Turniej wygrała Hanna Siarkiewicz z MTC Warszawa - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Jak udało się na OTK Piątnica Cup, organizowany po raz 11. przez UKS Return, przygotować korty i wydobyć je spod wody...? Z Dąbrowy koło Łodzi przywieziono tonę mączki ceglanej z domieszką wapna, którą społeczność sportowa Klubu równomiernie rozmieściła na obu kortach. Patent okazał się podwójnie skuteczny: podłoże było wystarczająco utwardzone, a przez 3 dni turnieju w Łomży nie trzeba było nawierzchni zwilżać, bo utrzymała naturalną wilgotność. Atmosfera turniejowa była przyjazna, sympatyczna i wesoła, choć rozgrywki piłeczkami, przelatującymi szybko ponad siatką, wymagały dobrej kondycji, wytrwałości i wiary we własne siły. Mecze trwały czasem po dwie, trzy godziny, więc tak dobrej formy i koncentracji 13-sto i 14-latkom mogą pozazdrościć starsi i dorośli.

Zacięte pojedynki bez wytchnienia

Zawodniczki najwyżej notowane w rankingu Polskiego Związku Tenisowego (w nawiasie miejsce) miały rozegrać co najmniej trzy tenisowe pojedynki. Przyjechały z rodzicami i opiekunami z Łodzi, Piotrkowa Trybunalskiego, Krakowa, Kalisza, Warszawy, Olsztyna, Gdyni, Gdańska, Słupska. Do udziału zgłosiły się 32 zawodniczki. System PZT zakwalifikował do OTK w Łomży 16 najlepszych w rankingu PZT. - Lista uczestniczek OTK Piątnica Cup to widomy dowód, że nasz turniej cieszy się uznaniem i popularnością w Polsce – twierdzi dr Waldziński. - Tegoroczne zmagania na kortach przy Senatorskiej okazały się również turniejem wielkich niespodzianek. Na przykład, rozstawione wysoko: Zuzanna Helis z Olsztyna – 34. miejsce w Polsce i Amelia Artemiuk z Białegostoku – 37. miejsce w kraju nie wyszły ze swojej grupy do fazy finałowej zawodów. Natomiast reprezentantka Łomży waleczna Izabela Waldzińska (w Polsce na 76. miejscu) z UKS Return przegrała pojedynek z Elizą Żukowską (38. m. w kraju) po zaciętej i wyrównanej walce: 6 : 4;  6 : 7 w tie-breaku; 7 : 10 w super tie-breaku. Dla Tomasza Waldzińskiego jako trenera i ojca Izy to był swoisty horror, gdyż pojedynkowi towarzyszyły niespotykane emocje. Eliza po 1. przegranym z Izą secie wzięła przerwę medyczną, gdyż dostała ataku paniki – przerwa ta regulaminowo może trwać 3 minuty, a trwała 20, co sędzia główny Janisz Sewastianow jednak uznał, gdyż czas dotyczył pojedynku z reprezentantką gospodarzy OTK w Łomży. W drugim secie Iza miała nawet piłki meczowe, ale Eliza powróciła do formy. Warto nadmienić, że zdolna, ambitna i pracowita łomżynianka przed dwoma tygodniami na OTK w Łodzi zajęła 2. miejsce, zwyciężając w 3-ech meczach i przegrywając dopiero finał w OTK. 

Półfinały i finał OTK Piątnica Cup 2025

Zwycięstwa w rywalizacji i rozwój osobowości sportowej to zasłużone profity dla 4-ech dziewcząt, które w poniedziałek rozgrywały pojedynki, decydujące o zwycięstwie w łomżyńskim turnieju, za które urobek do rankingu PZT wynosił aż 64 pkt. Amelia Mroczek z CKT Grodzisk Mazowiecki w 2 setach pokonała Antoninę Modrzejewską z Arki Gdynia. Hanna Siarkiewicz z Morelowej Tennis Club Warszawa także w 2 setach zwyciężyła z Zuzanną Marczuk z SKT Sopot. Hanna Siarkiewicz w 3-setowym pojedynku finałowym zmierzyła się z Amelią Mroczek: 3 : 6;  6 : 1;  10 : 2. Pojedynki świadczyły zarówno o silnych osobowościach, jak i dobrym przygotowaniu techniczno-taktycznym zawodniczek. Uczestniczkom OTK w Łomży szczęśliwie nie przytrafiały się kontuzje - tylko raz z powodu bólu kolana Ewa Waldzińska założyła kinezjotaping zawodniczce, która kontynuowała grę. Sędzią głównym zawodów OTK był Janusz Sewastianow. Podczas ceremonii zakończenia turnieju wręczono: puchary, medale, dyplomy, termotorby z produktami OSM Piątnica o pysznych smakach.

Mirosław R. Derewońko

tel. red. 696 145 146