Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Pociąg staranował TIR-a w Łomży

- Kilka minut temu pociąg towarowy uderzył w TIR-a! – zadzwonił do redakcji rozemocjonowany Czytelnik. - Przez te tory pociąg jeździ raz na ruski rok, ale z powodu braku rogatek i sygnalizacji mogło dojść do tragedii i śmierci człowieka... – opowiada Pan Maciek, 45-latek z Łomży, który był świadkiem katastrofy drogowej na przejeździe kolejowym przy ulicy Poznańskiej po godzinie 14.

Z relacji Czytelnika 4lomza.pl wynika, że od strony Łomży w kierunku Śniadowa powolutku sunął pociąg towarowy, w składzie którego były dwie lokomotywy. Maszynista zatrąbił, że zbliża się do przejazdu kolejowego, ale kierowca TIR-a jadącego ulicą Poznańską w kierunku alei Legionów nie usłyszał tych sygnałów albo je zlekceważył. - Bo kierowca TIR-a nic sobie z tego nie robił – ocenia Pan Maciek rozwój sytuacji. - Być może, dlatego, że widział zielone światło kilkadziesiąt metrów dalej, na skrzyżowaniu Poznańskiej z Legionów i zamierzał jechać prosto albo skręcić w prawo na Ostrów Mazowiecką. W każdym razie, tirowiec miał wielkie szczęście, bo zdążył przejechać przez tory tak, że przednimi kołami z kabiną zdołał przejechać przez stalowe szyny, a dopiero w chwilę po tym pierwsza lokomotywa uderzyła w bok długiej naczepy TIR-a. Uderzenie było tak silne, że przesunęło ciężarówkę i prawie wywróciło TIR-a. 

- Na szczęście, kierowca samochodu ciężarowego przeżył, choć był w wielkim szoku, powtarzał do siebie „co ja zrobiłem z samochodem, co będzie z ładunkiem”, ale pocieszałem go: „Chłopie, ciesz się, że żyjesz” - podsumowuje Pan Maciek. - Ten wypadek wyglądał bardzo groźnie na torach... Na szczęście, obyło się bez ofiar w ludziach. Jakby TIR jechał wolniej albo pociąg szybciej, to byłaby kaplica...

Czytelnik Marcin Mścichowski z Łomży na wieść o katastrofie w tamtym miejscu komentuje, że z obu stron dojazdu do torów stoją znaki STOP, tylko że mało kto się przed nimi zatrzymuje. Czasami jest jedynym kierowcą, który zwraca na nie uwagę i naciska hamulec.

W tej chwili na miejscu pracują służby ratownicze i policja. Droga jest całkowicie zablokowana. Policjanci ustalają dokładnie przyczyny zdarzenia.

 

Mirosław R. Derewońko 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę