Gwałtowny wzrost oszustw "na pracownika ZUS"
W ostatnich tygodniach znacząco wzrosła liczba oszustw polegających na przesyłaniu fałszywych wiadomości i wykonywaniu telefonów. Oszuści podszywają się pod pracowników ZUS-u w celu wyłudzenia danych osobowych oraz pieniędzy.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych apeluje o zachowanie ostrożności ostrzega przed rosnącą liczbą oszustw. Przestępcy stosują coraz bardziej wymyślne i wyrafinowane metody, aby wyłudzić dane osobowe oraz informacje o rachunkach bankowych. Mogą także nakłaniać do otwarcia niebezpiecznych linków lub załączników.
- Apelujemy o czujność i ostrożność. Oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane techniki perswazji, zarówno techniczne, jak psychologiczne, , a ich katalog rośnie praktycznie z dnia na dzień. ZUS cieszy się zaufaniem klientów, dlatego ważne jest, aby być świadomym zagrożeń. Fałszywe wiadomości SMS i e-maile, które przestępcy wysyłają w sprawie zwiększenia emerytury, zmiany numeru telefonu czy rzekomych zmian dokonanych na Platformie Usług Elektronicznych (PUE)/eZUS, stanowią nie tylko zagrożenie dla klientów, ale także dla samego Zakładu – informuje Katarzyna Krupicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS województwa podlaskiego.
Warto pamiętać, że ZUS nigdy nie prosi o podanie danych osobowych drogą mailową, SMS-ową ani poprzez komunikatory internetowe. Nie wysyła linków do logowania ani do weryfikacji danych przez wiadomości tekstowe, nie przesyła umów ani formularzy dotyczących wpłat na rachunki inwestycyjne, ani nie namawia do wykonywania przelewów na wskazane konto bankowe.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zachęcamy do kontaktu z Centrum Kontaktu Klientów ZUS pod numerem 22 560 16 00. Infolinia jest dostępna od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00-18:00. Współpracujemy również ściśle z policją oraz innymi instytucjami zajmującymi się zwalczaniem przestępczości, w szczególności cyberprzestępczości wymierzonej w osoby starsze.
- Przestrzegamy naszych klientów przed pochopnymi decyzjami. Zanim podejmą jakiekolwiek kroki, warto, najpierw skontaktować się z nami telefonicznie lub osobiście w placówce. Pośpiech w takich sytuacjach jest złym doradcą, a przestępcy umiejętnie wywierają presję, bo wiedzą, że jeśli klient skonsultuje się z nami, ich oszustwo nie ma szans na powodzenie - wskazuje rzeczniczka.
W ostatnim czasie oszuści podszywający się pod pracowników ZUS-u wykazują się szczególną aktywnością. Najczęściej chodzi im o zdobycie numeru PESEL, numeru konta bankowego oraz danych logowania na przykład do poczty elektronicznej czy bankowości internetowej. Przestępcy mogą również próbować wyłudzić pieniądze.
Próby oszustów przybierają różne formy. Jednym z przykładów jest kobieta, która odwiedzała domy klientów, oferując pomoc w wypełnianiu wniosków dotyczących m.in. przejścia na emeryturę czy uzyskania bonu turystycznego. Takie wizyty nie są przeprowadzane przez pracowników ZUS-u. Poza siedzibą Zakładu kontakt z pracownikiem odbywa się jedynie w ściśle określonych przypadkach, takich jak np. kontrola prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. Innym przypadkiem wizyt są kontrole przeprowadzane u osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Kontrole te prowadzą wyłącznie inspektorzy kontroli na podstawie upoważnienia, a każda z nich jest zawsze wcześniej zapowiadana.
Metody stosowane przez oszustów obejmują m.in. wysyłanie fałszywych wiadomości e-mail informujących o zmianie kanału odzyskiwania dostępu do profilu na PUE/eZUS. Wysyłane wiadomości wyglądają wiarygodnie, ponieważ zawierają domenę "zus.pl" w adresie nadawcy oraz dane przypominające prawdziwy login do PUE/eZUS. Klienci otrzymują także maile od osób podających się za "pracowników Działu Świadczeń czy Emerytur", które dotyczą "projektu" mającego na celu dodatkowy zarobek oraz zwiększenie wysokości emerytury. W kolejnym etapie odbiorca takiej wiadomości jest proszony o dokonanie przelewu na podstawie danych zawartych w fałszywej umowie, którą otrzymał.
Warto pamiętać, że ZUS nie wysyła korespondencji e-mailowej do swoich klientów. Kontakt elektroniczny ze strony Zakładu jest możliwy jedynie w przypadku, gdy klient ma profil na PUE/eZUS i wyraził zgodę na taką formę komunikacji.
Osoby podszywające się pod pracowników Zakładu wykorzystują także kontakt telefoniczny, prosząc o potwierdzenie zmiany numeru telefonu w ZUS lub na PUE/eZUS. Często rozmowy dotyczą instytucji finansowych, z których korzystają klienci. ZUS przypomina, że konsultanci infolinii Zakładu nie dzwonią do klientów w takich sprawach.
W mediach społecznościowych można natknąć się na spreparowane konta ZUS oraz fałszywe reklamy. Rozpowszechniają one nieprawdziwe informacje, takie jak rzekome inwestycje, które mają zagwarantować emeryturę już w wieku 50 lat lub umożliwić zwiększenie kwoty pobieranego świadczenia. Oszuści twierdzą, że wystarczy zainwestować jedynie 500 zł, aby uzyskać dodatkowe pieniądze.
ZUS przestrzega, aby nie udostępniać nikomu poufnych informacji, szczególnie po otrzymaniu podejrzanych wiadomości za pośrednictwem e-maili, SMS-ów czy komunikatorów, które zawierają prośby o podanie danych. Nie należy też klikać w podejrzane linki, ani pobierać załączników z nieznanego źródła.
źródło: ZUS
