4lomza.pl/

W mosir Miejsca Obstawiamy Swoimi i Rodziną cd...
z baru z kulkami na Giełczyńskiej do firmy podległej miastu pan M. tak kontynuuje zarządzanie. Swojego nie potrafił ogarnąć jak należy więc do miastowych go \"wepchnięto\" tyle tylko że to za moje i nasze pieniądze się rozwozi... najpierw Palma na basenie za parę tysi uderzyła do głowy ale jak widać to było za mało więc Palmy ... o zgrozo na plaży miejskiej wsadzlili, szkolą się za grube tysiące choć prawdę mówiąc z czego mają się szkolić? przecież tam wszyscy wyedukowani i wykwalifikowani na maxa ( po za drobnymi wyjątkami co od lat chłopaki siedzą) opieka medyczna? czyżby pracownicy nie byli ubezpieczeni ? czy potrzeba dodatkowych świadczeń? przykłady można mnożyć, prawda jest jednak taka w normalnej firmie za takie zarządzanie każdy taki mierny manager dostał by kopa w Dupę i wilczy list na miasto ale cóż widać ratusz ma nieograniczoną cierpliwość do pseudo managerów.

Nie płacz najwyżej następny kredyt się weźmie.

HA HA
\\

Politykier nie do końca chyba wiesz co oznacza stwierdzenie - kreatywna księgowość. Sformułowanie to nie jest adekwatne do złego zarządzania i wydawania bezpodstawnie publicznych pieniędzy. Za taki zarzut, prowadzenia kreatywnej księgowości można dostać pozew (bezpodstawny zarzut). Dla przykładu, kreatywna księgowość była rączej prowadzona kilka lat temu przez była już księgowa jednej z lomzynskich uczelni.
Nie wiem, może nie mam racji ale tytuł jest chyba lekka przesada.
Co do palm, wyglądają ładnie ;-)