Rockowy i metalowy „ŁOMOT” w Hali Kultury
Grupa Jakuba Wysmułka zwyciężyła w II Przeglądzie Muzycznym Zespołów Rockowych „ŁOMOT”. Drugie miejsce zajął Valefor, trzecie Vita Post Mortem. – Konkurs stał na bardzo wysokim poziomie – podkreślał kierownik Hali Kultury Rafał Mikołaj Krasucki, dodając, że po raz kolejny zaskoczył go fakt, że w Łomży jest tyle utalentowanych osób. Nagrody mają też wymiar finansowy, podobnie jak ta ufundowana przez jednego z widzów, który przyznał ją Valeforowi.
Pierwsza odsłona „ŁOMOTU” w roku ubiegłym potwierdziła, że w Łomży, po okresie pewnego zastoju, zaczyna odradzać się rockowa scena. Stąd cykliczne koncerty rockowe w Hali Kultury, niedawne warsztaty muzyczne „Let's ROCK” oraz druga edycja przeglądu. Zainteresowanie nią okazało się nieco mniejsze, ale i tak w sobotę i w niedzielę przed jury w składzie: Kaja Lenart, Przemek Kamiński (dodatkowo prowadzący imprezę) i niżej podpisany zaprezentowało się sześć zespołów, grających bardzo różną muzykę. Konkursową stawkę rozpoczął reaktywowany niedawno duet Sedov. Wspierający się elektroniką wokalista i basista Jakub Dąbrowski oraz gitarzysta Łukasz Deszczyński nawiązują do dokonań takich zespołów jak Joy Division, The Cure i Sisters Of Mercy, łącząc cold wave z post-punkiem i mrok z melodią, co doceniła i starsza, i młodsza publiczność. Później było już zdecydowanie mocniej, dzięki reprezentantom łomżyńskiej sceny metalowej. Jeszcze jakieś 20 lat temu była ona całkiem silna, ale później nastąpił regres. Teraz, dzięki powstałym niedawno Vita Post Mortem (black/death metal) i Valefor (black metal), ma ona szanse na odrodzenie, bowiem oba młode zespoły, połączone osobą wokalisty Pawła Chojnowskiego, grają z dużym wyczuciem stylu i niezwykle intensywnie, prezentując też niezłe już umiejętności techniczne, co było szczególnie dostrzegalne w przypadku obu perkusistów.
Co więcej ta ekstremalna muzyka nie tylko nie wypłoszyła publiczności, ale też nierzadko przypadła do gustu tym słuchaczom, którzy na co dzień black metalu raczej nie słuchają. W efekcie Valefor bisował, grając pierwszego dnia przeglądu najdłuższy, bo złożony z siedmiu utworów, koncertowy set, wypełniony numerami z debiutanckiego demo „War Machine” oraz najnowszymi. Drugiego dnia było to już normą, bowiem każdy z trzech zespołów wykonał więcej, niż wymagane do oceny cztery autorskie utwory. Jakub Wysmułek, czyli muzycy znani z The Small Pull i Raban oraz perkusista Polityki Tomasz Sierzputowski, zaprezentowali alternatywę, łączącą rockową moc z melodiami, a do tego ich kompozycje były efektownie zaaranżowane i dopracowane brzmieniowo. Występujący jako drudzy Mortuus Est, kwintet złożony z łomżyńskich i białostockich muzyków, postawili dla odmiany na surowo brzmiący, ale też melancholijny black, oparty na gitarowym dwugłosie, z licznymi blastami, ale też posępnymi, iście doomowymi zwolnieniami, wykonując utwory z „Demo I: listy z pustki do nikogo”. Na finał duet Eclipsed Lights połączył indie z hip-hopem i elektroniką, kreując zupełnie odmienny, oparty na podkładach i partiach gitary, klimat. Czas oczekiwania na werdykt umilili publiczności ubiegłoroczni zwycięzcy, czyli rozwijający się z każdym miesiącem Isaac Goldenberg, nie tylko przypominając piosenki z „Zimy EP”, ale też sięgając po te najnowsze, przygotowywane z myślą o kolejnym płytowym wydawnictwie.
Zwycięzcą przeglądu został jednogłośnie kwartet tworzony przez Jakuba Wysmułka, Pawła Walendziewskiego, Rafała Chojnowskiego i Tomasza Sierzputowskiego, otrzymując trzy tysiące złotych. Zdobywcy II miejsca Valefor cieszyli się nie tylko z nagrody w wysokości dwóch tysięcy złotych, ale też z dodatkowej, ufundowanej przez anonimowego widza, wynoszącej 500 zł. Trzeci w konkursowej stawce Vita Post Mortem otrzymali 1,5 tysiąca złotych. Nagrody zostały ufundowane przez patrona konkursu, prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego. O to, by przegląd odbył się w należytej oprawie zadbali pracownicy Hali Kultury, z odpowiadającymi za przygotowanie, nagłośnienie i oświetlenie sceny Krzysztofem Jodłowskim, Jakubem Dąbrowskim i wolontariuszem Tomaszem Korytkowskim na czele. Warto też zauważyć, że wśród tegorocznych nagrodzonych znaleźli się wykonawcy uczestniczący w poprzedniej edycji, którzy przez miniony rok ciężko pracowali i poczynili postępy, co przyniosło nie tylko artystyczne, ale też finansowe rezultaty. – Hala Kultury odkrywa łomżyńskie talenty! – podkreśla jej kierownik Rafał Mikołaj Krasucki, zapowiadając nie tylko kolejną edycję „ŁOMOTU”, ale też inne działania, mające popularyzować sztukę i wydarzenia kulturalne wysokich lotów wśród ludzi młodych. Dlatego w Hali Kultury można spodziewać się nie tylko kolejnych koncertów lokalnych i przyjezdnych wykonawców, ale też następnych odsłon Galerii Młodych, różnorodnych warsztatów, wystaw planszowych, spotkań autorskich, pokazów filmowych i spektakli.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Rafał Mikołaj Krasucki/Hala Kultury
