Pieniędzy na drogę nie wychodzili
Przed tygodniem około 50 osób mieszkańców Chojnach Młodych i Starych zablokowało drogę krajową nr 61 Łomża – Ostrołęka. Domagali się przebudowy niebezpiecznego skrzyżowania drogi krajowej z drogami powiatowymi prowadzącymi do Nowogrodu i Śniadowa. Niestety póki co nie widać, by protest przyniósł oczekiwany efekt. Rafał Weber, wiceminister infrastruktury odpowiadając na wystąpienie w tej sprawie posła Lecha Kołakowskiego, nie przekazuje żadnych konkretnych informacji, ani nawet obietnicy.
Skrzyżowanie w Chojnach Młodych jest jednym na najbardziej niebezpiecznych miejsc na drogach w regionie Łomży. Droga krajowa nr 61 to droga o największym natężeniu ruchu w regionie, a przecinające w Chojnach Młodych „61” drogi powiatowe do Nowogrodu i Śniadowa coraz częściej wykorzystywane są jako objazd Łomży przez kierowców jadących z Warszawy w kierunku Mazur i z powrotem. Sytuację komplikuje także pobliska stacja paliw z barem i brak jakichkolwiek przejść dla pieszych. Na początku tego roku na drodze zginęła mieszkanka wsi, która nie zdążyła przejść na drugą stronę „61” i została potrącona przez samochód. Policyjne dane wskazują, że tylko od 2017 roku na skrzyżowaniu i jego pobliżu zanotowano ponad 20 zdarzeń drogowych.
Potrzebę przebudowy skrzyżowania widzą prawie wszyscy – od mieszkańców i kierowców przez władze lokalne po administrację drogową w Białymstoku, która od co najmniej dwóch lat wpisuje je – wraz z remontem „61” do Łomży - do planu działań w zakresie BRD. Pieniędzy na remont drogi nie ma, bo... ministerstwo nie chcą wydawać pieniędzy na drogę krajową, która ma być drogą wojewódzką. PO wybudowaniu Via Baltica statut drogi krajowej miałby stracić także odcinek Łomża – Ostrołęka. Przeciwko temu, i o pieniądze na szybki remont niebezpiecznego skrzyżowania na kilka dni przez protestem mieszkańców do Ministerstwa Infrastruktury wystąpił poseł Lech Kołakowski (PiS).
Teraz na to wystąpienie odpowiedział Rafał Weber, wiceminister infrastruktury. Nie odnosi się do zamiarów przekształcenia drogi krajowej Łomża – Ostrołęka w drogę wojewódzką, ani nie obiecuje pieniędzy na remont niebezpiecznego skrzyżowania.
„Należy podkreślić, że poprawa bezpieczeństwa ruchu na DK 61 oraz udrożnienie istotnego dla północno-zachodniej części województwa podlaskiego połączenia drogowego, stanowi przedmiot analiz i działań podejmowanych zarówno ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, jak i Ministerstwa Infrastruktury” - napisał wiceminister zapewniając, „że Ministerstwo Infrastruktury przykłada wielką wagę do rozważnego i skutecznego rozwiązania problemów z obszaru transportu drogowego, mając jednocześnie na uwadze dostępne na ten cel środki finansowe i dbałość o stan finansów publicznych.”
zobacz: ChodziMY o życie
