w Kolnie zaczęły napływać zgłoszenia o kradzieżach z włamaniem do niezamieszkałych posesji. Łupem złodziei padły między innymi elektronarzędzia, a także przedmioty, które można było sprzedać jako wartościowy złom. W sumie wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na około 10 tysięcy złotych. Teraz zatrzymano sprawców – mężczyznę i kobietę i odzyskano część skradzionych przedmiotów.
Napadł z bronią na sklep
Nieznany dotychczas sprawca rano napadł na sklep przy ul. Wiejskiej w Łomży. Mężczyzna miał grozić ekspedientce pistoletem i żądał pieniędzy. Gdy kobieta mu je oddała - uciekł. Trwa policyjna obława na napastnika.
Na Polową wrócą autobusy
Remont ulicy Polowej od ul. Wojska Polskiego do rond Hanki Bielickiej i fragmentu ul. Szosa Zambrowska do ronda Lutosławskiego przy ZUS-ie rozpoczął się w kwietniu. Zgodnie z ofertami przetargowymi miał zakończyć się 31 sierpnia, ale się przeciągnął. W sierpniu ratusz podawał, że skończy się w połowie października, a gdy ten termin nastał, poinformowano o aneksie do 8 grudnia. Ulicą Polową od kilkunastu dni jeżdżą już samochody, ale ruch jest z ograniczeniami. Teraz powinno się to wreszcie zmienić i całą Polową od jutra będą mogły wrócić autobusy komunikacji miejskiej.
Bony na lepszą przyszłość
Kasia jest studentką trzeciego roku fizjoterapii w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży i jedną z pierwszych osób, które podpisały umowy na bon edukacyjny. Otrzymał dofinansowanie do kursu języka niemieckiego. - Po angielsku się dogadam – odpowiada pytana dlaczego niemiecki. - Nie wykluczam, wyjazdu do pracy za granicę – dodaje przyznając, że dziś nie widzi możliwości znalezienia dobrej prace na miejscu. - Może kiedyś wrócę, jak coś się zmieni – dodaje. Pozostała piątka, która w czwartek popisywał umowy w Starostwie Powiatowym w Łomży to maturzyści, którzy unijne bony spożytkują na opłacenie kursów przedmaturalnych, aby móc dostać się i wyjechać na „dobre studia”.
Moje marzenie – samodzielność…
- Cześć, mam na imię Bogusia i mam 22 lata – przedstawia się. Mieszkanka Ciechanowca urodziła się z chorobą o nazwie Arthrogrypsis – to tzw. wrodzona sztywność stawów. Choroba zaatakowała zarówno jej nogi i ręce. Jako dziecko przeszła wiele operacji, ale nadal jest zmuszona do korzystania z pomocy innych, nawet przy prostych, codziennych czynnościach. W tym roku – jak pisze - nieoczekiwanie dostałam szansę od losu… Pierwszy raz w swoim życiu usłyszałam, że jest jeszcze dla mnie nadzieja. Na Florydzie w Paley Institute, lekarze są w stanie mi pomóc! Potrzebne są tylko pieniądze. Dla Bogusi i jej rodziny ogromne. Dlatego ruszyła zbiórka pieniędzy na operację, a ona sama prosi o wsparcie. - Pomóżcie mi sprawić, aby moje życie było choć trochę łatwiejsze.