Łomżanie Prezydentem Rzeczpospolitej wybrali Karola Nawrockiego
1. czerwca 2025 roku w drugiej turze wyborów Polki i Polacy wybrali na prezydenta naszego kraju Karola Nawrockiego. Jak wielu przewidziało, wybór dokonał się minimalną różnicą głosów, niemal o włos, stosunkiem 50, 89 % do 49, 11 %. Na prawie 21 milionów oddanych głosów „obywatelski”, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat Karol Nawrocki zdobył ponad 10 milionów 606 tysięcy głosów i przegonił Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej zaledwie o niecałe 370 tysięcy głosów. Wynik wyborów unaocznił, jak podzielona jest politycznie Polska - jak 5 lat temu.
Mamy 2 obozy rodaczek i rodaków, które coraz mniej się rozumieją i coraz ostrzej siebie atakują. A przecież bardzo niewiele brakowało, żeby prezydentem został kandydat Koalicji Obywatelskiej. W taki podział naturalnie wpisuje się konieczność współpracy, a nie jej deklarowanie. Trudno jednak o racjonalny kompromis, gdy jedni oskarżają drugich o reprezentowanie interesów Berlina, natomiast drudzy zarzucają pierwszym narrację Moskwy. W czasach globalnych zawirowań i tuż po sąsiedzku wojny Rosji na Ukrainie, taki brak współpracy głównych partii niczego dobrego krajowi nie wróży.
Zwycięzcy
W Łomży bezapelacyjnie wygrał popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki. W mieście głosowało na niego 18 087 mieszkańców, co stanowi 61, 6 % głosujących. Pozostałych 11 246 osób (38, 34%) wskazało Rafała Trzaskowskiego. W powiecie łomżyńskim zwycięstwo Karola Nawrockiego było jeszcze bardziej zdecydowane: znak x przy jego nazwisku postawiło 80, 34 % głosujących, czyli 20 474 wyborców. Frekwencja w Polsce wyniosła 71, 63 % (na blisko 29 mln), w województwie podlaskim – 67, 77 %, w Łomży – 69, 04 %, a w powiecie łomżyńskim – 66, 70 %.
Mówi się, że zwycięzca jest tylko jeden. Nie w tych wyborach. Prezydentem został Karol Nawrocki i z pewnością to jego zwycięstwo. Wygranych jest jednak więcej. Z pewnością jest nim Sławomir Mentzen z Konfederacji, do którego po poparcie chodzili i Nawrocki, i Trzaskowski. Już się mówi, że kolejny rząd będzie współtworzyć Konfederacja (chyba, że się ponownie podzieli). Dobry wynik osiągnął także Grzegorz Braun, na którego zagłosowało 6, 34 %. To pozwala mu myśleć o własnym ugrupowaniu w Sejmie. Dobrze wypadł także Adrian Zandberg z lewicowego Razem. Największym przegranym stał się kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, wiceprzewodniczący PO. Jego przegrana to efekt rozczarowania rządami obecnej koalicji z premierem Donaldem Tuskiem na czele. Częsta niekompetencja, zajmowanie się sobą i przede wszystkim brak zrozumienia procesów, jakie się w kraju dzieją, zebrało swoje żniwo.
Obserwacje
Ciekawe rezultaty daje porównanie wyników wyborów parlamentarnych z 15. października 2023 r. i prezydenckich 2025. Okazuje się, że obóz rządzący stracił w samej Łomży ponad 2 300 głosów. W 2023 roku procentowo było to 34, 46%, a w ostatnią niedzielę 26, 4 %. W każdym samorządzie powiatu łomżyńskiego spadek głosujących na rządzących jest znaczny.
Kolejną ciekawostką są najmłodsi, którzy nieco bardziej poparli Karola Nawrockiego. Od początku rządów KO nie widać polityki informacyjnej, skierowanej do młodzieży. Aktywna narracyjnie jest strona opozycyjna (z tego powodu łatwiej jej krytykować - po 8 latach rządów PiS), ale na taki stan rzeczy odpowiedzi rządzących brak. Bardzo szybko działacze Koalicji Obywatelskiej (pozostałych partii również) „rozgościli” się na urzędach, zapominając o 100 konkretach, obietnicach na 100 dni. Ostatnio premier Tusk zapowiedział też wzięcie się do roboty, uznając, że „rząd - rządzi”. Wreszcie.
Prezydent elekt Karol Nawrocki ma teraz czas na odpoczynek i kompletowanie swojej kancelarii. Z pewnością na współpracy z rządem cieniem położy się spór pomiędzy dwoma obozami, a w drugim planie - ustawianie się do wyborów parlamentarnych, planowo w 2027 r. (być może, szybciej). Już słychać, jak prezes Kaczyński z Prawa i Sprawiedliwości próbuje mu meblować kancelarię. Trudno się też spodziewać, żeby Karol Nawrocki zechciał wybijać się na jakąś niezależność. Niewiele mu to pomoże, a bardziej zaszkodzi. Ciekawe, czy i kiedy powróci do Łomży, gdzie był 5. marca 2025.