Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 09 lipca 2025 napisz DONOS@

Nadzieje i obawy w PKS NOVA

Główne zdjęcie
Prezes PKS NOVA SA Zbigniew Wojno

W związku z ogłoszoną przez PKS NOVA SA chęci sprzedaży swojej bazy w Łomży, prezes spółki Zbigniew Wojno spotkał się dziś z pracownikami. Wcześniej odpowiadał na pytania dziennikarzy co do planów na przyszłość.

PKS NOVA SA to spółka Województwa Podlaskiego odpowiedzialna za realizowanie autobusowej komunikacji lokalnej. Funkcjonuje od 1 stycznia 2017 roku, a powstała z PKS-ów w Łomży, Zambrowie, Suwałkach, Siemiatyczach i w Białymstoku. W południowo-zachodniej części województwa ma trzy bazy - co podkreślał prezes -  w centrach miast. Chodzi o Łomżę, Zambrów i Wysokie Mazowieckie. Stare zaniedbane budynki, place manewrowe wymagają doinwestowania, ale tych pieniędzy brak. W ocenie prezesa spółki  Zbigniewa Wojno, nawet doinwestowanie tych nieruchomości nie poprawi ich znacząco, a koszty są ogromne. „Wystarczy popatrzeć jak tu w Łomży wygląda nawierzchnia placu, która wymaga gruntownego remontu, To są ogromne koszty” - tłumaczył dziennikarzom. „Muszę szukać oszczędności. Koszty utrzymania tych placówek, szczególnie ogrzewania tych ogromnych przestrzeni, były przewidziane do innego taboru. Te placówki Łomża, Zambrów i Wysokie Mazowieckie projektowany były na inny poziom taboru. W tej chwili nie mają takiego wykorzystania, a dla nas generują ogromne koszty utrzymania” – tłumaczył. „Trzeba bardzo dużo kursów wykonać, żeby zarobić na same funkcjonowanie tych placówek”. 

Stąd wziął się pomysł, by sprzedać grunty, czy jak w przypadku Łomży użytkowanie wieczyste, i za te pieniądze gdzieś za miastem pobudować jeden nowy i nowoczesny zakład. Władze spółki liczą, że ceny osiągnięte za te nieruchomości pozwolą pobudować nową siedzibę oraz w części sfinansują  zakup nowego taboru. Nowy zakład miałby obsługiwać tabor z tych trzech lokalizacji oraz generować mniejsze koszty funkcjonowania. 

W Łomży, Zambrowie i Wysokiem Mazowieckiem PKS NOVA ma w tej chwili 100 autobusów, z czego około 70% w Łomży. Na umowę o pracę zatrudnia 97 pracowników, a na zlecenie kolejnych 34.  

 

Nowa lokalizacja 

W nowej lokalizacji, której prezes Wojno nie chciał ujawnić, miałoby powstać nowa stacja kontroli pojazdów, myjnia i warsztat z kanałem oraz cześć administracyjna. „Jest w fazie projektowania” – dodawał. Planowane jest także świadczenie usług dla ludności i firm. 

„Dojazd do tej nowej lokalizacji nie będzie zajmował więcej niż 20 minut” - mówił stojąc w łomżyńskim wiekowym biurowcu. Na tej podstawie można przyjąć, że planowana lokalizacja byłaby gdzieś między Łomżą a Zambrowem. Skoro najwięcej sprzętu i ludzi pracuje w Łomży, logicznym więc byłoby umiejscowienie bazy gdzieś w jej okolicach.

Ostateczna decyzja ma jednak zapaść po sukcesie przetargów, ponieważ prezes nie planuje kredytowania dla tego pomysłu. Pod względem biznesowym ocenia, że to najbardziej słuszna decyzja dbająca o koszty i środki na przyszłość. 

Co z pracownikami

Prezes  Zbigniew Wojno zapewniał, że w związku z tą ewentualną zmianą, nie są planowane zwolnienia. „Stanowiska, które by się dublowały, to pracownicy mogą dostać inne propozycje zatrudnienia - mówił dziennikarzom. - Mamy sporo pracowników, którzy w najbliższym czasie dwóch lat odchodzą na emeryturę. Byłoby to naturalne odejścia, których byśmy nie zastępowali”. 

Najbardziej dublujące się stanowiska prezes widzi w administracji. Co do mechaników, to Zbigniew Wojno tłumaczył, że w tej chwili pracują na jedną zmianę. W nowym zakładzie w założeniu,   miałyby funkcjonować dwie zmiany i w związku z tym ta grupa pracowników powinna wypełnić te potrzeby. 

We wtorek 8 lipca o godz. 12. w łomżyńskiej siedzibie spółki spotkał się z pracownikami. Przedstawiciele załogi z niepokojem zasiedli do rozmów z prezesem. W rozmowie z dziennikarzami czuć było u pracowników zaniepokojenie i obawy związane z planami sprzedaży bazy. Była też chęć poznania planów. Jeden z pracowników na zapewnienia zarządu odpowiedział krótko: „chcemy wierzyć, a jak będzie?”. Inny przypominał, że w 2017 roku inny prezes obiecał tu w Łomży budować warsztaty. „A tu nie ma nic. Za pół roku sprzedał”. Był też żal, na brak możliwości wcześniejszego odejścia na emeryturę. 

Podobne spotkania mają się odbyć z pracownikami w innych lokalizacjach. 

 

Foto: Prezes PKS NOVA SA Zbigniew Wojno
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę