Więcej policyjnych patroli w rejonie szpitala
Bezpośredni telefon na biurko dyżurnego do dyspozycji pracowników szpitala oraz dodatkowe patrole policyjne w tym rejonie mają wzmocnić poczucie bezpieczeństwa pacjentów i pracowników łomżyńskiej lecznicy. To kolejna reakcja na częste w ostatnim czasie akty agresji względem medyków.
W środę w sprawie ewentualnego wzmocnienia nadzoru nad łomżyńską lecznicą rozmawiali Dariusz Domasiewicz, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży i inspektor Adamem Chodziutko, Miejski Komendant Policji w Łomży.
- Rozmowa odbyła się z inicjatywy dyrektora szpitala – potwierdza aspirant sztabowy Karolina Wojciekian, oficer prasowy łomżyńskiej jednostki i wyjaśnia, że zgodnie z ustaleniami przez całą dobę policjanci ze służby zewnętrznej będą dodatkowo zadaniowani do patrolowania rejonu Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Oficer prasowa zapewnia, że w związku z tym żadne rejony miasta i powiatu nie będą zaniedbywane. Szpitalowi zostanie udostępniony także bezpośredni numer telefonu na biurko dyżurnego, by w pilnych sprawach łączyć się bezpośrednio z nim, pomijając numer alarmowy 112.
Dyrektor Domasiewicz swoją inicjatywę tłumaczy względami bezpieczeństwa i troski o pacjentów i personel w kontekście ostatnich doniesień o atakach na medyków. Częstsza obecność mundurowych ma uspokajać lęki i obawy przebywających w tym rejonie osób. Z kolei w ocenie komendanta Chodziutko zwiększona czujność personelu szpitala oraz szybka reakcja policji ma wpłynąć na bezpieczeństwo obywateli.