Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 27 maja 2025 napisz DONOS@

Prezydent przestraszył się rodziców i zmiękł

Główne zdjęcie
Zastępca prezydenta Łomży Andrzej Stypułkowski

W szkołach podstawowych nr 4 i nr 9 nie będzie łączenia klas – ogłosił wiceprezydent Andrzej Stypułkowski. Z tłumaczenia co do innych szkół wynika, ze sytuacja jest niepewna, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadała.

Miasto Łomża w ramach oszczędności postanowiło kilka klas w różnych szkołach podstawowych połączyć. Spotkało się to ze „stanowczym sprzeciwem” rodziców, którzy wyraz temu dali w opublikowanej petycji. Do poniedziałku podpisały ją 622 osoby. Na środę przed Sesją Rady Miejskiej, na godz. 9. zaplanowali konferencję pod Ratuszem i protest. Być może takich zdecydowanych działań przestraszył się prezydent miasta, który we wtorek przed Ratuszem dziennikarzom zapewniał, że łączenia (niektórych) klas nie będzie. 

Co więcej zastępca prezydenta Andrzej Stypułkowski, stojąc w towarzystwie radnych rządzącej większości, o sianie dezinformacji oskarżył radnego Marcina Mieczkowskiego. W swoim krótkim wystąpieniu  nie wyjaśnił jednak na czym owa dezinformacja polega. W wystąpieniu osoby, której bezpośrednio podlegają szkoły w Łomży, w dużej części sprowadziła się do wyrzutu, że radny nie przyszedł na spotkanie z nim. Na czwartek więc wiceprezydent zarosił radnego, tym razem do radia, nie do końca wiadomo w jakim celu. Być może zapominał, że jutro (we środę)  odbywa się Sesja Rady Miejskiej. To miejsce i to gremium jest najwłaściwszym do dyskusji i rozwiązywania spraw miejskich na forum publicznym.

Za „gest” wstrzymania  planowanej reorganizacji dziękował przewodniczący Rady Miejskiej Wiesław Grzymała. „To było podyktowane oszczędnościami, o których to prawie na każdej sesji radni określonych klubów mówią”.  Tłumaczył o trudnej sytuacji samorządu, podwyżce dla nauczycieli i za małej subwencji oświatowej. Na wywieranie presji w sprawie zmiany warunków ekonomicznych w rządzie odsyłał do posłanki Alicji Łepkowskiej – Gołaś. 

Radny Marcin Dębek, który jest także szefem łomżyńskiej Solidarności zapewniał, że nie wpłynęły żadne zgłoszenia o planowanych zwolnieniach nauczycieli. Także on próbował dogryzać radnemu Mieczkowskiemu, pytając skąd miał takie informacje. Że nie będzie łączenia klas w Łomży zapewniał Andrzej Grzymała, przewodniczący Klubu Radnych Mariusza Chrzanowskiego.  „Bądźcie pewni, że na dzień dzisiejszy nic nie jest łączone i mam nadzieję, że będzie dotrzymane dalej i znajdą się pieniądze”. 

Ogromną troskę prezydentów o edukację „naszych dzieci” dostrzega w działaniach włodarzy radna Najda. Zauważyła, że w  gronie radnych jest wielu nauczycieli i pedagogów i rozumieją, że łączenie klas nie sprzyja indywidualnemu podejściu do ucznia. 

odmowa.jpg

Skoro prezydent nie wytłumaczył na czym polega owa dezinformacja, zapytaliśmy o tę kwestię radnego Marcina Mieczkowskiego. Ten przypomniał, że sprawa zaczęła się właściwie po odpowiedzi jaką rodzicom z SP4 wiceprezydent Andrzej Stypułkowski udzielił 13 maja br. Napisał w niej, że „pozostawienie liczebności klas na obecnym poziomie, które wynosi 15 i 16 osób jest organizacyjnie i ekonomicznie nieuzasadnione”. A ponieważ dzieci radnego Marcina Mieczkowskiego uczą się w SP4, rodzice pozbawieni nadziei na rozwiązanie przez władze miasta ważnej dla nich kwestii, zwrócili się do niego z  prośbą o pomoc. Później dochodzili następni rodzice z kolejnych szkół  „To głos rodziców – wyjaśnia petycję radny Mieczkowski – ja ją tylko opublikowałem”.

Po konferencji, która odbyła się na Starym Rynku przed Ratuszem na profilu Miasta Łomża ukazała się informacja, z której dowiadujemy się, że „Nie będzie łączenia ani likwidacji klas we wszystkich szkołach podstawowych w Łomży w roku szkolnym 2025/2026 ”. W tym kontekście wyliczono: SP2, SP4, SP5, SP7 i SP10.

 

Foto: Zastępca prezydenta Łomży Andrzej Stypułkowski
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę