Belgijka, popcorn i nadzieje techników w „Ekonomiku”
Na dworze w piątek w południe szaro, trochę mżawka, trochę deszcz. W Łomży zimno, zaledwie 7 stopni Celsiusa, ale w „Ekonomiku” jasno, ciepło, słonecznie, gwarnie i wesoło. Od samego wejścia witają gości uśmiechnięte uczennice i uczniowie Szkoły ze 119-letnią tradycją. Na korytarzach tłum ósmoklasistów, zmierzających do sali gimnastycznej. - Przygotowujemy młodzież do świadomego uczestnictwa w życiu środowiska lokalnego, społeczeństwa polskiego i światowego w XXI wieku – mówi polonista z poczuciem humoru Paweł Drożyner, który witał gości w Dniu Otwartym ZSEiO nr 6. Drugoklasista Oskar Jachyra ma 16 lat, uczy się na technika logistyka (kierunek cywilny, jest i wojskowy). Od początku wiedział, że chce edukować się i zdobyć zawód właśnie w „Ekonomiku”.
Zespół Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6 ogólniak ma w nazwie, ale ostatnia matura VI LO odbyła się rok temu... Nauczycielka Ewa Bielak zaproponowała organizację Dnia Otwartego w sali gimnastycznej i pomysł się sprawdził. Od strony drzwi z korytarza i okien wabiło kolorami kilka stoisk, promujących kierunki kształcenia, słodycze, zabawki i elementy charakterystyczne dla 7 profili zawodowych. 8-klasistów, rodziców, nauczycieli, wychowawców przywitał dyrektor Paweł Drożyner, dla którego Szkoła to całe życie. Pracuje tu od 33 lat i twierdzi, że osiągnięcia, wypisane w folderze i opatrzone zdjęciami wielkości znaczka na listy, to powód do dumy. 30 miejsc będzie w 1. klasie o kierunku technik ekonomista; 15 - technik rachunkowości; 15 - technik logistyk, oddział przygotowania wojskowego; 15 – technik logistyk, kierunek cywilny; 15 - technik handlowiec; 15 – technik reklamy; 15 - technik organizacji turystyki.
Aż tyle miejsc ósmoklasistom zaproponowano w „Ekonomiku”, gdzie teraz uczy się 630 uczniów (licząc z tegorocznymi maturzystami). Dwa lata temu ósmoklasista Oskar Jachyra nie wiedział dokładnie, z czym związana jest ta logistyka, oprócz podobieństwa brzmienia do logiki. Zainteresował się tą dyscypliną, między innymi, ze względu na zawód chrzestnego i pozytywne opinie kolegi z Wrocławia. Przez wspólnych znajomych znajomych dowiedział się, że absolwenci „Ekonomika” są bardzo zadowoleni, zarówno z poziomu nauczania w Szkole, gdzie zdobyli zawód, jak i ze studiów na logistyce w Politechnice Gdańskiej. Oskar nie ma uprzedzeń ani zastrzeżeń do studiowania w Akademii Łomżyńskiej, o której też słyszał pozytywne opinie, jednak za trzy lata zamierza wybrać Politechnikę Gdańską. Pragnie poznać samodzielność w nowym otoczeniu, chce spróbować życia na własną rękę w dużo większym niż Łomża środowisku.
Wiara we własne predyspozycje i możliwości
W sali gimnastycznej osoby uczące się w ZSEiO nr 6 prezentują oferty kierunków, a informacje np. na temat ekonomii, rachunkowości, handlu czy turystyki przedzielane są występami artystycznymi i sportowymi. Entuzjazm, zaangażowanie i radość wzbudziły wspólne tańce. Belgijka, jaką młodzież przygotowała pod kierunkiem Agnieszki Leśniewskiej, dodała tancerkom, tancerzom i publiczności moc energii, uśmiechu i poczucia wspólnoty między pokoleniowej. Technicy in spe zaprosili także ósmoklasistów i gości, chętnych parami krążyć i obracać się w rytm dynamicznej belgijki. Utwory zespołu muzycznego pod kierunkiem historyka Krzysztofa Domalewskiego oraz piosenki, śpiewane przez młodzież, między innymi życzenia „Słodkiego, miłego życia” dodawały animuszu i wiary w swoje predyspozycje i możliwości. Agnieszka Rogowska z 3. klasy technikum rachunkowości, Julia Jerzyło z technikum obsługi turystów, Kuba Cwalina z technikum reklamy byli widomym znakiem, że życie może być słodkie, miłe, wartościowe i mądre w przyjaznym kręgu dorosłych nauczycieli i rówieśników - takiego właśnie doświadczyli. Ósmoklasiści i uczniowie „Ekonomika” przy stoisku z popcornem, watą cukrową i ciastami doświadczyli, że w Szkole może być wesoło, spontanicznie i przyjaźnie. Oskar z uznaniem wypowiada się o swojej wychowawczyni Katarzynie Szymańskiej i nauczycielu wf-u ulubionym Grzegorzu Bielickim. Chłopiec maturę będzie zdawać w 2028 roku.
Dobre wykształcenie i dobre wzory życiowe
- Edukacja Oskara jest dużo trudniejsza niż w zwykłym LO. W tygodniu technicy mają przeciętnie 38 godzin lekcji ogólnokształcących i zawodowych. Trzeba masę obowiązków umiejętnie połączyć - komentuje dyrektor. Oskar w 3. klasie będzie zdawać SPL 01 (organizacja pracy magazynowej), a w 5. klasie SPL 04 (organizacja pracy transportowej). Dyrektor zapewnia bogatą ofertę edukacyjną w Szkole: uczniowie poznają zawody poszukiwane w gospodarce i połączą to z wykształceniem ogólnym do matury. W „Ekonomiku” są życzliwi wychowawcy i odpowiednie warunki kształcenia. 20 000 absolwentów to liczba ludzi, którzy młodość i pierwszy krok w dorosłość zawdzięczają od 1906 r. Szkole przy ulicy Mikołaja Kopernika. Uczestniczą w olimpiadach zawodowych i odnoszą w nich sukcesy. Oskarowi zależało, żeby mieć wykształcenie ogólne z maturą i możliwość podjęcia pracy, zależnie od okoliczności życiowych, usamodzielnić się materialnie. Chłopiec jest przekonany o swoim dobrym wyborze. Przed dwoma laty jako 8-klasista również uczestniczył w dniu otwartym i wtedy od samego wejścia nieznani wówczas koledzy zostali przewodnikami po nowej Szkole, zaś dziś stali się wręcz przyjaciółmi. Oskar wziął dobry przykład ze starszych kolegów. Przy wejściu z uśmiechem częstuje popcornem przychodzących ósmoklasistów i gości. Jest przekonany że odbiera w Szkole dobre wykształcenie i ma dobre wzory życiowe w kształcących go pedagogach, jak np. w anglistce Katarzynie Malinowskiej – Zając. Chętni do nauki w „Ekonomiku” będą mogli korzystać z bazy sportowej i nawet mieć szansę na Mistrzostwa Europy, jak Zuzia Jakubiak pod kierunkiem trenera karate Dariusza Syrnickiego.
Mądrość pedagogów i energia młodzieży
„Przeżyj to sam, nie zamieniaj serca w twardy głaz” - śpiewają Agnieszka Rogowska i Julia Jerzyło. Humanista Paweł Drożyner przeżywa we wspomnieniach raz jeszcze młodość w I LO imienia Tadeusza Kościuszki. Wzrusza się, kiedy powraca do wydarzeń z lat minionych i z humanistyczną refleksją zauważa, że „czas nas goni”... Cierpki smak przemijania osładza szlachetnemu pedagogowi myśl, że miłego, słodkiego i mądrego życia mogą posmakować jego wychowanki i wychowankowie. W „Ekonomiku” na nowe uczennice i nowych uczniów jako wstępujących do społeczności Szkoły czeka mądrość doświadczonych pedagogów, która połączy się z energią, ambicją, nadziejami na spełnienie marzeń i pomyślność w życiu młodego pokolenia. Młodych połączą lekcje, sprawdziany, olimpiady zawodowe, działalność w samorządzie szkolnym, zabawy na dyskotekach, imprezy klasowe, zawody, radiowęzeł, wycieczki i automat z przekąskami. A może wspomną słodko po latach popcorn i watę cukrową w „Ekonomiku”, gdzie tańczyli razem belgijkę.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
