Obietnice wyborcze prezydenta Chrzanowskiego po roku od wyborów
Minął rok od wyborów samorządowych, w których prezydentem Łomży ponownie został Mariusz Chrzanowski. Tuż przed pierwszą turą, która okazała się ostatnią, pytaliśmy kandydatów o pomysły na Łomżę. Dziś, po roku wracamy do niektórych z nich i pytamy zwycięzcę, jak idzie realizacja.
Jedną pierwszych decyzji, jaką prezydent Chrzanowski obiecał podjąć, miało być uruchomienie Międzypokoleniowego Domu Seniora w budynku Przedszkola nr 5. Po roku „samorząd poszukuje zewnętrznych źródeł finansowania modernizacji tego budynku – czytamy w odpowiedzi. „Aktualnie sprawdzana jest możliwość przeprowadzenia tego przedsięwzięcia z oszczędności na zadaniach realizowanych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Miasta Łomży”. W przypadku hali sportowej przy SP4 i boiska przy SP9 czy SP1 Ratusz zapewnia, że są one projektowane i liczą na pieniądze z „Funduszy Szwajcarskich”, a w przypadku SP1 z ministerstwa.
Pytając ponad rok temu, czego brakuje w Łomży, kandydat ale i urzędujący prezydent Mariusz Chrzanowski wskazał m.in., że „brakuje też terenów inwestycyjnych będących własnością Miasta”. Zapewniał, że miasto podejmuje „odpowiednie działania, które pozytywnie zmieniają tę sytuację”. Po roku zapytaliśmy więc o efekty.
„Samorząd ma stwarzać dogodny klimat do inwestowania, dlatego na terenie Miasta cały czas tworzone są warunki, aby takie tereny udostępniać inwestorom” - próbował ominąć temat. Niestety, twardych efektów w postaci owych terenów będących własnością miasta nie podał. Dodał jednak, że „pozyskanie nowych terenów na ten cel mogłoby się odbyć również poprzez włączenie w granice miasta terenów sąsiednich gmin”. Co na to samorządowcy okolicznych gmin?
Dużą bolączką jest brak terenów zielonych, szczególnie w południowych rejonach Łomży, gdzie mieszkańcy mogliby trochę odpocząć. Pytany przed wyborami Mariusz Chrzanowski obiecał przeznaczone w planie zagospodarowania przestrzennego działki pod obszary zielone „sukcesywnie nabywać”. Po roku prezydent chwali się pół hektarową działką zakupioną pod cmentarz i 1,57 arową działką pod zieleń. Dodał, że w kwietniu br. Miasto Łomża złożono wniosek do Banku Gospodarstwa Krajowego o udzielenie pożyczki wspierającej zieloną transformację na kwotę 17,624 mln zł, by przy ul. Bursztynowej i Przykoszarowej utworzyć miejsca do rekreacji.
Rok temu Mariusz Chrzanowski pisał o „deklaracji” Zarządu Województwa Podlaskiego o zbyciu na rzecz Miasta Łomża nieruchomości położonej pomiędzy szpitalem i ul. Kazańską. Miał tam powstać teren sportowe – rekreacyjny, ale nic się tam nie dzieje. Po roku czytamy, że „były zaawansowane działania z poprzednim Zarządem Województwa Podlaskiego. Samorząd Łomży liczy na przychylność nowego Zarządu, czekając na decyzje w tej sprawie”. Zatem po zmianie władzy sprawa utknęła w martwym punkcie i nie bardzo wiadomo co dalej.
Prezydent Chrzanowski ubiegając się o reelekcję kilkukrotnie mówił o tworzeniu dogodnych warunków do inwestowania. My po roku pytamy o efekty. Odpowiadając na to pytane w perspektywie ostatniego roku Mariusz Chrzanowski przypomniał, że „procesy inwestycyjne są długoterminowe, a obecna sytuacja geopolityczna im nie sprzyja”. Skądinąd trafne spostrzeżenie, ale w ustach osoby, która miastem kieruje już ponad 10 lat, może być odczytana jako przyznanie się do porażki na tym polu.
Jako działanie miasta przywołuje inwestycję przygotowaną i rozpoczętą jeszcze za czasów prezydenta Mieczysława Czerniawskiego, a chodzi o ulice: Meblową i Cieślewskiego. Wspomniał o przyjętej jeszcze przed wyborami kwietniowymi uchwale „w sprawie zwolnienia z podatku od nieruchomości w ramach udzielenia regionalnej pomocy inwestycyjnej terenów przeznaczonych pod inwestycje przy ul. Meblowej i Cieślewskiego w ramach tzw. Łomżyńskiej Strefy Inwestycji”. Tym działaniom sprzyjać ma także powołana przy prezydencie Rada Gospodarcza. Z kolei inwestorów do miasta ma zachęcić „kompleksowa kampania promocyjna”, którą jak czytamy kontynuowano w 2024 roku. O efektach tych działań prezydent milczy.
Uruchomienie obwodnicy Łomży w ciągu Via Baltici wpłynęło i wpłynie na miasto. Zdaniem prezydenta zyskały na tym tereny inwestycyjne. Co do ściągnięcia turystów Mariusz Chrzanowski dzieli się pomysłem doradzającej mu Łomżyńskiej Społecznej Rady ds. Turystyki, która rozważa „m.in. wielkopowierzchniową promocję walorów miasta w ciągu trasy S61 na odcinku od Ostrowi Mazowieckiej do Augustowa”.
Prezydent Mariusz Chrzanowski podsumowując pierwszy rok obecnej kadencji chwali się pozyskaniem zewnętrznego finansowania (około 55 mln zł) m.in. na autobusy elektryczne, przebudowę warsztatów MPK, utworzeniem strefy płatnego parkowania, czy złożeniem wniosku do Funduszy Szwajcarskich. Szczyci się także wprowadzoną w połowie 2024 roku Łomżyńską Kartą Mieszkańca.
