Nie pisałam o żłobku tylko o przedszkolu na Radzieckiej. Nie moje dzieci nie mają tej samej choroby o której piszesz ( u nas to choroby wszystkich stawów i kości). Na Radzieckiej dzieci nie miały żadnych dodatkowych zajęć rechabiltacyjnych ale jak pisałam to było 10 lat temu i żadne przedszkole w łomży nie chciało moich dzieci. Było wtedy otwarte przedszkole na bawełnie dla dzieci chorych ale moje ze względu na prawidłowy rozwój intelekutualny tam się nie nadawały. Jak jest coś wspomagane teraz przez PFRON to szukaj, a potem sprawdź w samym PFRON co to za program i na jak długo jest podpisany ( żebyś nie była zaskoczona że np. program trwa 2 miesiące a potem z własnej kasy trzeba majątek dokładać albo obejmuje tylko 1h zajęć w tygodniu).
Barbara