Bezpieczny przejazd czyli nowa organizacja ruchu na przejazdach kolejowych w Łomży
- Od kilku tygodni, od krótkiego czasu, w Łomży znowu jeżdżą pociągi – mówił podczas briefingu prasowego Tomasz Łotowski z PKP PLK. Operator infrastruktury kolejowej w Polsce zapoczątkował dziś w naszym mieście akcję „Bezpieczny przejazd”. Ma ona przypomnieć kierowcom o prawidłowym zachowaniu się na przejazdach kolejowo – drogowych.
Akcja „Bezpieczny przejazd” w Polsce jest już od dawna, ale w Łomży zagościła po raz pierwszy. To konsekwencja zwiększonego w ostatnim czasie ruchu kolejowego do i z Łomży. Tomasz Łotowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. policzył, że od 9 czerwca do dziś przyjechało i wyjechało z Łomży 9 składów. Właściwie było ich 10, bo po konferencji przyjechał kolejny. Ma to oczywiście związek z zbliżającą się przebudową tej linii. W tej chwili wykonawca zwozi niezbędne materiały. W Łomży leżą już podkłady, szyny i prawie 40 tys ton tłucznia. Pierwsze prace – jak mówił Tomasz Łotowski - mają się zacząć na przełomie czerwca i lipca.
„Pociągi wróciły i kierowcy muszą się przyzwyczaić do ruchu kolejowego” - mówił przedstawiciel PKP PLK. Na przejazdach kolejowych w Łomży zmieniła się organizacja ruchu. W ciągu ulicy Piłsudskiego rogatka została wyłączona i obowiązuje znak stop. „Z tym się wiążą określone zasady” – mówił Łotowski. Przestrzegał przed jeżdżeniem na pamięć, bo na torach po których nic nie jeździło, zaczęły jeździć pociągi.
Zmiana organizacji ruchu zwiększyła korki w tym miejscu. Znak stop sprawia, że większość kierowców zatrzymuje się do zera. Przepustowość drogi spada, a ruch będzie wzrastał, ponieważ już za półtora tygodnia otwarta ma zostać galeria po dawnej gazowni. Znak stopu zniknie dopiero po zakończeniu prac budowlanych. Wówczas na tym przejeździe potokiem pojazdów sterować będą automatyczne rogatki.
W ramach „Bezpiecznego przejazdu” PKP PLK w 2018 roku wprowadziła żółte naklejki. Jak je czytać i co zawierają przybliżał Marek Wierzbicki, wicedyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Siedlcach. Pierwszy rząd cyfr zawiera numer linii, kilometr na którym znajduje się przejazd i jego numer.
„Jeśli jest wypadek, czy zagrożenie bezpieczeństwa należy zadzwonić na nr 112 i podać ten 9 cyfrowy numer. To pozwoli operatorowi zidentyfikować miejsce zdarzenia i wysłać odpowiednie służby” - tłumaczył. Z kolei jeśli kierowca zobaczy jakieś uszkodzenia nawierzchni czy rogatek, należy zadzwonić pod ten numer w III linijce, czyli do najbliższego posterunku dyżurnego ruchu.
„W ubiegłym roku w 81 przypadkach dzięki temu uratowano ludzkie życie - podkreślał.
Przy przejazdach niskiej kategorii, żółta naklejka umieszczana jest na krzyżu św, Andrzeja. Przy przejazdach kategorii A i B, znajduje się po lewej stronie na napędach rogatkowych.
„Wśród błędów popełnianych przez kierowców przejeżdżających przez przejazd kolejowo-drogowy jest przede wszystkim nie stosowanie się do znaków, w szczególności do znaku STOP oraz do włączonej sygnalizacji świetlnej – tłumaczyła inspektor Służby Ochrony Kolei Iwona Król. Przypomniała, że na przejazd można wjechać jedynie wtedy, gdy można z niego zjechać.
„Najlepsza receptą na unikniecie problemów jest zachowywanie się zgodnie z przepisami” - podsumował Tomasz Łotowski
Spotkaniu towarzyszyli policjanci z łomżyńskiej drogówki, którzy zatrzymali kilku kierowców przejeżdżających przez ten przejazd. Przedstawiciele PKP PLK przybliżali im wspomniane zasady oraz wręczali mały upominek, w którym znalazła się ulotka informacyjna, smycz, zapach do samochodu, odblask z hasłem akcji i długopis.
W 2023 roku na terenie Polski doszło do 163 wypadków na przejazdach kolejowo – drogowych. W 2024 roku na terenie województwa podlaskiego odnotowano 5 takich zdarzeń, w których zginęły dwie osoby. Do tej pory w 2025 roku zanotowano w u nas zanotowano 3 wypadki, w których 1 osoba poniosła śmierć. W województwie podlaskim mamy 488 przejazdów kolejowo - drogowych, w tym 22 na trasie Łomża – Śniadowo.