Silny wiatr powala drzewa i zrywa dachy
Kilka uszkodzonych samochodów, wiele powalonych drzew i zerwany dach to bilans wieczornych wiatrów, które przechodzą nad regionem. To nie koniec strat. Będzie wiało do jutrzejszego popołudnia.
Wichury przechodzą nad regionem. Silne podmuchy ze zmiennym natężeniem potrwają aż do jutrzejszego popołudnia. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało SMS-em alert, w którym przestrzega przed skutkami wichury. Mogą pojawić się utrudnienia komunikacyjne czy przerwy w dostawach prądu. Poleca się zabezpieczenie wolno stojących przedmiotów, aby nie porwał ich wiatr. Zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych ciągle mają wezwania do różnych interwencji. Do tej pory największy podmuch wiatru prawie 65 km/h, stacja meteorologiczna w Marianowie zarejestrowała o godz. 17:50.
I tak też się już dzieje. Straż pożarna co chwilę wyjeżdża do zdarzeń związanych ze skutkami silnego wiatru. W Jedwabnem wiatr zerwał dach z budynku. W Łomży na bloku przy ul. Rycerskiej zawisły okucia blaszane i zagrażały przechodzącym chodnikiem. Także w Łomży, niezabezpieczony śmietnik pod wpływem wiatru przesunął się i uderzył w zaparkowane samochody. W rejonie Łomży wiatr zrywał linie energetyczne i przewracał drzewa tarasując ruch na drogach. Na drodze między Pniewem a Rybnem na tak przewrócone drzewo najechał samochód. Jak tłumaczył kierowca leżący pień zauważył w ostatniej chwili, a ze względu na pokryty liśćmi asfalt, nie zdążył wyhamować. W samochodzie została zbita szyba, reflektor i pogięta maska.