A po co policja ma łapać takich ludzi (same problemy)?? Taka osoba może mieć dobrze postawionego wujka prokuratora, sędziego bądź policjanta, może być sprytniejsza, mieć znajomości a w gruncie rzeczy i tak mu nic nie zrobią (ewentualnie dadzą zawiasy) Dodatkowo z taką osobą trzeba się ganiać, zmęczyć a często nic z tego nie wychodzi. Dlatego Policji łatwiej jest schować gdzieś fotoradar, ewentualnie w weekendy łapać pijanych nastolatków na sikaniu za klubem (czysty zysk, 0 problemów)
Odnośnie Białegostoku -> widziałem w TV ten wybuch, to normalnie szok, że nikt nie zginął!