Park Wodny pracuje coraz krócej
W lipcu o dwie godziny w weekendy skrócono pracę Parku Wodnego przy ul. kard. Stefana Wyszyńskiego, a od wczoraj jedyne miejsce w którym mogą bezpiecznie popływać mieszkańcy Łomży pracuje jeszcze krócej. Godziny otwarcia obiektu skrócono o kolejne dwie godziny w weekendy i aż o 6 godzin dziennie w dni powszednie. Dlaczego tak jest? Władze miasta i dyrekcja zarządzającego pływalnią MOSiR nabierają wody w usta.
W tym roku po raz pierwszy od lat władze miasta nie zorganizowały tradycyjnego kąpieliska nad Narwią. Z dwóch basenów, które są w Łomży jeden – ten przy ul. Niemcewicza jest stale zamknięty z powodu „przerwy technicznej”. Park Wodny przy ul. Wyszyńskiego prace konserwacyjne przeszedł w czerwcu i od lipca miał pracować normalnie – w dni powszednie od godziny 6. rano do 22., a w soboty, niedziele i święta od godz. 8. do 22. Okazuje się, że po cichu dyrekcja zarządzającego pływalnia MOSiR skraca godziny prac obiektu coraz bardziej ograniczając mieszkańcom Łomży możliwość skorzystania z przyjemności pływania w basenie.
W połowie lipca radny miejski Wojciech Michalak wystąpił do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego z pytaniem: Dlaczego w okresie wakacyjny, w dni wolne od pracy, został ograniczony dla mieszkańców Łomży i osób przyjezdnych, dostęp do Parku Wodnego poprzez skrócenie o dwie godziny czasu otwarcia?
Zamiast od godziny 8. pływalnię w soboty i niedziele zaczęto otwierać dopiero o godzinie 10, przy czym jak zauważał radny na stronie internetowej MOSiR nadal zachęcał do korzystania z pływalni od godziny 8.
Choć od zadania pytania przez radnego minęło dwa tygodnie ratusz nie opublikował jeszcze odpowiedzi na tą interpelację. Tymczasem na drzwiach pływalni przy ul. Wyszyńskiego pojawiła się kartka informująca o kolejnych ograniczeniach w godzinach funkcjonowania pływalni. Tym razem są jeszcze większe. W soboty i niedziel Park Wodny ma pracować od godziny 10. do 22., a w dni powszednie – od poniedziałku do piątku - w godzinach 10.00 – 20.00, przy czym – jak zaznaczono - ostatnie wejście na basen jest możliwe o godzinie 18.45.
- Tu jakaś głupota – zości się jeden z mieszkańców Łomży, który poinformował nas o kolejnych ograniczeniach w pracy pływalni. - Korzystam z basenu rano przed pracą, a teraz nawet po pracy nie będę mógł popływać. Dlaczego tak jest, że choć mamy w Łomży dwa baseny, aby popływać będę musiał jechać, jak przed laty, do Zambrowa albo Ostrołęki – pyta zdenerwowany.
Póki co dyrekcja MOSiR nie wyjaśniła dlaczego został skrócony czas funkcjonowania pływalni miejskiej? Na stronie internetowej MOSiR także nie ma na ten temat żadnej wzmianki.
Okazuje się natomiast, że prawdopodobnie ograniczenia w pracy Parku Wodnego mogą być jeszcze większe. Obecne godziny otwarcia – zgodnie z ogłoszeniem wywieszonym na drzwiach wejściowych do Parku Wodnego - obowiązują do 14 sierpnia. Następnego dnia zaczyna się długi weekend i już chodzą słuchy, że pływalnia może być całkowicie zamknięta. Coraz częściej pojawiają się także głosy o tym, że 1. września nie ruszy pływalnia przy ul. Niemcewicza. Czekamy na wyjaśnienia MOSiR także w tej sprawie.
