Piknik OZE w Drozdowie
W otoczeniu zieleni parku drozdowskiego muzeum w niedzielę odbył się piknik odnawialnych źródeł energii. Były własnoręcznie robione wianki i dmuchańce, ale najważniejsza była wiedza nt. OZE. Chętni mieszkańcy mogli pozyskać informacje o instalacjach OZE oraz o nowym programie wspierającym zakup magazynów energii, które w 85% będą dofinansowane ze środków Unii Europejskiej.
„Projekt nad którym pracowaliśmy wiele, wiele miesięcy udało się doprowadzić do końca” - cieszył się Adam Niebrzydowski burmistrz Jedwabnego i prezes Zarządu Związku Powiatowo-Gminnego "Łomżyńskie Forum Samorządowe" organizatora pikniku i operatora projektu. Zachęcał mieszkańców powiatu łomżyńskiego oraz gmin: Zambrowa, Kolna, Sokół do aplikowania o środki.
Uruchomiony program w ocenie prezesa ZPG ŁFS, jest jednym z największych na terenie województwa podlaskiego. W jego ramach za ponad 18 mln zł ma powstać 450 instalacji magazynowania energii, 265 - prądu i 185 – ciepła. Szczegóły można uzyskać w siedzibie starostwa w Łomży, gdzie na III piętrze mieści się Związek Powiatowo – Gminny lub na stronach internetowych związku i samorządów uczestniczących w projekcie.
Piknik „to dobry czas dla rodziny” - podkreślała Anna Gawrych, wicestarosta łomżyński. Projekt przewiduje także warsztaty ekologiczne, konkursy ekologiczne, a także wizytę studyjną. W niedzielę dzieciom przygotowano kilka atrakcji na świeżym powietrzu, a że pogoda dopisała, zabawy było więc co nie miara. Dorośli, którzy chcieli poszerzyć swoją wiedzę nt. OZE, mogli skorzystać z porad ekspertów lub przedstawicieli firm, których stoiska rozstawiono w parku Muzeum Przyrody i Rodziny Lutosławskich w Drozdowie.
Krzysztof. Staniurski z firmy Ekologiczny Dom z Łomży wskazuje, że na auto konsumpcji można w ciągu roku zaoszczędzić bardzo dużo pieniędzy. „Można sobie stworzyć własną elektrownię w domu, z magazynem energii i wtedy stajemy się kompletnie niezależni, nawet w sytuacji braku zasilania w sieci energetycznej”. Jego zdaniem dzisiejsze systemy pozwalają na zapewnienie sobie awaryjnego zasilania w przypadku blackoutu, z jakim mieliśmy do czynienia niedawno w Hiszpanii. Zachęca by przy planowanych instalacjach OZE korzystać z lokalnych firm i zapoznawać się z ich cenami. Często nawet przy tym samym sprzęcie można spotkać duże różnice w oferowanych cenach.
„Bum na OZE był 2 lata temu, w tej chwili jest mniej montowanych instalacji, aczkolwiek poszło to wszystko w magazynowanie energii - mówi Adam Siudakiewicz Q-AllIT - Przy nowych zasadach magazynowanie energii jest bardziej opłacalne niż wypychanie jej do sieci”. Jego zdaniem zainteresowaniu instalacjami fotowoltaiki i magazynów sprzyjają wysokie ceny energii oraz programy wspierające rozwój.
Program Związku Powiatowo-Gminnego "Łomżyńskie Forum Samorządowe" adresowany jest do odbiorców indywidualnych. Największe instalacje, jak mówi Adam Siudakiewicz, można spotkać u rolników i przedsiębiorców, którzy doświadczają wysokich cen prądu. Fotowoltaika osiąga u nich 40-50kW, a magazyny energii do 100 kW.
W zgodnej opinii wszystkich rozmówców. wsparcie w wysokości 85% dla magazynu energii, jakie przewidziano w tym projekcie, jest wyjątkowo korzystne. „To dobry początek jeśli chodzi o prosumentów” - chwali Adam Sanicki z ALL Sun. W sytuacji, gdy sprzedaż prądu jest na gorszych zasadach niż wcześniej, magazynowanie energii zyskuje na atrakcyjności. Doświadczony instalator szacuje, że cena instalacji magazynu energii zawiera się w przedziale od 3 do 6 tys. za 1 kW. Cena jest orientacyjna, bo jest wiele rozwiązań i związanych z tym szczegółów, które różnią się finansowo. „Każdy dom to inne rozwiązanie, inne przyzwyczajenia, inne bilanse mocy. Oferty przygotowujemy po indywidualnych rozmowach i przede wszystkim inwentaryzacji danego budynku”. Przestrzegał przed nieodpowiednimi wykonawcami, którzy niepoprawnie dobiorą elementy instalacji czy użyją nieodpowiednich podzespołów. „To nie jest telewizor, który przyniesiemy sobie do domu, powiesimy, pilot i już działa. To są urządzenia, które wymagają odpowiednich ludzi i z odpowiednią wiedzą”.