Cmentarz prawosławny został założony prawdopodobnie około 1834 r. wraz z powstaniem cerkwi prawosławnej. Najwcześniejsza wzmianka o nim pochodzi z 1839 roku. Obejmował tereny położone na południe od istniejących już cmentarzy katolickiego i ewangelickiego. W związku z powstaniem nowych cerkwi i utworzeniem guberni Łomżyńskiej oraz napływem ludności wyznania prawosławnego był kilkakrotnie rozszerzany i powiększany. W latach 1851-1876, 1884-1891 oraz w 1906 r. W 1910 r. wybudowano kaplicę neoklasycystyczną pw. Grobu Pańskiego. Cmentarz zamknięto w 1922 r. W 1977 r. przejęła go w zarząd gospodarka komunalna.
Pokażę Wam kilka zdjęć z dawnego cmentarza prawosławnego. Pierwsze cztery zdjęcia to była kaplica prawosławna . Jak widać na zdjęciach została odnowiona, dach pokryto blachą miedzianą.
I tutaj jest największe zagrożenie dla kaplicy.
Widok od zachodu.
Widok od wschodu.
Widok od płd.
Widok od płn.
Tędy na dach kaplicy dostali się złomiarze.
Oto skutki krycia dachu miedzią, zerwana część pokrycia nad zakrystią.
Nieudana próba zerwania pokrycia nad prezbiterium kaplicy.
Zabytkowa kapliczka .
Kilka z wielu zabytkowych nagrobków i grobowców z piaskowca, kamienia i żeliwa, które można znalęźć na cmentarzu komunalnym.
Rosjanie i prawosławie do miasta dotarli po klęsce wojsk Napoleona pod Moskwą (wojna 1812 rok). Wojsko rosyjskie, administracja rosyjska i prawosławie, jako wyznanie „rządowe”, to wszystko było obce dla mieszkańców tych ziem. Niemniej ponad stuletnia okupacja (zabór) rosyjska doprowadziła z czasem do tego, że w Łomży coraz więcej było osób tego wyznania. Szczególnie duża liczba prawosławnych ściągnęła tu po 1866 roku, gdy w Łomży utworzono stolicę guberni. Zabór rosyjski dla Polaków zapisał się przede wszystkim jako okres, w którym zaborca usilnie gnębił i rusyfikował mieszkańców. Przykładem mogą być represje, jakie spadły na Polaków chwytających za broń w powstaniu styczniowym z 1863 - rozstrzeliwania powstańców, aresztowania pomagających im i wywózki na Syberię całych rodzin. Pierwsze wzmianki o prawosławiu w Łomży pochodzą z lat 30-tych XIX wieku. Wówczas w mieście wydzielono cmentarz prawosławny. Dzisiejszy „mały” kościółek, to dawna cerkiew prawosławna. Świątynia została wybudowana w 1877r., tuż przy Pałacu Gubernatora. Budynek przez prawosławnych używany był do końca I wojny światowej. Po jej zakończeniu majątek cerkwi – m.in. ten w Łomży - odebrał specjalnym dekretem z 16 XII 1918 roku marszałek Józef Piłsudski – za kolaborację z rosyjskim zaborcą - przekazując ten majątek w zarząd Skarbu Państwa. Sam budynek cerkwi przekazano zaś na polski (rzymsko-katolicki) kościół garnizonowy stacjonującego w Łomży 33 pułku piechoty.
Dlaczego wspomniałem o historii prawosławia w Łomży. Dlatego, że przeczytałem ostatnio w naszej prasie taki oto artykuł:
Po ewangelikach i żydach przyszedł czas na prawosławie. Prawosławna Diecezja Białostocko-Gdańska w Białymstoku wystąpiła o zwrot ziemi i wypłacenie odszkodowania za majątek pozostawiony w Łomży. Prawosławni roszczą sobie pretensje do terenów wzdłuż ul. Sienkiewicza od Placu Jana Pawła II aż do Wojskowej Komendy Uzupełnień włącznie z tym budynkiem i „małym” kościółkiem.
Wniosek ordynariusza prawosławnej Diecezji Białostocko-Gdańskiej, biskupa Jakuba Kostiuczuka dotyczący zwrotu majątku pocerkiewnego w Łomży, wypłynął do Komisji Regulacyjnej, działającej przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie. Podstawą jego złożenia jest ustawa sprzed 15 lat o stosunku Państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Prawosławni podkreślają, że kiedyś te tereny w całości należały do cerkwi, a skoro ustawa daje im możliwość żądania zwrotu lub odszkodowania za nie, to z takiej okazji korzystają. Prawosławie jest trzecią religią, obok ewangelickiej i żydowskiej, która wnosi roszczenia wobec Łomży. Wcześniej podobne w treści wnioski składali przedstawiciele Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego z Pisza i Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich z Warszawy.Wniosek prawosławnych zaskoczył nie tylko władze miasta. Jarosław Koszewski z biura prasowego ratusza podkreśla, że prezydent Jerzy Brzeziński uważa go za bezzasadny. W biurze prawnym miasta przygotowywana jest odpowiedź, która ma obalić roszczenia cerkwi. - Prezydent nie ma zamiaru oddawać nawet skrawka łomżyńskiej ziemi – dodaje Koszewski.
Czy słusznie żądają odszkodowania? Kto ich do nas prosił, przed ich najazdem nikt nie znał tej religii w Łomży weszli jako najeźdźcy, zabrali nasze ziemię wybudowali budynki, a teraz żądają zwrotu swojego majątku wraz z placem. Czy była to ich własność? Kto zapłaci łomżyniakom za utratę wolności na ponad sto lat, za wszystkie cierpienia i upokorzenia jakie zgotowali im zaborcy, przez te lata. Teraz im mamy zwrócić majątek który zdobyli naszym kosztem.
Wspomniałem o odszkodowaniu prawosławnych w tym temacie dlatego żeby nie zakładać nowego, bo i tak by miał nikłe zainteresowanie ze strony forumowiczów.
Źródło 4łomża.
Zdjęcia autora tematu.
Pozdrowienia