Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Jubileusz 30 lat WOPiTU w Łomży dla trzeźwości Narodu

- Paweł Kołakowski był ojcem chrzestnym - mówił z wdzięcznością Pan Andrzej na jubileuszowym Zjeździe Absolwentów z okazji 30 -lecia Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Łomży. Około 60 absolwentów i osób z personelu słuchało go przed nową siedzibą przy ul. Marii Skłodowskiej - Curie. - W Ośrodku na Rybakach wielu z nas narodziło się po raz drugi. Przejrzałem na oczy i zacząłem żyć. Terapeuci wspierali nas, prowadzili za ręce, pokazywali jak żyć na trzeźwo.

Jubileusz WOPiTU Łomża z okazji 30 -lecia działalności zasłużonej placówki rozpoczął się mszą świętą w sobotę o godz. 14. w kaplicy na parterze odremontowanego gruntownie Ośrodka. Liturgię sprawował ks. Tomasz Wilga, od lat oddany idei trzeźwości duszpasterz, który przypomniał, że nie wystarczy zaprzestać picia alkoholu, żeby odrodzić się do nowego życia w trzeźwości. Abstynencję należy w sobie umacniać poprzez rozwijanie prawidłowych relacji z rodziną, przyjaciółmi i ludźmi w pracy i środowisku. Trzeźwienie wymaga wysiłku, by rozwijać osobowość, nauczyć się zmieniać poglądy na siebie i swoje miejsce, role i zadania w świecie. Trzeba zmieniać dotychczasowe nawyki i odnaleźć radość w zainteresowaniach innych, niż marnowanie czasu na alkoholowych imprezach.

W gronie świętujących jubileusz WOPiTU byli ludzie z wieloletnim doświadczeniem w działaniach na rzecz nie tylko swojej trzeźwości, choćby poprzez codzienny przykład czystego życia bez alko. Pan Andrzej jest absolwentem leczenia i terapii Ośrodka z 1995 r. Pan Ryszard ma 33 lata czystości, Pan Janek - 29 trzeźwych lat, Pan Marek - 27 i tak dalej. Każde z imion nosi w sobie indywidualną historię, często naznaczoną cierpieniem chorego i jego najbliższych, nieprzyjemnymi zdarzeniami i konsekwencjami. Alkoholicy po terapii WOPiTU odkryli na trzeźwo i na nowo sens i piękno życia.

Wszędzie biało, jasno, czysto i przyjaźnie
Przed budynkiem Ośrodka psycholog z 30-letnim doświadczeniem i dyrektor Renata Szymańska wróciła wspomnieniami do czerwca 1992. Zażartowała, że na jubileuszu 30-lecia "jesteśmy młodzi i dorośli", chociaż pośród dawnych i niedawnych pacjentów, terapeutów i pracowników WOPiTU osób w okolicach 30-tki było jak na lekarstwo. Wydaje się, że zdominowali pokoleniowo jubileusz uczestnicy starsi o dekadę, dwie czy trzy 40-, 50- i 60-latkowie. Pani dyr. Szymańska podziękowała za przybycie na święto WOPiTU przedstawicielom: Regionalnego Związku Stowarzyszeń i Klubów Abstynenckich Województwa Podlaskiego, których działa w regionie ok. 30, Bractwa Trzeźwości w Łomży, grupom NA jak Fenix u Ojców Kapucynów i Pomocna Dłoń w parafii św. Andrzeja Boboli. Z ciekawej i rzeczowej przemowy Pani Szymańskiej dowiedzieliśmy się, że w 1993 r. Ośrodek przy Rybakach miał tylko 16 łóżek dla pacjentów stacjonarnych, zaś teraz przy Skłodowskiej-Curie ma łóżek 35. Przypomnijmy: idea przeniesienia WOPiTU do budynku po szpitalu zakaźnym narodziła się ponad 10 lat temu. Po wielu perturbacjach z planami, finansami i remontem - w styczniu 2021 r. Ośrodek został przeniesiony z parterówki nad Narwią na Osiedle Dmowskiego i oddany do użytku. Wszędzie biało, jasno, czysto na korytarzach, w salach i toaletach, więc podziękowania za wzorowe utrzymanie budynku przez półtora roku w nienagannym stanie należą się Dyrekcji i Personelowi. W 2021 r. Ośrodek miał ponad 1 200 pacjentów, co wynika z uruchomienia większej liczby poradni, w tym uzależnień i współuzależnień oraz pomocy psychologicznej. Oddział stacjonarny przyjmuje też osoby z podwójną diagnozą. W minionych latach WOPiTU co roku pomagało ok. 1 000 pacjentom. 

Odznaka za zasługi dla ruchu abstynenckiego 
Terapeuci z radością i satysfakcją rozmawiali z pacjentami, którym udaje się utrzymać abstynencję, ponieważ ich obecność na 30-leciu to owoc pracy specjalistów i odpowiedzialności uzależnionych za własne życie. Obecność tylu podopiecznych motywuje do działania, gdyż terapeuta to narzędzie: pacjenci otwierają się przed drugim człowiekiem, zapraszając do podróży w głąb własnej psychiki, biografii, tajemnic. Zdarzało się, że na leczenie wracali pacjenci po roku, ale zdarzało się, że i po 10 latach. Każdy ma swoją historię. Prezes RZSiKA Marek Szamreta stwierdził, że odznaka za zasługi dla ruchu abstynenckiego w województwie podlaskim należy się wszystkim terapeutom WOPiTU i dyrektorowi Pawłowi Kołakowskiemu, a że miał jedną - przekazał ją na ręce dyrektor Szymańskiej.

Warnik się srebrzy, kiełbaski skwierczą i gitara gra Uroczysty mityng otwarty dla osób uzależnionych i rodzin wypełniał całą salę konferencyjną. Była to około godzinna seria wypowiedzi, refleksji  i wspomnień z okresu pobytu pacjentów w Ośrodku. Widać było, że niejeden miał chęć podzielenia się doświadczeniami z terapii i życia trzeźwego. W tym czasie Pan Robert z Łomży, trzeźwiejący od 8 i pół roku, przygotowywał z pomocą personelu przyjęcie kawowe - ustawiono stolik z odnalezionym srebrnym warnikiem na 10 litrów wody, a 59-latek pojechał po kawę 2 rodzajów i cukier. Wydatek ponad 42 złotych ofiarował w darze WOPiTU. Jednocześnie personel przygotowywał biesiadę przy grillu, kiełbaski i kaszankę, smalczyk, ogórki, chleb i ciasta kilku rodzajów. Pomiędzy gośćmi przechadzał się z uśmiechem sympatyczny Adam Kołakowski. Część uczestników traktowała terapeutę jak syna poprzedniego dyrektora, ale okazało się, że to zbieżność nazwisk (synem Pana Pawła jest psycholog Jan Paweł). Przy stolikach i grillu w sobotę - bez upału i spiekoty słońca - było wesoło. Wspominki przeplatały się z żartami, opowieści o życiu z zadumą, a wędrowne piosenki niosły się w dal wraz z dźwiękami gitary, kojącymi duszę.

Mirosław R. Derewońko

tel. red.  696 145 146

 

Podwójna diagnoza dla dorosłych w Łomży

Nowoczesna siedziba WOPiTU otwarta i poświęcona

Zadbają o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Prezydent wyrzucił z komisji alkoholowej dyrektor WOPiTU

Zmarł ludzki terapeuta alkoholików Jerzy Zakrzewski (+57)

25-lat WOPiTU

Psycholog Renata Szymańska nowym dyrektorem WOPiTU

Dyrektor WOPiTU Paweł Kołakowski złożył rezygnację

Dzień bez zdrapki wydawał się szary, nudny i monotonny...

Terapia dla uzależnionych od hazardu, komputera, zakupów, pracy...

Menel, żul, alkoholik - czyli człowiek chory na rozpacz

240308092554.png

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę