Od dłuższego czasu uważam miejsce, które poniżej opiszę za bardzo niebezpieczne. Czy musi tam dojść do jakiegoś groźnego zdarzenia? Wystarczyłoby trochę odsłonić teren z tych blach i pozdejmować troszeczkę reklam oraz postawić lusterko takie jak stawia się na niektórych skrzyżowaniach ze słabą widocznością. Ale za pewne reklamy materiałów budowlanych są ważniejsze niż bezpieczeństwo.
W Łomży jest pełno również innych niebezpiecznych miejsc, gdzie prędzej czy później dojdzie do groźnego w skutkach wypadku. W tym miejscu chciałbym wspomnieć o ścieżce rowerowej od bazy PKS do skrzyżowania Piłsudskiego z Wojska Polskiego. Przede wszystkim o najbardziej niebezpiecznym punkcie w tym miejscu czyli Piłsudskiego 82. Wielokrotnie jeżdżę tamtędy zarówno samochodem jak i rowerem. Zarówno rowerzysta jadący ścieżką i kierowca wyjeżdżający z wjazdu do salonu łazienek BLU nie mają fizycznej możliwości dostrzeżenia siebie wzajemnie. Wielokrotnie widziałem tam już podbramkowe sytuacje lub w nich uczestniczyłem. Cały odcinek ścieżki jest niebezpieczny ale ten punkt szczególnie, ponieważ cały teren zagrodzony jest blaszaną płachtą oraz obwieszony reklamami. Wzdłuż ścieżki dalej przy wyjeździe z innych posesji znajdują się płoty z metalowymi prętami , przez które można się wzajemnie dostrzec lecz tam nie ma takiej możliwości. Kiedyś to będzie musiało skończyć się tragicznie pytanie kiedy lecz może do tego czasu ktoś poszedł by po rozum do głowy i chociaż trochę rozebrał ten blaszany płot lub zamontował jakieś lusterko, które umożliwi kierowcom dostrzeżenie rowerzystom i na odwrót. Nie oszukujmy się w tym miejscu, żeby kierowca dostrzegł rowerzystę musi wychylić całą maskę a to jest akurat tyle żeby idealnie potrącić rowerzystę. Kiedy przejeżdżam tam na rowerze zawsze zwalniam do zera delikatnie się wychylając. Wyjeżdżając samochodem wyjeżdża się na ślepo i albo się w kogoś trafi albo nie. Niestety wielu kierowców nie wyjeżdża z tego miejsca ostrożnie tylko z pełnym impetem. Chodzi mi dokładnie o to miejsce.
Ogólnie o to miejsce chodzi.
Widok z pozycji rowerzysty.
Widok z pozycji kierowcy. Zdjęcie nie oddaje dokładnie rzeczywistości bo kierowca znajduje się jak najbliżej prawej strony czyli nie widzi ani kawałka ścieżki rowerowej.