Serduszko11, nie przeczytałaś zbyt uważnie mojego pierwszego wpisu:(
Jak najbardziej chodzi o naukę! Ale w odpowiednich warunkach i odpowiednio stopniowaną!
Za rok sześciolatki, bez żadnego przygotowania, mają usiąść w ławkach obok starszych kolegów, którzy ukończyli już zerówki!
Co powiedzieliby licealiści zaskoczeni koniecznością zdawania matury rok wcześniej? Małe dzieci stresują się swoim szkolnym startem nie mniej niż licealiści maturą. I są dużo bardziej bezradne. Trzeba je traktować poważnie.
Na dodatek wciąż mówi się o rosnącej agresji w polskich szkołach. Pewnie, coraz młodsze dzieci będą padały ofiarą....
Zmiany programu należałoby zacząć od dzisiejszych trzylatków i dopiero one, za trzy lata, mogą być gotowe na wcześniejsze pójście do 1 klasy.