Teraz kolejny kolega Prezydenta wybranego na urząd jak pamiętacie w dosyć dziwnych okolicznościach :
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji opublikował oświadczenie dyrektora Andrzeja Modzelewskiego w sprawie zwolnionej z pracy sprzątaczki, która w sądzie pracy uzyskała wyrok przywracający ją do pracy.
Oficjalna przyczyna zwolnienia sprzątaczki z MOSIR to likwidacja stanowiska pracy. A jak to tłumaczy Pan Modzelewski ?
-nie było możliwości przeniesienia Pani Ch. na Pływalnię (Park Wodny), gdyż właśnie stamtąd została ona przeniesiona na obiekt stadionu, z uwagi na liczne konflikty z pracownikami, które przez kilka lat paraliżowały pracę personelu sprzątającego, a wręcz zagrażały funkcjonowaniu całego obiektu. Po przeniesieniu Pani Elżbiety Ch. sytuacja na obiekcie pływalni, tj. obecnie Parku Wodnym w Łomży, unormowała się i praca pań dbających o porządek przebiega wzorowo i bez żadnych konfliktów.
Jeśli Pani była konfliktowa to dlaczego przyczyna zwolnienia to likwidacja miejsca pracy???? Czegoś tu nie rozumiem ??? Czy to strzał we własną stopę Panie Modzelewski ? Sąd uznał, że wskazana przyczyna wypowiedzenia powódce umowy o pracę jest nieprawdziwa i niezasadna. Tak właśnie się dzieje jak na stanowisko dyrektorskie wybierze się osobę, która wcześniej prowadziła bar i to jej jedyne doświadczenie na stanowisku kierowniczym ;) Takie kwiatki później wychodzą i błędy w zarządzaniu.