4lomza.pl/

realista...jeśli mówisz że"""w Europie Muzułmanie propagują mordowanie Chrześcijan - chociażby planowane i zrealizowane zamachy."",to spytam czy wiesz o tym,że chrześcijanie do tej pory zabili więcej muzułmanów niż muzułmanie chrześcijan.Poczytaj,sprawdź dane a później możemy podyskutować.
Chrześcijanie, żydzi i inni borykają się z pewnymi wewnętrznymi trudnościami związanymi z wzajemnym dialogiem. Chciałabym obecnie dokonać krótkiego przeglądu niektórych powodów, które sprawiają, że muzułmanom trudno jest podejmować dialog. Te same powody odpowiedzialne są za obecne niezrozumienie islamu.

Według twierdzenia Fullera i Lessera, w samym ostatnim stuleciu mocarstwa zachodnie pozbawiły życia więcej muzułmanów, aniżeli muzułmanie chrześcijan na przestrzeni całych dziejów. Wielu muzułmanów dokonuje bardziej wszechstronnych badań i wprost sądzi, że stałym elementem polityki Zachodu jest osłabianie islamu i jego wyznawców… Doświadczenie historyczne prowadzi nawet wykształconych i świadomych muzułmanów do wiary w to, że Zachód kontynuuje swoją tysiącletnią, systematyczną agresję wobec Islamu, a teraz nawet czyni to jeszcze usilniej i bardziej wyrafinowanymi metodami. Wynika z tego fakt, że nawoływanie Kościoła do dialogu napotyka na znaczną nieufność.
Nazywasz tak łatwo ludzi terrorystami i pytasz o podkładane bomby,ale dlaczego nie nazwiesz terrorystami tych,którzy pod przykrywką walki z terroryzmem terroryzują inne narody.
Czy np.nas Polaków Irakijczycy prosili o pomoc?Czy my nie jesteśmy tam terrorystami???Zanim USA zaczęła tam swoją wojenkę,byliśmy w tym kraju bardzo cenionymi specjalistami od mostów,dróg i budownictwa.Jak myślisz kim teraz dla nich jesteśmy?Co my tam robimy?Jaką mamy z tego korzyść,że napadliśmy razem z USA na suwerenny kraj,z którym mieliśmy normalne układy???