Sąd Najwyższy zdecyduje który sąd zajmie się sprawą księdza Radosława
„Prowadzona przeciwko mnie sprawa trafi do Sądu Najwyższego w Warszawie. Taką decyzję podjął w środę 11 czerwca Sąd Rejonowy w Łomży. Warszawa wyznaczy, który Sąd ma się tym zająć” - pisze w swoich mediach społecznościowych ks. Radosław.
„Fakty są takie, że skala nieprawidłowości ze strony Prokuratury w mojej sprawie jest duża i według mnie łomżyński Sąd podjął słuszną decyzję – pisze oskarżony o niewłaściwe zachowanie ze sfery obyczajowej ksiądz. Z wyjaśnień ks. Radosława wynika, że Sąd art. 37 kodeksu postępowania karnego, który zezwala na taką operację, zastosował z własnej inicjatywy.
W opublikowanym wpisie po raz kolejny zarzuca prokuraturze nieprawidłowości, ale dochodzi także nowy wątek. „Czy mamy do czynienia z powoływaniem się na wpływy w Prokuraturze? Czy zostały wykorzystane powiązania rodzinne z Prokuraturą? Na pewno nowy Sąd rzetelnie to zbada, gdyż są z tego nagrania” - czytamy. „Kochani, ja niezmiennie będę dążył do ujawnienia sprawy i pokazania Wam skali nadużyć. Wiem, że Prokuratura nadal podejmuje wobec mnie różnorakie działania. Jestem cierpliwy, broni nie składam. A ludzie nadużywający władzy i wpływów? No cóż, każdy jest już znany z nazwiska i zmierzy się zapewne ze swoją rzeczywistością. A biorąc pod uwagę nowe okoliczności - to może być to zupełnie niedługo. Pozdrawiam Was i otaczam moją modlitwą”.